
Piotr Szlacheta: Wytrwałość to klucz do sukcesu
Sportowiec. Biznesmen. Przesympatyczny człowiek. Godny zaufania i zawsze służy pomocą. O kim te słowa? Przed Wami właściciel S7 Fitness Club - Piotr Szlacheta!
Piotrze, jesteś właścicielem i trenerem w S7 Fitness Club. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sportem i dlaczego z tak wielkiego wachlarzu różnych branż, zdecydowałeś się na pójście taką, a nie inną drogą?
Dorastałem obserwując brata, który trenował od młodzieńczych lat. To dzięki niemu trafiłem po raz pierwszy do najbardziej znanej siłowni w Pruszkowie, w której moje losy potoczyły się tak, że w 2008 roku zostałem jej nowym właścicielem. Czułem, że jest to miejsce dla mnie. Jestem osobą otwartą. Mam bardzo dobry kontakt z klientem i cieszy mnie każdy kto rozumie, jak ważny jest sport. Uważam, że siłownia jest idealnym miejscem nie tylko do poprawy własnej sylwetki, ale i dla tych, którzy w profesjonalny sposób chcą się przygotować do innych dyscyplin sportowych.
Co Cię skłoniło do otworzenia własnego biznesu?
Prowadzenie własnej działalności nie jest łatwą sprawą. Jako młody człowiek kierowałem się bardziej emocjami niż przemyślanymi decyzjami. Niemniej jednak po tych wszystkich wspaniałych latach, w których towarzyszyły mi wzloty i upadki, stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że dzięki klientom i atmosferze, którą tworzyli nie zamieniłbym tego biznesu na żaden inny.
Jakie zajęcia znajdują się w ofercie Twojego klubu?
Staramy się być elastyczni słuchając opinii klientów. Śledzimy nowinki świata siłowni i fitnessu, natomiast ślepo za nimi nie podążamy. Nie wszystko co złote się świeci, więc uważnie dobieramy zarówno kadrę jak i rodzaje zajęć oraz sprzęt, stawiając na bezpieczeństwo i profesjonalizm. Oprócz w pełni wyposażonej siłowni proponujemy zajęcia grupowe takie jak: Krav Maga, Boks , TRX, Sztangi, Pilates, TBC, Tabata i wiele innych, jak również zajęcia out-doorowe przygotowujące do RUNMAGEDDONU.
Na pewno ważną sprawą są finanse. Jak cenowo wygląda sprawa karnetów i wejściówek do S7 Fitness Club?
Siłownia w wersji open kosztuje 130 zł za miesiąc. Naszym największym atutem na tle konkurencji jest brak opłat wpisowych, umów długoterminowych oraz naliczeń za karty członkowskie.
Karnety fitness w formie wejściówek ważne są dwa miesiące, a nie jak w przypadku innych klubów miesiąc. Przedział cenowy od 97 zł do 167 zł w zależności od ilości wejść.
Jak ocenisz pomysł wprowadzenia w Pruszkowie takiego projektu, jakim jest Playarena?
Jest to ciekawy pomysł promujący aktywny tryb życia wśród młodzieży, która w dzisiejszym świecie spędza zdecydowanie zbyt wiele czasu przed komputerami, smartfonami itp. Piłka nożna jest piękną dyscyplina, która zawsze będzie na topie. Daje to również możliwość wydobycia talentów spośród amatorów i pchnięcia ich na tory profesjonalizmu.
Od początku roku Liga Nike Playarena Pruszków promuje w social mediach Twój klub. Co zadecydowało o Twoim wejściu na rynek piłki nożnej w naszym mieście?
Nie jestem jedynym fitness klubem w Pruszkowie, dlatego też jest mi miło, że to właśnie mój klub został wybrany. Od samego początku mocno kibicujemy tym młodym ludziom i staramy się ich wspomagać w dalszym rozwoju widząc w nich potencjał.
Na czym polega współpraca S7 Fitness Club z Ligą Nike Playarena Pruszków?
Wyszliśmy z inicjatywą zniżek dla uczestników pruszkowskiej Playareny. Korzystając z takiej opcji mają do dyspozycji naszą profesjonalną kadrę trenerską oraz zajęcia w pełni przydatne do poprawy koordynacji, balansu i kondycji.
Masz jakieś pomysły, jak można udoskonalić nasze rozgrywki?
Sport to nie tylko siła mięśni. Najważniejsza jest psychika. Możemy zaproponować współpracę ze świetnym psychologiem sportu. Z takich rozwiązań korzystają najlepsi zawodnicy świata, co przekłada się na ich wyniki.
Co możesz doradzić od siebie młodym piłkarzom?
Nie zapominajcie o dobrej rozgrzewce. Czasami jedna kontuzja przekreśla wszystko. Pamiętajcie jednak, że wytrwałość to klucz do sukcesu. Podążajcie za marzeniami.
Komentarze