Mikołaj Poczyński: Liczę na to, że w sierpniu puchar wróci do Torunia
- Jesteśmy jednym z głównych kandydatów do zdobycia Mistrzostwa Polski, dlatego zrobimy wszystko, by nie zawieść siebie i tych, którzy nas wspierają. Mam nadzieję, że w sierpniu puchar wróci do Torunia - mówi kapitan Dynamika Herring Toruń, Mikołaj Poczyński, który wraz ze swoją drużyną będzie już wkrótce bronić tytułu Mistrza Polski Ligi Nike Playarena.
Maciej Szymański: Powoli zmierzacie do obrony tytułu Mistrza Torunia po raz trzeci z rzędu. Mimo iż do końca rozgrywek pozostało jeszcze kilka spotkań, jesteście bardzo blisko realizacji tego celu.
Mikołaj Poczyński: Obrona tytułu z roku na rok staje się coraz trudniejsza. Każda drużyna mobilizuje się dodatkowo, aby wygrać z mistrzem, a dodatkowo wiele ekip się wzmacnia. Naszemu zespołowi to jednak odpowiada. Sami chcemy grać z najlepszymi przeciwnikami, żeby jak najlepiej przepracować sezon i przygotować się na Mistrzostwa Polski. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze kilka kolejek. Będziemy w nich grać z drużynami, które mają małe straty punktowe do nas, więc wszystko w naszych nogach.
Po ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski Wasz skład uległ sporym korektom. Doszły nowe twarze, które na pewno poprawiły jakość gry, ale czy zbyt duża liczba dobrych zawodników nie będzie kłopotem przy wyborze kadry na turniej ogólnopolski?
Tak naprawdę nie doszło aż do tak wielu zmian w składzie. Pojawił się w składzie Kamil Kołtun, który rywalizuje o miano pierwszego bramkarza z Dawidem, a drugi transfer to Karol Kułacz, który gra z nami w innej lidze. Na pewno szeroka kadra wpływa lepiej na zawodników. Dzięki niej każdy musi się starać o powołanie na MP, więc nie tylko ilość bramek czy rozegranych meczów się liczy, ale także zaangażowanie itd. Będzie na pewno z kogo wybierać i mnie jako kapitana bardzo cieszy fakt, że zawody ogólnopolskie pojadą najlepsi.
Czujecie już, że zbliża się ten moment, gdy wszystkie oczy będą skierowane na Was w walce o obronę tytułu Mistrzów Polski?
Powoli zaczynamy odczuwać, że inni będą patrzeć na nasze poczynania ze szczególnym zainteresowaniem. Mimo to, czujemy się mocni i chcemy pokazać, że to, co wydarzyło się w zeszłym roku, nie było przypadkiem. Ciąży na nas większa presja niż rok temu, kiedy jechaliśmy na MP, myśląc tylko o zwycięstwie. W obecnym sezonie jesteśmy już jednak jednym z głównych kandydatów do zdobycia Mistrzostwa Polski, dlatego zrobimy wszystko, by nie zawieść siebie i tych, którzy nas wspierają.
Puchar zostanie w Toruniu?
Niestety teraz musimy go oddać, ale liczymy na to, że w połowie sierpnia znów będziemy go mieć w Toruniu!
Komentarze