.jpg)
Raport z boiska III
Trzecia kolejka Playarena Konin już za nami, tym razem obyło się bez większych niespodzianek, choć nie wątpliwie ELPAK został postraszony przez Zryw Cienin (9:8).
Przed tym meczem faworyt był tylko jeden - zdobywca Superpucharu Konina, jednak Zryw Cienin postawił im silny opór i do przerwy mieliśmy wynik 4:4, pomimo, iż ELPAK najpierw prowadził 4:0. Po przerwie mecz nadal był bardzo wyrównany i ostatecznie zakończył się wynikiem 9:8 dla ELPAK. Zryw po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony i udowadnia, że może walczyć o wyjazd na przyszłe Mistrzostwa Polski. Po tym meczu na wyróżnienie zdecydowanie zasługują Patryk Larecki, Norbert Pałucki ze Zrywu oraz Adam Wawrzyniak i Maciej Rojewski z ELPAK.
Nie był to jednak jedyny mecz ELPAKu w tej kolejce, zagrali również przeciwko drużynie Mateusza Borowskiego - Zenit Konin. W tym meczu jednak rozprawili się z rywalem bez ogródek i w swoim stylu znanym z poprzedniego sezonu rozjechali rywala 16:3. W Zenicie zdecydowanie zabrakło solidnego bramkarza dlatego z niecierpliwością oczekujemy, aż będziemy mieli w końcu okazję zobaczyć Adama Dylewskiego w bramce Zenitu.
Kolejnym zwycięzcą w tej kolejce okazała się Finezja Team, która pewnie ograła Watahę Konin 7:3. Po dwie bramki w tym meczu zainkasowali Mateusz Waleriańczyk i Jakub Soszyński z Finezji. Również Przyjaciele Piwa nie pozostawili złudzeń Topazowej i ograli ich pewnie 10:4. Mimo że Topazowa miała aż 12 zawodników w kadrze meczowej (Przyjaciele zaledwie 7) i zdominowała przeciwników na początku meczu to druga połowa zdecydowanie należała do Piwoszy. Zawodnikiem meczu został wybrany Jakub Sławski, który zdobył, aż 6 bramek, na pewno więc warto bliżej śledzić poczynania tego zawodnika w tym sezonie.
Po trzech kolejkach pozycja lidera należy do ELPAKu, który ustrzelił już 41 bramek, czy ten sezon będzie przełomowy i Dynamo odda tytuł mistrza innej drużynie?
Komentarze