Ligowe
Dodany: Komentarzy: 2

Patryk Obara: Na Ambasadorach ciąży naprawdę duża odpowiedzialność

- Na moich barkach ciąży naprawdę duża odpowiedzialność. Jako najwyższy rangą Ambasador we Wrocławiu mam przecież pod swoją opieką aż pięć klas rozgrywkowych, w tym ok. 120 zapisanych drużyn - mówi Patryk Obara, Ambasador Playarena we Wrocławiu i kapitan pierwszoligowej ekipy GOJA Bianco Stars.

Twoje nazwisko kojarzy się bezpośrednio z wrocławskimi rozgrywkami Ligi Nike Playarena. Jak to sie stało, że jesteś tu, gdzie jesteś?

Wszystko zaczęło się prawie 4 lata temu z inicjatywy mojego starego dobrego kumpla, który namówił mnie, aby zgłosić się do programu Ambasador. Sam w nim był, więc postanowiłem także być częścią tego projektu i wspólnymi siłami dążyć do rozwoju rozgrywek. Niestety do dnia dzisiejszego przetrwałem tylko ja.

Jakie są Twoje cele i w jakim kierunku powinien według Ciebie zmierzać rozwój wrocławskiej Ligi Nike Playarena?

Jako najważniejszy cel stawiam sobie to, aby Wrocław znalazł się na stałe w pierwszej trójce rankingu miast. Dotychczas rozgrywki w moim mieście zajmują 5. miejsce w ogólnopolskim zestawieniu, jednak już niedługo ta klasyfikacja będzie wyglądać nieco inaczej. Przede wszystkim znacznie bardziej będzie zwracana uwaga na jakość rozgrywek, dlatego to, czego sobie życzę, to zdobycie jak największej liczby gwiazdek, które będa świadczyć o jakości wrocławskich rozgrywek.

Wiadomo, że rankingi są ważne. Chciałbym się jednak dowiedzieć, co zamierzasz zrobić, aby udoskonalać wrocławskie rozgrywki?

Przede wszystkim słuchać opinii zawodników oraz tego, czego oczekują od rozgrywek, czyli starać się spełniać zarówno ich oczekiwania sportowe, jak i organizacyjne. Mimo że rozgrywki we Wrocławiu są jak na razie darmowe i budżet mamy ograniczony, to z sezonu na sezon staram się podwyższać poprzeczkę coraz wyżej. Z każdym sezonen wygląda to coraz lepiej dzięki temu, że mamy świetny team Ambasadorów, który ma głowę pełną pomysłów i jest chętny do pomocy. To jest mój as z rękawa, który zaowocuje już niebawem.

Jak oceniasz postęp w grze wrocławskich zawodników? Ich rozwój to także Twoja zasługa. Jakie uczucia towarzyszą Ci, oglądając mecze najlepszych drużyn i nie tylko?

Jeżeli spojrzymy na Ekstraklasę, to drużyny z tej ligi prezentują naprawdę bardzo wysoki poziom sportowy. Jest to bardzo wymagająca klasa rozgrywkowa, dlatego trafiają tam tylko najlepsi, choć nie ukrywam, że są też tacy, którzy nie nadążają za tempem gry. W 1 lidze poziom również zaskakuje i można powiedzieć, że drużyny coraz bardziej otwierają swoje skrzydła i widać, że mają duży potencjał. W pozostałych klasach rozgrywkowych jest troszkę gorzej, ale słabe drużyny szybko odpadają, a zastępują je mocniejsze. Jestem bardzo dumny z chłopaków, którzy reprezentują rozgrywki na Mistrzostwach Polski. Bardzo śledzę ich poczynania i staram się dotrzeć razem z nimi na te turnieje, a jak nie ma takiej możliwości, to sercem i duchem zawsze jestem z nimi.

Jaki jest Twój ulubiony zespół  - poza Twoja drużyną - we wrocławskiej Lidze Nike Playarena i dlaczego?

Tak naprawdę to nie mam swojego ulubionego zespołu. Nie chciałbym tutaj kogoś faworyzować, ale jeżeli muszę wybrać, to postawiłbym chyba na LGW Stare Miasto, gdyż zawsze podobało mi się, jak chłopaki grają.

Dlaczego jesteś pasjonatem futbolu?

Piłka nożna towarzyszy mi od dziecka. Pamietam jak zawsze grałem z chłopakami po lekcjach na szkolnym boisku. No i tak mi zostało do dzisiaj. Po prostu lubię wyjsć na dwór i pokopać ze znajomymi, a przede wszystkim rozegrać mecz ligowy z moją drużyną. Można również powiedzieć, że jestem pasjonatem dobrej piłki, takiej jak liga hiszpańska, choć nie ukrywam, że nie opuściłem też żadnego meczu Śląska w telewizji czy na stadionie.

Jak podoba Ci sie stadion Śląska Wrocław? Czy zasługuje on na miano najładniejszego w Polsce?

Miałem przyjemność wielokrotnie odwiedzać Stadion Miejski zarówno podczas meczu, jak i wtedy, gdy nie było na nim żywej duszy. Przyznam, że robi on naprawdę wielkie wrażenie, jeśli chodzi o murawę i swoją wielkość. Z pewnością brakowało nam takiego obiektu we Wrocławiu. Jest to stadion z prawdziwego zdarzenia. Czy jest najładniejszy w Polsce? Ciężko powiedzieć, bo jeszcze nie miałem okazji zwiedzić pozostałych obiektów na terenie całego kraju.

Jeden powód, dla którego Twoja drużyna jest wyjątkowa?

Moja drużyna jest wyjątkowa dzięki ludziom, którzy w niej grają. To oni ją tworzą i zapisują się w jej historii. Zawsze byliśmy zgraną ekipą na boisku i poza nim. Atmosfera jest super, a humor dopisuje nam nawet po najgorszych porażkach. Większość osób jest w Bianco prawie od samego początku istnienia zespołu i to też pozytywnie wpływa na nasze relacje.

Na boisku jesteś indywidualistą czy graczem, który przede wszystkim gra dla zespołu?

Szczerze mówiąc, to na boisku nie wyróżniam się jakoś szczególnie swoimi umiejętnościami piłkarskimi, gdyż nie prezentuję jakiegoś świetnego poziomu. W Bianco jestem uważany za super rezerwowego, który potrafi zagrozić przeciwnikowi w odpowiednim momencie. A gdy chłopaki z drużyny zdecydują się mnie wpuścić na boisko, to raczej staram się grać zespołowo. Wolę podać partnerowi niż samemu próbować atakować bramkę. Stąd na moim koncie zdecydowanie więcej asyst niż goli.

Skąd wzięła się nazwa Waszej drużyny?

Na początku istnienia drużyny graliśmy pod nazwą Bianconeri Wrocław i nie wiem, dlaczego akurat taka nazwa przypadła nam do gustu. Pamiętam tylko to, że mieliśmy niezłą burze mózgów nad jej wymyśleniem, ale ostatecznie wzięła się ona od barw, w jakich graliśmy, czyli biało-czarnych. Jakoś na początku sezonu zmieniliśmy nazwę na GOJA Bianco Stars. Dlaczego? Ponieważ przeszliśmy wewnętrzną rewolucję, awansowaliśmy do Ekstraklasy i po prostu ładnie brzmiała i wpadała w ucho. Bianco można dalej kojarzyć ze starym dobrym Bianconeri. Dlaczego Stars? Ponieważ każdy w naszej drużynie jest gwiazdą.

Jakie jest Twoje ulubione miejsce we Wrocławiu?

Moim ulubionym miejscem we Wrocławiu jest "White House Środkowa Street". Tak mówię na mieszkanie moich kumpli ze studiów. Prawie codziennie organizowane są tam imprezy oraz nowe atrakcje. No i przede wszystkim można napić się dobrego piwa czy zagrać w fifę.

Co jest wyjątkowego w rozgrywkach LIgi Nike Playarena?

Według mnie wyjątkowe jest to, że ludzie chcą się umawiać na mecze i wychodzić na boisko. Średnio co miesiąc we wrocławskich rozgrywkach odbywa się ok. 100 meczów. To jest fantastyczne i trudno sobie wyobrazić, że to się dzieje naprawdę. Myślę jednak, że najbardziej wyjątkowe są turnieje Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena. Wszystkie zorganizowane są zawsze na profesjonalnym poziomie, a atmosfera i rywalizacja im towarzysząca to niesamowita sprawa.

Czy na Ambasadorach Playarena ciąży duża odpowiedzialność? Na czym ona polega?

Tak, w moim przypadku jest ona naprawdę duża. Jako najwyższy rangą Ambasador we Wrocławiu mam przecież pod swoją opieką aż pięć klas rozgrywkowych, w tym ok. 120 zapisanych drużyn. W związku z tym, trzeba troszkę więcej czasu poświęcić miesięcznie na to, aby ekipy spełniły chociażby minimum rozegranych meczów w miesiącu. Największy ciężar odpowiedzialności jest jednak przy organizacji Pucharu Wrocławia. Wszystko musi być w tych rozgrywkach dopięte na ostatni guzik, a mały błąd może prowadzić do niemałych kłopotów. Moja praca polega także na koordynowaniu pracy pozostałych Ambasadorów. Można powiedzieć, że sklejam wszystko w całość. W taki sposób, aby wszystko funkcjonowało tak, jak funkcjonuje dotychczas. Ponadto, staramy się w naszym teamie dzielić obowiązkami. Przykładowo od czasu do czasu ja przeprowadzam weryfikację aktywności albo pracuję przy Pucharze Miasta. Aktualnie opiekuję się Ekstraklasą i tam skupiam swoją największą uwagę. Każdy Ambasador ma jednak przypisane swoje oddzielne obowiązki, dlatego zachęcam do tego, by w razie ewentualnych problemów kontaktować się z odpowiednią osobą.

 

powrót do listy

Komentarze

Bartosz Sawicki
+
0
/
-
0
ponad 9 lata temu

myślę że na wszystkich Ambasadorach jest ta sama odpowiedzialność niezależnie od stażu czy rangi :) Pozdrawiam

Przemek Czerniak
+
1
/
-
0
ponad 9 lata temu

Dobry człowiek na właściwym miejscu! Tylko tak Dalej Patryk :)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement