Rozgrywki Playarena w Bytomiu wkroczyły w decydującą fazę, czyli rundę rewanżową i konia z rzędem temu, kto prawidłowo wytypuje pierwszą trójkę drużyn, które wraz z zakończeniem 30. kolejki spotkań (11.06 - 17.06) wywalczą ostatecznie miejsce na podium. Chęć zaznaczenia pierwszej lub kolejnej obecności w historii bytomskich zmagań ligowych, parcie na atrakcyjne trofea i przepustkę na Mistrzostwa Polski są olbrzymie. Droga do "pudła" jest tylko jedna i w dodatku bardzo wąska, bo terminarz sprawia, że nie można przysnąć choćby na chwilę, a chętnych, świetnie radzących sobie w obecnym sezonie, drużyn nie brak. Pewniaka to tytułu mistrzowskiego nie ma, lecz wśród faworytów wymienia się Trawczynczyn Team, Extreme Team Bytom, FC Rozbark i Mon Equipe. Póki co przed nami kolejka 18. seria gier w obecnym sezonie (19.03 - 25.03).
 

Mon Equipe - Konkubenci

Ci pierwsi to zdecydowani faworyci pojedynku. W składzie mają kilku zawodników posiadających spore pojęcie o piłce nożnej. Zdeterminowani i pewni swoich umiejętności, idą przez rozgrywki jak burza i gdyby nie niedawna zadra w postaci przegranej w 1/8 finału Pucharu Bytomia z Beuthen 09, byliby głównymi kandydatami do tegorocznych sukcesów. Drudzy, po gruntownych wzmocnieniach, liczą na coś więcej niż tylko utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szanse na nawiązanie równorzędnej walki są zatem duże.
 

Tornado Team - Bravia

Obydwa zespoły próbują poradzić sobie z graniem w kratkę i problemami kadrowymi. Znając jednak ich zaangażowanie, kłopoty należą do przejściowych i już wkrótce znowu będą siać postrach na bytomskich orlikach. Zanim to się stanie, przyjdzie im się zmierzyć już w najbliższą niedzielę w bezpośrednim pojedynku, któego stawką będą trzy ważne punkty i próba otrząśnięcia się po ostatnich porażkach.
 

FC Rozbark - Rasta

To spotkanie, w którym faworyt jest tylko jeden. Naprzeciw niedawnemu jeszcze mistrzowi Bytomia stanie drużyna cierpiąca od dłuższgo czasu na brak sukcesu i stabilnej sytuacji gwarantującej utrzymanie. Oczywistym następstwem takich okoliczności jest niepewny i nieregularny skład oraz systematycznie pogarszające się statystyki meczowe. Na domiar złego Rasta nie może już liczyć na swojego poważnie kontuzjowanego kapitana Tomasza Zająca. Na radzionkowskim obiekcie zapowiada się zatem pojedynek Dawida z Goliatem, tylko że w tym przypadku cudów biblijnych nie należy się spodziewać.

Extreme Team - Beuthen 09

To jest bez wątpienia mecz kolejki. Obydwa teamy mają swój czas i widziałyby się z pewnością w gronie najlepszych. Paweł Kapica zgromadził wokół siebie grupę dobrze rozumiejących się na boisku ludzi. Extreme Team to ambitny i zgrany zespół, skazany wcześniej czy później na sukces. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie przede wszystkim dlatego, że o Beuthen 09 można powiedzieć dokładnie to samo, pomijając oczywiście sukcesy, bo tych drużyna Pawła Bajona ma już na koncie kilka. Czyżby o wyniku miały zdecydować szczęście i większe umiejętności lepszych lub drugich? Jedno jest pewne, potu na rozbarskim orliku obie ekipy zostawią co niemiara.

Beer Team - Celebryci

Mecz z podtekstem i nie tylko o punkty. Kapitanowie obu drużyn z pewnością staną na głowie, aby wypaść w tej potyczce jak najlepiej. Beniaminek walczy o utrzymanie ze zmiennym skutkiem. Nie poddaje się, próbując każedemu urwać choćby punkt, ale nie zawsze to wychodzi. Dobre chęci to nie wszystko. Czy w pojedynku ze zdobywcami Pucharu Bytomia Celebrytami będą w stanie wyrwać faworyzowanemu przeciwnikowi szczerozłote zwycięstwo? Okaże się już niebawem.

Trawczynczyn Team - Valkiria

Aktualny mistrz Bytomia przegrywać nie lubi, a apetyt na obronę tytułu z miesiąca na miesiąc jest coraz większy i są ku temu podstawy. Valkiria, po przykrych wydarzeniach kadrowych, mających miejsce jeszcze w sierpniu minionego roku, wciąż liże rany i próbuje dojść do siebie. Jej utrzymanie w bytomskiej ekstraklasie, dzięki poświęceniu garstki ludzi, jest niemalże pewne, ale absolutnym faworytem tego spotkania są "majstry" Dawida Mateji.

Miazga Łagiewniki - AKS Spółka

Od pewnego czasu dzielnica Łagiewniki kojarzy się bytomskim "playarenowiczom" nie tylko z najładniejszym orlikiem w mieście (ocena subiektywna), ale również z hymnem bytomskich rozgryek Playarena. Po raz wtóry brawa dla Adriana Katroshi za zaangażowanie i pomysł. W niedzielę jednak rządzić już będzie tylko piłka nożna, a Miazga ma się czego bać. AKS solidnie wzmocnił się zimą i może czołowym zespołom ligi nie napsuje wiele krwi, ale w walce o utrzymanie może okazać się bardzo skuteczny.

2 liga

Na froncie drugoligowym swoją dominację zaznaczyli jeszcze jesienią bardzo aktywni 40plus Krystiana Freja oraz Vitor Łukasza Winiarskiego. Tempa tym dwóm drużynom próbują dotrzymać Stara Gwardia Bytom, Lwy Orlika i Bytom Fire. O ile awans do 1 ligi w przypadku dwóch pierwszych wymienionych ekip jest już prawie pewny, to walka o trzecią i czwartą lokatę zapowiada się niezwykle emocjonująco.