Pierwsza kolejka Ligi Mistrzów za nami. Większość faworytów sprostało tej roli i wygrało swoje spotkania. Rozgrywki rozpoczęły się więc bez większych niespodzianek, a do przewidzenia był również wynik głosowania telewizji TVP „który mecz mamy transmitować"… Ale nie ma co się temu dziwić, to tylko LM, a nie PA. W Playarena Bytom już tak przewidywalnie z wynikami 2 .kolejki nie było, ponieważ padł przede wszystkim wynik, który rzadko się zdarza. Był to remis 6:6 między Beuthen09 a BKS Cruzeiro 2017 ze szczęśliwym zakończeniem dla tych drugich, bo to zawodnicy BKS-u gonili wynik. Do niespodzianek albo przynajmniej zdziwienia doszło u zawodników Valkiri, którzy zaczęli  swój mecz z KarbAwa doskonale, a skończyli z porażką na koncie wynoszącą  11:18. W meczu kolejki Mistrz Bytomia nie popełnił błędu sprzed kilku miesięcy i pokonał Łagiewnickie Tornado Team 13:5, a starcie pretendentów do tytułu pomiędzy Trawczynczyn Team a Extrem Team Bytom zakończyło się zwycięstwem tylko 1 bramką TT - 12:11. Tą samą proporcją bramek zakończyło się spotkanie Rasty Bytom z Lwami Orlika, które wygrały Koty 8:7, natomiast większą przewagę bramkową niż 1 gol udało się osiągnąć Konkubentom  Bytom nad Miazgą Łagiewniki (12:7 dla Konkubentów) oraz Celebrytom, którzy wygrali z osłabionym AKS Spółka Bytom 32:3. Dzięki lepszemu bilansowi bramek to właśnie Dziki są obecnie liderem 1 ligi.
 

1 liga

Przed nami 3. kolejka Playarena Premium w Bytomiu. Jak zwykle będą emocje, będzie pot i raczej śmiech niż łzy, bo oprócz rywalizacji to Playarena powinna być dla graczy dobrą zabawą.
 

#MeczKolejki: Valkira - Celebryci

Spotkanie na pewno gwarantujące emocje, ponieważ ich w starciach między tymi dwoma drużynami jeszcze w historii PA (głównie Pucharu Bytomia) nie zabrakło. Zwycięsko póki co wychodzili z każdego starcia Celebryci, czy to w jeździe figurowej na lodzie czy wygrywając awans do półfinału bramką w ostatniej akcji. Jak będzie w niedziele, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że mecz jest o godzinie 15.30 na Orlku przy ulicy Chorzowskiej 28H.

Rafał Dyłka (kapitan Valkiri)Valkiria jest niczym sinusoida - po trudnym okresie na kilka ostatnich kolejek poprzedniego sezonu, kiedy to byliśmy blisko rozwiązania drużyny, teraz (mam nadzieję) przyszedł lepszy okres. Pozyskaliśmy kilka nowych twarzy, wrócił do nas Mateusz Malec, a na pierwszych dwóch kolejkach mieliśmy niesamowitą frekwencję, dlatego oczekiwania na ten rok są wysokie. Natomiast żeby osiągnąć zamierzony cel, musimy być skupieni przez cały długi sezon. Najbliższe spotkanie to pojedynek z popularnymi "DZIKAMI" Tomka Rabieja. Celebryci - bo to o nich mowa - to mocny przeciwnik, przekonywaliśmy się już o tym trzykrotnie, kiedy to schodziliśmy z boiska pokonani, jednak żadne z tych spotkań nie było jednostronne, pomimo wyraźnego faworyta. Dlatego i w ten weekend zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać to spotkanie. Jedno jest pewne, emocji nie zabraknie.

Tomasz Rabiej (kapitan Celebrytów)Przed poprzednim sezonem plan był prosty - uzyskać miejsce w lidze dające przepustkę na MP oraz wygrana Pucharu Bytomia. Udało się nam jedno i drugie. Nie zrealizowaliśmy natomiast celu poprawienia wyniku sprzed roku i awansu do półfinału Fortuna Pucharu Polski, bo odpadliśmy w 1/8 finału, ale jak to się mówi „co nas nie zabije, to wzmocni”, dlatego w nowym sezonie wzięliśmy sobie to do serca i wzmocniliśmy się m.in. kadrowo. Mentalnie pewnie też, ale z tym nigdy większych problemów nie było, bo nawet jak jest jakiś zgrzyt w drużynie, to koniec końców rozchodzi się po kościach (ewentualnie po 1 piwie). Dlatego chcemy powtórki z rozrywki i ponownego pokazania się szerszej publiczności na scenie ogólnopolskiej. Tak jak na prawdziwych Celebrytów przystało. Żeby bawić się w lipcu, trzeba jednak najpierw grać także we wrześniu i to z nie byle kim, bo z Valkirią, z którą zawsze jest dobre widowisko. Do boju Dziki!

Rasta Bytom - AKS Spółka Bytom

Spadkowicze poprzedniego sezonu dostali kolejną szansę na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Bytomiu. Na pewno każdy z kapitanów chce w tym roku zapewnić swoim zespołom utrzymanie, jednak póki co idzie to Tomkowi i Danielowi z mizernym skutkiem, ponieważ obaj mają po dwóch kolejkach po 0 punktów. Tym razem albo się nimi podzielą albo ktoś zgarnie całą pulę, zostawiając drugiego z niczym.
 

FC Rozbark - Lwy Orlika

Z całym szacunkiem do Lwów, ale w tym pojedynku faworyt jest tylko jeden. Aczkolwiek nie takie rzeczy już się działy w świecie piłki, a tym bardziej amatorskiej, gdzie tak naprawdę każdy może wygrać z każdym, mając trochę więcej szczęścia od przeciwników. Tylko czy to akurat w ten weekend Dawid, czyli beniaminek pokona Goliata - Mistrza Bytomia?
 

Trawczynczyn Team - Tornado Team

TTTT. Nie, nie został zalany klawisz klawiatury, to tylko inicjały obydwóch drużyn, które są takie same. Takie same są także pod pewnymi względami na boisku, bo zawsze walczą do końca o korzystny wynik. To ci pierwsi częściej jednak wygrywają, czego dowodem są już 2 zwycięstwa Trawczynczynu przy jednym Tornado. Czy będzie trzecie zwycięstwo z rzędu? A może licznik się zatrzyma na 2? Czas pokaże.
 

Konkubenci Bytom - Extreme Team

Zawodnicy Pawła Kapicy udowodnili, że pomimo rozegrania dopiero 1 meczu, są w gazie. Przegrali po walce tylko 1 bramką z Trawczynczynem, więc można przypuszczać, że forma tylko wzrośnie, a następny mecz będzie już z korzyścią dla nich. Nie będzie jednak o taki rezultat łatwo, ponieważ ich przeciwnikiem będzie do tej pory niepokonana drużyna Konkubentów, która tak jak w swojej ostatniej relacji z meczu, tak i teraz będzie chciała zagrać swój mecz na „piątkę”.
 

U.K. Duma Bytomia - Miazga Łagiewniki

Najprościej można by było powiedzieć, że to  pojedynek pokoleń. PS4 kontra Amiga. I tak jak w grach komputerowych, to co nowsze-młodsze, nie zawsze jest lepsze od starszego, bo koniec końców liczy się grywalność, a nie szybkość procesorów. To samo się dzieje na orliku, gdzie m.in. szybkość nie jest jedynym atutem potrzebnym do zwycięstwa. Gracze Dawida Galosa, sądząc po oporze Miazgi, jakie stawiała swoim poprzednim przeciwnikom, nie będą mieli zatem łatwego zadania do zrealizowania.
 

BKS Cruzeiro 2017 - Bravia

Kilka sezonów temu faworyt tego meczu byłby tylko jeden - Bravia. To już jednak było, a obecny sezon prawdopodobnie będzie zbliżony do poprzedniego, gdzie gracze Darka Borowskiego wszystkie siły rzucą na ligę tarnogórską. Cruzeiro z kolei jest drużyną o dużym potencjale i kto wie, czy nie będzie czarnym koniem rozgrywek. Wynik meczu jest trudny do przewidzenia, bo wszystko zależy od zawodników, jacy pojawią się na tym spotkaniu.
 

KarbAwa - Beuthen09

Wkurzeni  po przegranym remisie Betoweni na pewno z niecierpliwością czekają na kolejna kolejkę. Na B09 nadjeżdża nie tyle kolejka, co herbowy pociąg KarbAwy, który rozpędzony ostatnią wygraną prawdopodobnie nie ma zamiaru zjeżdżać ze zwycięskich torów. Zawodnicy Pawła Bajona na pewno podejmą jednak próbę jego wykolejenia i zgarnięcia 3 punktów.
 

2 liga

Inauguracja sezonu zaplecza 1 ligi w końcu za nami. Chciało by się powiedzieć, że z deszczu pod rynnę spadła drużyna Ryszarda Pudłowskiego, ponieważ jego BeeR Team przegrał z Oberszpilers Marcina Kulczyka 10:11. 2 liga miała być łatwa i przyjemna, ale taka raczej nie będzie dla nikogo. Będzie natomiast dawała to, co jest piękne w piłce, czyli możliwość rewanżu i to wielokrotnego. Zapisy do ligi w przyszłym tygodniu zostają zamknięte i zostanie w końcu wprowadzony, oczekiwany przez kapitanów,  terminarz, a liczba rund między drużynami przewidywana jest na 3. Każdy będzie miał więc szanse nie tylko na jeden rewanż, tylko na dwa. W ten weekend natomiast póki co zaplanowany jest jeden mecz pomiędzy 40Plus Krystiana Freja a Piratami z Biedaszybów Dawida Haca.