Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Valkiria kontra BeeR Team w walce o utrzymanie - zapowiedź 19. kolejki

Miniony weekend nie przyniósł w Playarena Bytom większych niespodzianek. Mecz kolejki, choć wyrównany, padł łupem aktualnych wiceliderów - Extreme Team. Pozostałe drużyny z czuba tabeli bez trudu poradziły sobie z mniej wymagającymi rywalami. Trzy ważne punkty zdobyła Bravia, pokonując nieznacznie na łagiewnickim obiekcie Tornado Team. Miazga Łagiewniki ograła w bardzo ważnym starciu AKS Spółka i pauzując w zbliżającej się rundzie zmagań, śledzić będzie istotne dla siebie wydarzenia spoza boiska. Może to złudzenie, wiele się jeszcze wydarzy, ale coraz bardziej zarysowuje się w 1 lidze podział na grupę mistrzowską i spadkową. Nie zapominajmy też o ważnym elemencie naszych rozgrywek, decydującym w dużej mierze o zajętym ostatecznie miejscu, czyli stosunku bramek zdobytych do straconych. W tym sezonie może to być kluczowa kwestia dla kilku drużyn. Każdy zdobyty i stracony gol jest niezmiernie ważny. Przyszłość pokaże, czy taki stan tabeli utrzyma się na dłużej. Przed nami następna 19. pula pojedynków, a w niej kilka niezwykle interesujących potyczek.
 

Valkiria - BeeR Team

W kontekście walki o pozostanie w 1 lidze jest to niewątpliwie spotkanie na szczycie. Spaść nie uśmiecha się ani jednym ani drugim. Valkiria, pokonując w niedawnym meczu Miazgę, poczyniła spory krok w kierunku zachowania szans na premiowaną utrzymaniem lokatę. Zawodnicy Ryszarda Pudłowskiego podobną okazję zmarnowali w meczu, który odbył się w połowie grudnia, gdy będąc o krok od wygranej, ulegli Konkubentom jedną bramką. Obie drużyny z pewnością zdają sobie sprawę z konsekwencji, jakie może przynieść niedzielna porażka.

Rafał Dyłka (kapitan Valkirii)Mamy świadomość, że to ważny mecz. Postaramy się wygrać z Beer Team po raz drugi i odskoczyć od aktualnej grupy spadkowiczów. Jesteśmy zmotywowani i chętni do gry. Chcemy zaprezentować to, na co nas stać,a  jeśli to się powiedzie, powinno być dobrze. Przed nami jeszcze dużo szans na wywalczenie punktów, ale te będą bardzo wartościowe.

Ryszard Pudłowski (kapitan BeeR Team)Nasz najbliższy przeciwnik w rundzie jesiennej wyszedł z potyczki z nami zwycięsko. Teraz cały nasz team pała chęcią rewanżu. Wszyscy mocno się mobilizują. Tym bardziej że Valkiria jest w naszym zasięgu. Przy odpowiedniej koncentracji oraz większej realizacji założeń przedmeczowych powinniśmy zwyciężyć.

AKS Spółka - Trawczynczyn Team

Niestety niemiła perspektywa spadku do 2 ligi zagląda w oczy zawodnikom AKS-u coraz częściej. Trudno będzie o optymizm i tym razem, bowiem po drugiej stronie boiska stanie aktualny mistrz Bytomia. Wydaje się, iż zawodnicy Kamila Dabiocha są bez szans, ale kto wie, nie takie rzeczy już się zdarzały w piłce nożnej. Drużyna z przeciwległego bieguna ligowego, czyli Trawczynczyn Team, świadomy swoich możliwości i przewagi w każdym elemencie gry, liczy na łatwe oraz szybkie trzy punkty i wiele na to wskazuje, że tak się właśnie stanie.
 

Celebryci - Extreme Team

Zdobywców Pucharu Bytomia stać na wiele. Przekonała się o tym już niejedna bytomska drużyna z najwyższej półki, a za taką uważa się obecnie najbliższych rywali zespołu Celebrytów - Extreme Team. Po zdobyciu w poprzednim sezonie wysokiego miejsca w rozgrywkach ligowych, Pucharu Bytomia i rewelacyjnym udziale w ogólnopolskim turnieju o Fortuna Puchar Polski, apetyty "dzików" Tomasza Rabieja na kolejne trofea tylko wzrosły. Extreme Team, jeśli chce się liczyć w walce o mistrzowski tytuł, musi ten mecz po prostu wygrać. Nie może być nawet mowy o straceniu punktów. Będzie się działo.
 

Beuthen 09 - FC Rozbark

Bytomski klasyk pomiędzy byłymi mistrzami miasta i triumfatorami turniejów pucharowych to gwarancja dużych emocji i zawziętej walki o zwycięstwo. Pierwsza październikowa konfrontacja zakończyła się nieznaczną wygraną ekipy Pawła Bajona. Niedawni pogromcy Mon Equipe udowodnili, że w tym sezonie mogą pokonać każdego. Czy będą w stanie zaskoczyć rywali i odebrać świetnie zorganizowanemu teamowi Kamila Wrony kolejne trzy punkty? Wiele zależy jak zwykle od składów, w jakich wystąpią obie drużyny i dyspozycji dnia. Z pewnością będzie to wyrównany i emocjonujący pojedynek, a zdobyte punkty na wagę złota.
 

Rasta - Tornado Team

Murowany kandydat do spadku, czyli Rasta, po raz kolejny nie będzie mogła liczyć na powodzenie. Czeka ją bowiem kolejny mecz z trudnym przeciwnikiem, wydającym się być poza zasięgiem teamu Tomka Zająca. Jeśli jeden z najdłużej istniejących zespołów bytomskiej Ligi Nike Playarena nie zrobi, i to jak najszybciej, "remontady" w swoich szeregach, to w przyszłym sezonie przyjdzie mu rozgrywać mecze na szczeblu drugoligowym, a takiej sytuacji nie pamięta nawet najstarszy bytomski "rastaman".
 

Bravia - Mon Equipe

Rok temu to byłby hit kolejki. W tym roku nic nie wskazuje choćby na wyrównany przebieg spotkania. Po ostatnich wysokich porażkach z Extreme Team i FC Rozbark, zawodnicy Bravii będą musieli mocno popracować nad przyzwoitym wynikiem. Problemy kadrowe oraz przesadzona jesienno-zimowa aktywność aktualnego jeszcze wicemistrza Bytomia stawiają w roli zdecydowanego faworyta drużynę Tomasza Cichego, a więc aktualnego lidera 1 ligi w Bytomiu. Jeśli Bravia, najaktywniejsza drużyna w Polsce w listopadzie 2016 roku, nie zdoła zebrać pewnego składu i dostosować się do poziomu przeciwnika, mecz będzie jednostronnym widowiskiem.
 

Konkubenci - U.K Duma Bytomia

Starcie dwóch bieniaminków grających obecnie na podobnym poziomie. Miechowiccy Konkubenci, po niezłym meczu z FC Rozbark i wygranej z Tornado Team, polegli w miniony weekend w starciu z Mon Equipe. Duma Bytomia z kolei, w swoim pełnym składzie potrafi ograć nawet Extreme Team. Pytanie tylko, czy będzie jeszcze nim dysponować w kolejnych spotkaniach. Od sensacyjnej wygranej z ekipą Pawła Kapicy nie dzieje się w Dumie zbyt dobrze. Zespół Dawida Galosa złapał wyraźną zadyszkę, co nie znaczy jednak, że nie spróbuje zebrać sił na ten pojedynek. Pojedynek nie o byle co, bo trzy punkty pozwolą zarówno jednym, jak i drugim umocnić pozycję w środku tabeli oraz spokojniej myśleć o pierwszoligowej przyszłości.
 

2 liga

Drużyny drugoligowe z impetem ruszyły do walki o awans. W najważniejszym wydarzeniu minionego weekendu Bytom Fire zdobyło bardzo ważne punkty w meczu z 40plus, robiąc tym samym duży krok naprzód w pogoni za Vitorem. Stara Gwardia Bytom i Lwy Orlika nie zamierzają przyglądać się takiemu obrotowi spraw i umawiają kolejne spotkania. Czekamy na większą aktywność drużyn z dołu tabeli, bo ich bierna postawa nie pozwala czołówce na równorzędną rywalizację. Widmo spadku być może wyciągnęłoby je na boiska, ale w tym sezonie spaść niżej... już się nie da.

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement