Kolejnym gościem cyklu wywiadów "Przy Tablicy…" jest kapitan pierwszoligowej drużyny Młoda Gwardia - Kamil Szyszko. Zapraszamy do przeczytania.

Czy jesteś  zadowolony ze swojej formy w trakcie trwających rozgrywek?

Hm, trudno powiedzieć, wiadomo, jak to w życiu każdego zawodnika, przytrafiają się mecze lepsze i gorsze , ale myślę , że z moja formą może być lepiej.

Widzisz jakieś elementy w swojej grze, które chciałbyś poprawić?

Myślę, że powinnienem odważniej wprowadzać piłkę na połowę przeciwnika.

W czasie meczu stawiasz bardziej na siłę czy na technikę strzału? 

Stawiam na technikę, ale uważam,  że siła też odgrywa dużą rolę.

Wszyscy wiedzą, że reakcje w przerwie meczu są różne, w zależności od wyniku meczu przed przerwą. Czy jesteś zwolennikiem spokojnej rozmowy i  rzeczowej analizy tego, co możecie poprawić w drugiej połowie czy jednak emocjonalne reakcje i mocniejsze słowa  w trakcie przerwy są potrzebne?

Wiadomo, czasem trzeba podchodzić do sprawy stanowczo, jeżeli jest konieczność krzyknąć, zmotywowac kolegów z drużyny do lepszej postawy na boisku i gdy mecz nie układa się po naszej myśli. Służę też jednak radą młodszym zawodnikom z zespołu i spokojnie z nimi rozmawiam, tłumacząc  jak powinnni zachować się w danej sytuacji.

Pamiętasz najtrudniejszy mecz, w jakim brałeś udział w rozgrywkach Playarena?

Pamietam, był to mecz z nieistniejącą już drużyną Team Wulc, mecz niezwykle wyróownany, na trzy minuty przed końcem był wynik remisowy, jednak zdołaliśmy go wygrać.

Czy jest jakiś szczególny sposób na motywację w Twojej drużynie?

Chyba jak dla każdego zespół szczególną motywacją jest zwycięstwo w meczu.

Dziękuję za wywiad i życzę powodzenia!

Dziękuję.