Sezon 2010/2011 był przełomowy dla lubińskich rozgrywek Playarena, zarówno dla 1., jak i 2. ligi. Swoje chwile chwały przeżywało przede wszystkim zaplecze naszej ekstraklasy.

Na samym początku rozgrywek 2. liga liczyła zaledwie 4 drużyny, z których dwie do dziś uczestniczą w playarenowskich zmaganiach – Bezdomni Lubin oraz Pijaczki z Ulicy. Pojawiały się wtedy narzekania, iż nie ma z kim grać, że liga niepotrzebnie została utworzona itd. Tak kulała i kulała, że aż z biegiem czasu dopisywało się do niej coraz więcej ekip, co na pewno było spowodowane bardzo szybkim rozchodzeniem się wiadomości o Playarenie w naszym mieście. Z tego powodu powstało więc kilka silnych drużyn, które wyróżniały się na tle ligi, dzięki czemu dodano je do grona pierwszoligowców np. Syfland.

Kiedy zaczął się okres zimowy (listopad – marzec), do ligi dołączyły zespoły Nalewatory i Miedziowi, dla których niestraszny był mróz i śnieg, ponieważ obie ekipy zagrały w tym okresie 32 mecze. Liga rosła w siłę, powstawały kolejne teamy, a meczów było rozgrywanych coraz więcej. Prawdziwy boom nastąpił w kwietniu, a wraz z ilością spotkań szła także jakość gry. Do ligi dołączyły takie zespoły jak: PROmilky Way, Okręgowa Power, Forza, FC KoPiDoŁkI czy PKS Ustronie III. Łącznie w sezonie 2010/2011 lubińscy drugoligowcy zagrali 260 meczów, co jest rewelacyjnym wynikiem. Warto także dodać, że jedna z ekip wygrała nawet konkurs na najbardziej aktywną drużynę maja. Nalewatory, bo o nich mowa, zagrali w tamtym miesiącu aż 24 mecze ligowe, a w pierwszej 10-tce klasyfikacji znalazły się jeszcze dwie ekipy z lubińskiej 2 ligi: PROmilky Way oraz Forza. Ciekawostką jest również fakt, iż w czasie boomu na Rozgrywki Playarena w Lubinie do ligi zgłosiły się 2 zespoły dziewczyn – Mistrzynie oraz Ejszyszki.

Podsumowując, 2 liga przejdzie teraz rewolucję, gdyż zostanie zamknięta, a miejsce w niej będzie miało 20 drużyn. Nowe ekipy będą mogły się zapisywać do powstającej 3 ligi (Open). Do 1 ligi awansowały trzy najlepsze zespoły: Nalewatory, Miedziowi oraz PROmilky Way. Miedziowi z ligą pożegnali się 6 czerwca przegrywając mecz ligowy z Okręgową Power, natomiast Nalewatory na odchodne pokonali Poławiaczy Homarów 18:16 w ostatni dzień zmagań ligowych. Zwycięstwo na do widzenia uzyskały też PROmilky, które pokonały Ekipę z Polnego 19:7, przeprowadzając po meczu fetę z okazji awansu - była oprawa, flaga oraz szampan. Zdjęcia można znaleźć na stronie ligowej zespołu.

Na zakończenie, mamy nadzieję, iż lubińskie rozgrywki będą w nowym sezonie jeszcze lepsze od mijających, czego sobie i wszystkim zawodnikom życzymy!