Dzisiaj z czystym sumieniem możemy napisać, że mamy przyjemność przeprowadzić wywiad z przede wszystkim bardzo sympatycznym i kulturalnym człowiekiem. Dla nas to zawodnik klasa! Przed Wami Jan Karp ze Składu Węgla i Papy.

W jaki sposób trafiłeś do rozgrywek Playarena?

Rok 2014, na zaproszenie Pawła Chabasińskiego przyjechałem na mecz ówczesnego Składziku, który wtedy występował pod inną nazwą. Była to 4 ligai mecz z FC Barceloną zakończony remisem 6:6. Strzeliłem dwie bramki i chyba tym przekonałem do siebie kapitana Michała Barana.

Najbardziej pamiętny moment z ubiegłego sezonu?

Turniej eliminacyjny MP w Katowicach, gdzie po dobrej grze pewnie wygraliśmy grupę i nagle pierwszy mecz po wyjściu z niej przegraliśmy 0:1 i po fatalnej postawie odpadliśmy z dalszej zabawy.

Wymień według Ciebie TOP 3 drużyn ze swojej ligi.

Dzbany, Toros Cater i Noster.

Kto według Ciebie wygra Puchar Łodzi?

Składzik, bo mamy w drużynie Rafała Chorążego, urodzonego zwycięzcę.

Z kim ze swojej drużyny najlepiej rozumiesz się na boisku?

Z każdym, kto zostawia serce na boisku i nie przechodzi obojętnie obok meczu.

A poza boiskiem?

Kamil Kopera, Krzysztof Kukieła, Marcin Tarnowski.

Ulubiony zespół w Playarena?

Nie mam ulubionego zespołu w rozgrywkach Playarena.

Przeciwko jakiej drużynie/jakiemu zawodnikowi grało Ci się najtrudniej?

Jeśli chodzi o zespół, to zdecydowanie nieistniejący już dziś Cater-Group, mistrz Polski 2016, drużyna bardzo poukładana, którą fajnie się oglądało, a przeciwko której grało się niezmiernie ciężko. Indywidualnie trudno wskazać jednego zawodnika.

Największy sukces ze swoją drużyną?

4. miejsce na turnieju finałowym MP w Warszawie w 2016 roku.

Wymień 6 zawodników, którzy według Ciebie powinni grać w podstawowym składzie kadry Łodzi.

Nie będę Darkowi podpowiadał i jednocześnie zabierał  przyjemności w wyborze. Jak widzimy, już sobie z tym zadaniem dobrze poradził.

Co sądzisz o podwyższeniu wpisowego?

Dla mnie osobiście nie ma problemu, myślę, że jeśli wszyscy będą wiedzieć, na co dokładnie zostały przeznaczone ich pieniądze, to zaakceptują podwyżkę.

Co mogłoby przyciągnąć nowych zawodników do rozgrywek Playarena w Łodzi?

Zawsze najlepiej przyciąga sukces, a łódzka Playarena i zespoły w niej grające mają to we krwi, więc nie ma lepszej reklamy dla tych rozgrywek.

Czy uważasz, że dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby Mistrz Łodzi w sezonie 2017/2018 dostał od razu przepustkę do wielkiego finału MP?

Oczywiście, że tak. Dwóch z ostatnich czterech mistrzów Polski było z Łodzi, więc wystarczy to za jakikolwiek komentarz co do poziomu łódzkich zmagań.

Na kim wzorowałeś się w młodości?

Edgar Davids, swego czasu mój ulubiony piłkarz.

Kogo nominujesz do kolejnego wywiadu?

Marcina Ciechańskiego.