Ligowe
Dodany: Komentarzy: 1

Na co jeszcze stać Drink Team w tym sezonie?

Rozgrywki zaczęli niepozornie, wręcz poniżej oczekiwań. Wydawało się że stary dobry Drink Team Brwinów kolokwialnie mówiąc "skończył się". W ostatnim czasie coraz więcej zespołów dowiaduje się jednak, co znaczy nadziać się na brwinowską pułapkę.

Można powiedzieć, że "najstarszy zespół ligi" konsekwentnie ratuje sezon! Taki obrót spraw niektórych może zaskakiwać, jednak przypadku w tym nie ma. Drużyna Kamila Kozłowskiego rzeczywiście pokazuje swoje coraz lepsze oblicze. Po pierwszych sześciu kolejkach, w których zespół uzbierał zaledwie... jeden punkt, zdaje się nie być śladu. Awans w Pucharze Pruszkowa po dwumeczu z FC Tigers Pruszków nie sprawił, że nagle wszystkie ekipy zaczęły drżeć na myśl o meczu z reprezentantem miasta na EMP, ale być może to był zwiastun lepszych wyników.

Współpraca zaczęła się układać, a pierwszy w lidze przekonał się o tym Hangover 96. Zwycięstwo Drink Teamu nie było przypadkowe mimo, że prowadzenie objął on dopiero w ostatniej akcji meczu. W ataku szalał Mariusz Miller, a obronie dowodził Jarek Łukasiak. Na uszczelnienie defensywy miała także wpływ gra występującego od niedawna bramkarza, Dawida Koszalskiego, pokazującego, że jego warunki fizyczne i dobra technika są w stanie sporo dać ekipie. Brwinowianie poszli za ciosem we wspomnianym Pucharze, gdzie pewnie rozprawili się z Atletico de Pruszków, a później dokładając z tym samym rywalem trzy „oczka” w lidze. Teraz na dobre otwarcie nowego roku, ofiarą dobrej gry padła drużyna Komorów Boars. Znów to samo, od 0:2 na prowadzenie, solidna defensywa i Jacek Janeczek z Mariuszem Millerem co chwilę kreowali groźne sytuacje podbramkowe, ostatecznie prowadząc swój zespół do zwycięstwa 9:2 nad uczestnikiem EMP 2017.

Po ostatnich wydarzeniach możemy stwierdzić, że Drink Team zdecydowanie się odradza. Wielu zdaje się jeszcze tego nie zauważać, a moment na poprawę dyspozycji idealny! W lidze może być ciężko o wyższe miejsca, ale w Pucharze każdy zespół przystępuje do półfinału z tej samej pozycji wyjściowej. Na co zatem stać ekipę w tym sezonie? Czy znów będziemy mówić o reprezentancie miasta, czy to mrzonki? O tym się jeszcze przekonamy!

powrót do listy

Komentarze

Jarek Łukasiak
+
0
/
-
0
ponad 5 lata temu

Bardzo fajna publikacja. Dziękujemy ! ;-)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement