Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Sam na sam: Karol Zieliński

- Głównym faworytem rozgrywek jest na pewno Spartan Leśnica, lecz my również będziemy chcieli się zbliżyć do ścisłej czołówki i uważam, że mamy na to realne szanse - mówi pochodzący z Częstochowy Karol Zieliński, bramkarz Wiadrowców.

Jesteś z Częstochowy. Swoją przygodę z rozgrywkami Playarena zacząłeś dopiero niedawno. Powiedz nam, co przyciągnęło Cię do naszego wielowiekowego miasta i jakie jest Twoje ulubione miejsce we Wrocławiu.

We Wrocławiu jestem już od 3 lat i przyciągnęła mnie tutaj edukacja, a dokładniej rzecz ujmując, studia na mechatronice na tutejszej polibudzie. Moim ulubionym miejscem jest bezapelacyjnie Wyspa Słodowa, na której mogę spędzić czas ze znajomymi na świeżym powietrzu.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką?

Interesowałem się nią od najmłodszych lat. Na początku graliśmy całymi dniami z kolegami na dworze. Później trafiłem do reprezentacji swojej szkoły podstawowej, gdzie poznałem osoby związane z klubem Victoria Częstochowa, do którego wkrótce dołączyłem. Po rozpadzie naszej grupy wiekowej, zaproponowano mi klub z większym zapleczem. I tak oto trafiłem do RKS-u Raków Częstochowa, w którym grałem przez 8 lat i jestem jego wychowankiem.

Jaka liga piłkarska jest Twoją ulubioną? Przede wszystkim chcielibyśmy się dowiedzieć, czy wybierasz "patriotycznie" oglądanie rodzimej ekstraklasy czy też może jesteś zapalonym kibicem np. Premier League?

Hm, nie mam ulubionej ligi, może oprócz tej, w której ja sam gram (śmiech). Ale to nie znaczy, że nie śledzę wyników europejskich lig. Co prawda nie mam już tyle wolnego czasu co kiedyś, jednak zawsze chcę być na bieżąco z wynikami czy transferami.

Jakie masz postanowienia na nowy rok?

Bardzo osobiste pytanie. Mam ich trochę. Nie chcę zapeszać, więc powiem tylko, że stawiam w 100% na własny rozwój poprzez siłownię, naukę angielskiego i wiele innych rzeczy.

Mam do Ciebie bardzo nurtujące pytanie. Nie wiesz może, skąd wzięła się nazwa drużyny "Wiadrowcy"?

Haha, to pytanie nie powinno być skierowane do mnie. Musiałbyś zapytać się naszego kapitana. Ja tutaj jestem tylko od brudnej roboty.

Być może widziałeś zachowanie Piotra Świerczewskiego na ostatnim turnieju halowym. Co zrobić z przemocą na boisku?

Szczerze mówiąc, nie widziałem, ale czytałem o zaistniałej sytuacji. Jest to duży problem w niższych ligach, gdzie zawodnicy/trenerzy nie mają tej kultury na wysokim poziomie i nie potrafią panować nad swoimi emocjami. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo tacy ludzie dają zły przykład młodym ludziom. Już nie wspomnę o kimś takim jak Piotr Świerczewski.

Czy uważasz, że gra bez sędziego jest sprawiedliwa?

Pytanie jest chyba retoryczne. Jasne, że nie! Ale rozumiem ideę tego, ponieważ ciężko byłoby zorganizować sędziów w rozgrywkach Playarena, tym bardziej że drużyny same się dogadują, w jakim terminie chcą grać. A i tak czasem okazuje się, że mecz nie dochodzi do skutku.

Nad jakim elementem starasz się pracować najwięcej, aby osiągnąć stawiany cel?

Jako bramkarz powinienem bardziej skupiać się na refleksie czy odpowiednim ustawianiu się i oczywiście cały czas nad tym pracuję. Niemniej jednak, ostatnimi czasu uważam, że zrobiłem milowy krok związany z grą nogami. Kiedyś modliłem się tylko, żeby mój zawodnik do mnie nie podał. Teraz się świetnie czuję na przedpolu i aż wymuszam na nich, by częściej mnie "wykorzystywali". Jest to ważne w dzisiejszych czasach. Teraz to bramkarz uważany jest za ostatniego obrońcę. Popatrzmy na Manuela Neuera. Gość potrafi główkować prawie na środku boiska. To właśnie między innymi z tego względu jest uważany za najlepszego bramkarza świata.

Masz jakieś rytuały przedmeczowe?

Rytuałów jako takich nie mam, ale na pewno chwila spokoju w szatni przed meczem jest wskazana.

Kto będzie według Ciebie w czubie tabeli na koniec sezonu?

Ciężko wytypować pierwszą trójkę, gdyż sezon nie wszedł jeszcze w decydującą fazę. Na pewno Spartan Leśnica jest głównym faworytem rozgrywek, do czego nas przyzwyczaił w poprzednich sezonach. My również będziemy chcieli się zbliżyć do ścisłej czołówki i uważam, że mamy na to realne szanse. Walka o mistrzostwo jest więc dla mnie sprawą otwartą.

Jedna rzecz, która sprawia, że Twoja drużyna jest wyjątkowa?

Gramy, bo kochamy piłkę, ale przy tym dobrze się bawimy i miło spędzamy ze sobą czas. Nikt nie ma większych pretensji do kogoś za słaby mecz albo błędy w trakcie spotkania. To jest chyba najważniejsza rzecz.

Lubisz chodzić ze znajomymi do klubu czy wolisz kameralną zabawę w mniejszym towarzystwie?

Mam rozumieć, że pytanie jest ściśle związane z piłką? Oczywiście wszystko zależy od okoliczności. Jeśli zdobędziemy mistrzostwo, to z wielką chęcią zorganizujemy coś ambitniejszego. Poza tym, wolę spotkać się ze znajomymi bądź osobami z podobnymi zainteresowaniami w kawiarni. Choć ostatnio trochę chwytam kultury i chodzę na koncerty czy do teatru.

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement