Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Wielkie odrodzenie Semantycznej Akademii Futbolu

Liga Playarena rozrosła się w tak olbrzymi sposób, że chyba nawet sami założyciele nie spodziewali się takiego sukcesu. Drużyn z łódzkiej Ekstraklasy nie trzeba chyba już w naszym regionie nikomu przedstawiać, a niektóre są znane nawet w całej Polsce. Jest jednak kilka ekip w niższych ligach, które są równie dobrze znane. Takie, które kiedyś tworzyły pierwsze ligi w naszym regionie. Jedną z takich drużyn jest Semantyczna Akademia Futbolu. W tej chwili zielono-czarni grają w 4 lidze, ale są na bardzo dobrej drodze do awansu.

Historia drużyny była już kiedyś opisywana i każdy chyba ją zna, dlatego przybliżymy ją tylko pokrótce. Maciek Pogoda, czyli kapitan i legenda drużyny, założył drużynę w 2011 roku. Ze względu na zamiłowanie do Manchesteru United i ówczesnego menedżera Czerwonych Diabłów - Sir Alexa Fergusona (w skrócie SAF) powstała nazwa. Chłopaki radzili sobie nieźle, jednak wraz z rozrostem lig w Łodzi, ich pozycja spadała. Niechciany wtedy w drużynie, dzisiejszy prezes, menedżer, człowiek od pompowania piłek i ustalania kadry - Daniel Drozdowski, założył własną drużynę - Los Futbolistas. Ta ekipa nie pociągnęła jednak długo i wtedy nadszedł kluczowy moment w historii klubu. Daniel dostał propozycję z Akademii. Mimo wcześniejszych niedomówień i spięć, zgodził się i dołączył do ekipy w najgorszym momencie, kiedy klub chylił się ku upadkowi. Po 10 porażkach zmęczony i bezsilny Maciek Pogoda oddał stery w ręce dzisiejszego sternika klubu. Szybko zaczęło się wzmacnianie drużyny takimi nazwiskami jak Lenart, Landrat, Adamczyk, Modrzejewski czy Lewandowski. Klub w kolejnym sezonie był o włos od awansu do Ekstraklasy. W końcówce drużyna się posypała i awans wymknął się z rąk na ostatniej prostej. Podłamani zawodnicy zaczęli kolejny sezon, ale po kilku porażkach SAF zniknął z łódzkiej piłkarskiej mapy.

Aż wreszcie nadszedł rok 2017. Daniel Drozdowski rzucił pomysł powrotu na piłkarskie salony. I tak na przełomie czerwca i lipca poznawaliśmy kolejne nazwiska, które stworzą drużynę bijącą się o awans do 3 ligi. Drużyna ma swoje boisko, które znajduje się na ul. Rysowniczej 1/3, zostały zakupione nowe stroje, a na dniach Akademicy mają ogłosić współpracę ze swoim pierwszym sponsorem. Drużyna zaczęła swój powrót od sromotnej porażki w sparingu z ekstraklasowiczem - Flying Dragons aż 4:34! Z meczu na mecz wyglądało to jednak coraz lepiej i wszystko miała zweryfikować liga. I tutaj, poza wpadką z zespołem SNG, SAF wyszedł zwycięsko ze wszystkich starć. Szczególnie cieszą zwycięstwa na inaugurację z Popieprzonymi.pl 3:2 oraz wyjazdowa wygrana ze Starymi Bałutami 11:9. Są to zdecydowanie trzy najlepsze ekipy 4 ligi, co pokazuje zresztą tabela i ilość przegranych (SAF 1, SB 2, Popieprzeni 3). Najprawdopodobniej to właśnie z tymi ekipami zielono-czarni będą walczyć o awans do 3 ligi. Startują na razie z najlepszej pozycji, ale czy dowiozą to do końca i w czerwcu będą się cieszyć? Zobaczymy. Klub jest z nami z dwuletnią przerwą od początku i należy mu się miejsce przynajmniej na zapleczu Ekstraklasy, a tam być może po raz drugi podejmie próbę awansu do najwyższej klasy. Panowie z SAF-u mają pasję i super organizację. Na pewno mają też nietuzinkowe, jak na czwartoligowe boiska, umiejętności, dlatego czekamy z niecierpliwością na dalszą część sezonu i życzymy wielu sukcesów.

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement