To był polski dzień w EMF Champions League
Pierwszy dzień EMF Champions League 2017 za nami. Obie polskie drużyny zaprezentowały się w nim bez zarzutu, gdyż zarówno Dentim Clinic Katowice, jak i Tiki Taka Warszawa zakończyli go z kompletem dwóch zwycięstw. W minimalnie lepszych humorach kończą go jednak katowiczanie, którzy zapewnili sobie już pierwsze miejsce w grupie i awans do 1/16 finału. Mimo prowadzenia w swojej tabeli, duże wyzwanie czeka natomiast warszawian. Oni w swoim ostatnim starciu grupowym zagrają bez dwójki swoich liderów i najlepszych strzelców na tym turnieju - Michała Knajdrowskiego i Mateusza Lewickiego.
Zacięta walka o pierwsze zwycięstwo Dentimu
Jako pierwszy na boisko wyszedł w piątek zdobywca Fortuna Pucharu Polski Playarena. Na dzień dobry naprzeciwko Dentimu stanęła czeska FC Laguna Pardubice, która zdobyła pierwszego gola w tym meczu. Za sprawą Macieja Niesyto katowiczanie szybko wprawdzie wyrównali, lecz w kolejnych minutach gra bardzo się wyrównała i przez dłuższy czas żadna z ekip nie mogła trafić do siatki. Ostatecznie sztuki tej udało się na szczęście dokonać polskiej drużynie, która po golu Karola Ślęzoka w 33. minucie wygrywała 2:1 i zdobytej przewagi nie oddała już do końcowego gwizdka. W ten sposób Dentim Clinic Katowice odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach EMF Champions League.
Dentim Clinic Katowice - FC Laguna Pardubice 2:1 (1:1)
Bramki:
- Dentim: Maciej Niesyto, Karol Ślęzok
- Laguna: Adam Machala
Złe miłego początki Tiki Taki
Mistrzowie Polski swoje pierwsze spotkanie w Słowenii rozpoczęli podobnie jak ich koledzy z Katowic, czyli od straty bramki w pierwszych minutach. Na wyrównanie w tym meczu musieliśmy jednak czekać zdecydowanie dłużej, bo aż do 30. minuty. Od tego momentu na murawie rządziła już jedna ekipa i była nią Tiki Taka, która nie dość że nie straciła już żadnej bramki, to po golu Adriana Schamlewskiego dołożyła jeszcze dwa trafienia (oba zanotował Mateusz Lewicki). Ostatnie z nich padło w ostatniej minucie tej konfrontacji i mówiąc kolokwialnie, było ono gwoździem do trumny Bośniaków.
Tiki Taka Warszawa - Farma Prom 3:1 (0:1)
Bramki:
- Tiki Taka: Adrian Schamlewski, Mateusz Lewicki 2
- Farma: Goran Đurić
Wielkie zwycięstwo dające awans do 1/16 finału
W przeciwieństwie do spotkania z Czechami, swój drugi mecz w EMF Champions League katowiczanie zaczęli od mocnego uderzenia. Bramki zdobyło w pierwszej połowie aż trzech polskich graczy (Łukasz Małkowski, Jakub Stefaniak i Marcin Rosiński), co dało im do przerwy aż 3-bramkowe prowadzenie. Po zmianie stron Portugalczycy nadal bili głową w mur, a Dentim Clinic wykorzystywał kolejne kontrataki, dzięki czemu po trafieniach Sebastiana Szombierskiego i Patryka Wróbla kilka minut przed końcem zrobiło się 5:0 dla zdobywcy Fortuna Pucharu Polski Playarena. Po takich ciosach Portugalczycy już się nie podnieśli, a jedyne, na co było ich stać, to strzelenie honorowego gola w końcówce. Co ważne, rezultaty pozostałych spotkań w tej grupie ułożyły się tak, że zwycięstwo z Florgrade zapewniło ekipie z Katowic pierwsze miejsce w tabeli i bezpośredni awans do 1/16 finału Ligi Mistrzów.
Dentim Clinic Katowice - L Lourosa FC/ Florgrade 5:1 (3:0)
Bramki:
- Dentim: Łukasz Małkowski, Jakub Stefaniak, Marcin Rosiński, Sebastian Szombierski, Patryk Wróbel
- Florgrade: Hugo Mota
Tiki Taka zwycięża, ale ma problem...
Po wygranej nad Farmą Prom warszawianie mierzyli się z hiszpańskim Recambios Pando, który w swoim pierwszym meczu również odniósł zwycięstwo. Lepszy start w drugim spotkaniu zanotowali zawodnicy Tiki Taki, którzy po przepięknej akcji Michała Knajdrowskiego prowadzili po pierwszej połowie 1:0. Po straconej bramce Hiszpanie dążyli do wyrównania, ale im dłużej trwał mecz, tym bliżej podwyższenia prowadzenia byli mistrzowie Polski. Hiszpańskiej drużynie w końcu udało się trafić do siatki, ale na jej nieszczęście do swojej własnej. Choć po chwili strzelili oni gola kontaktowego, to dwa kolejne trafienia padły łupem warszawskich graczy i mecz zakończył się ich przekonywującym zwycięstwem 4:1. Rysą na świetnej grze Polaków okazały się żółte kartki czołowych postaci Tiki Taki. W drugiej części drugie kartoniki w tym kolorze w turnieju otrzymali Michał Knajdrowski (strzelec dwóch bramek w tym spotkaniu) i Mateusz Lewicki, który w dwóch meczach zanotował 3 bramki, a to oznacza, że obaj nie będą mogli wystąpić w ostatnim starciu grupowym. Mimo wszystko mamy nadzieję, że w konfrontacji o pierwsze miejsce w grupie z serbskim Polimark Unisol Group te osłabienia nie będą mieć aż tak dużego znaczenia.
Tiki Taka Warszawa - Recambios Pando 4:1 (1:0)
Bramki:
- Tiki Taka: Michał Knajdrowski 2, Mateusz Lewicki, gol samobójczy.
- Recambios: Nr 4
Komplet wyników i sytuacja w "polskich" grupach
Grupa H
- 08.09 10:00 Dentim Clinic Katowice - FC Laguna Pardubice 2:1
- 08.09 10:00 L Lourosa FC/ Florgrade - Zenit Nord 2:0
- 08.09 15:00 Dentim Clinic Katowice - L Lourosa FC/ Florgrade 5:1
- 08.09 15:00 Laguna Pardubice - Zenit Nord 4:2
- 09.09 10:00 Dentim Clinic Katowice - Zenit Nord (transmisja na: facebook.com/LigaNikePlayarena)
-
09.09 10:00 Laguna Pardubice - L Lourosa FC/ Florgrade
Miejsce |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Punkty |
Stosunek bramek |
1 |
Dentim Clinic Katowice |
2 |
6 |
7:2 |
2 |
Laguna Pardubice |
2 |
3 |
5:4 |
3 |
L Lourosa FC/ Florgrade |
2 |
3 |
3:5 |
4 |
Zenit Nord |
2 |
0 |
2:6 |
Grupa M
- 08.09 11:00 Tiki Taka Warszawa - Farma Prom 3:1
- 08.09 11:00 Polimark Unisol Group - Recambios Pando 2:3
- 08.09 16:00 Tiki Taka Warszawa - Recambios Pando 4:1
- 08.09 16:00 Polimark Unisol Group - Farma Prom 3:0
- 09.09 11:00 Tiki Taka Warszawa - Polimark Unisol Group (transmisja na: facebook.com/LigaNikePlayarena)
-
09.09 11:00 Farma Prom - Recambios Pando
Miejsce |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Punkty |
Stosunek bramek |
1 |
Tiki Taka Warszawa |
2 |
6 |
7:2 |
2 |
Polimark Unisol Group |
2 |
3 |
5:3 |
3 |
Recambios Pando |
2 |
3 |
4:6 |
4 |
Farma Prom |
2 |
0 |
1:6 |
Komplet wyników EMF Champions League 2017 znajdziecie tutaj.
Kto awansuje do fazy pucharowej?
Faza pucharowa rozpocznie się od 1/16 finału, a awans do niej uzyskają bezpośrednio tylko zwycięzcy grup. Ekipy z drugich pozycji oraz 7 drużyn z trzecich lokat z najlepszym bilansem punktowym (razem 26 teamów) zagrają o awans do kolejnej rundy w barażach. Zwycięzcy spotkań barażowych dołączą do zwycięzców grup, co oznacza, że w fazie pucharowej zobaczymy łącznie 32 teamy.
Komentarze