Nazywam się Wojciech Dudek.  Jestem jednym z założycieli rozgrywek Playarena. Aktualnie pełnię funkcję Prezesa Zarządu Playarena. Od ponad 3 lat mam przyjemność pracować nad projektem Playarena. Pomyślałem, że czas najwyższy się przedstawić.

Kim my w ogóle jesteśmy?

Od czasu do czasu spotykam się z powyższym pytaniem. Na początek może opowiem kim nie jesteśmy:
- nie jesteśmy dużą korporacją,
- nie jesteśmy związkiem sportowym,
- niestety nie jesteśmy milionerami.

Nie stoi za nami żadna duża marka. Pieniądze nie uderzyły nam do głowy – bo cały czas (niestety!) jesteśmy na tym interesie zwyczajnie w plecy.  Zespół Playarena to dzisiaj kilkanaście młodych osób totalnie oddanych projektowi, który powstał dosłownie z niczego. „Rezydujemy” na poddaszu biurowca wątpliwej jakości. Upchnęliśmy się wszyscy w jednym pokoju. Sami faceci – którzy spoceni generują zapach niekoniecznie przyjemny. Dlatego raczej nie zapraszamy do siebie gości.

Skąd się wzięliśmy?

Powód powstania rozgrywek jest bardzo prozaiczny. Po przyjeździe na studia do Wrocławia mieliśmy naprawdę duży problem z umówieniem się na granie w piłkę. Nowe miasto, nowi ludzie. Nie wiadomo gdzie i z kim grać. A to godzina komuś nie pasowała, a to boisko było zajęte. Albo – standardowa sytuacja – jest 5 ludzi do gry, a żeby pograć trzeba 8 chłopa. Stąd pomysł na portal. Początkowo więc nie kierowały nami żadne wzniosłe przesłanki. Chcieliśmy zwyczajnie pograć w piłkę. Nie jesteśmy informatykami, więc za zbudowanie serwisu musieliśmy zapłacić. Zainwestowaliśmy własne pieniądze zarobione gdzieś przy wakacyjnych pracach na brytyjskiej ziemi obiecanej. Zainwestowaliśmy też czas. Po mniej więcej pół roku ciężkiej pracy powstała pierwsza wersja portalu. 

Playarena TEAM

Średnia wieku w drużynie Playarena to 25 lat. Mam wielką przyjemność pracować z zespołem ludzi z otwartymi głowami i wielkimi sercami. Każdy członek teamu jest dla projektu niezwykle ważny. Każdy wnosi w naszą działalność zupełnie unikalną wartość. Kilka zdjęć i garść dodatkowych informacji znajdziesz w zakładce „o nas”.

Jak się robi serwis?

To nie jest tak, że zbudowaliśmy portal i teraz on sobie po prostu działa. Kilka osób w zespole każdego dnia pracuje nad rozwojem i poprawianiem aplikacji. To taki rodzaj pracy, który nigdy się nie kończy. Czasu zawsze jest za mało. Pozornie mała korekta kosztuje nieraz kilka tygodni dodatkowej pracy. Naprawdę wszyscy chcielibyśmy, żeby „dało się szybciej”.

Ambasadorowie Playarena

Nie byłoby rozgrywek Playarena gdyby nie wielka praca Ambasadorów. Korzystając z okazji chciałbym temu zacnemu gronu po prostu podziękować. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję! Dziękuje cały zespół Playarena. To dzięki Wam wciągamy do gry kolejne  miasta. Fantastyczna robota.

Co nas strasznie wkurza?

Narzekanie i przyjmowanie postawy typu: „to się nie uda”. Kiedy wymyśliliśmy rozgrywki Playarena – wiele osób mówiło nam, że to się nie uda, bo ludzie mają przecież telefony i na granie nie będą się umawiać przez Internet. Dzisiaj gra z nami ponad 43 000 osób. Kiedy wymyśliliśmy sobie turniej na Rynku we Wrocławiu – ludzie mówili, że to raczej niemożliwe bo na Rynku nikt w piłkę nigdy nie grał. Teraz wiadomo już, że gra na Rynku daje niezłą frajdę. Kiedy liga Playarena była już mocna we Wrocławiu – życzliwi wmawiali nam, że co prawda we Wrocławiu „to” działa, ale ze względu szczęśliwy zbieg okoliczności i specyfikę tego pięknego miasta. Dzisiaj gramy w kilkudziesięciu miejscowościach. Malkontentom mówimy: NIE. Zamiast narzekać, że nic się w polskiej piłce nie dzieje – robimy po prostu swoje. I zapraszamy na pokład każdego, kto chce pomóc.
 

Co chcemy osiągnąć?

Mamy takie 4 rewolucyjne postulaty:
1. Otwieramy ligę Playarena w każdym polskim mieście.
2. Do wspólnej gry wciągamy 300 000 zawodników.
3. Tworzymy piłkarski Think Tank. Opracowujemy spójny system szkolenia piłkarza.
4. Wdrażamy system szkolenia w piłkarską rzeczywistość.

Większość rozsądnie myślących ludzi na pewno powie nam, że to się nie uda. Ale wielcy wynalazcy nigdy nie byli rozsądni. ;)

Najbliższe plany

Rok 2011 będzie w pewnym sensie przełomowy. Staramy się o status oficjalnego partnera UEFA Grassroots w naszym kraju. Po raz pierwszy organizujemy Mistrzostwa Polski Playarena CUP w nowej formule. Będziemy nareszcie regularnie widoczni w mediach ogólnopolskich.

P.S.  Czekam na uwagi, opinie, skargi, zażalenia i pieśni pochwalne. Naprawdę zależy nam na każdej informacji zwrotnej. Wiem, że popełniamy błędy (znacznie częściej niż byśmy chcieli!). Możecie być pewni tylko 2 rzeczy. Numero uno: jesteśmy wobec siebie bardzo krytyczni i każdego dnia staramy się pracować lepiej. Numero dos: naprawdę wkładamy w to dużo serca.

Do zobaczenia na boisku!
Wojciech Dudek
Prezes Zarządu Playarena