W minionym tygodniu w ostrowieckiej Lidze Nike Playarena rozegrano 9 meczów. Trzy na poziomie 1 ligi, dwa na drugoligowym froncie oraz cztery mecze sparingowe. W porównaniu do poprzednich tygodni liczba rozegranych spotkań się zwiększyła, lecz biorąc pod uwagę ilość rozgrywanych potyczek w innych miastach, w Ostrowcu cały czas nie jest najlepiej, choć zapowiada się, że z tygodnia na tydzień powinno być coraz lepiej.

Sparingi

W minionym tygodniu odbyły się 4 sparingi drużyn uczestniczących w rozgrywkach ostrowieckiej Ligi Nike Playarena. W pierwszym z nich drużyna Arcymistrzów okazała się lepsza od zawodników PKS-u Jędrula i wygrała 15:12. Dla drużyny PKS-u był to pierwszy mecz sparingowy w ramach rozgrywek Playarena. Swoje drugie spotkanie ekipa ta rozegrała 15 listopada ze Spartą Janik, pokonując ją 19:16. W czwartek o stałej porze, czyli o 18:15, The Stylacja zagrała sparing ze Spartakiem Ludwików. Mecz ten zakończył się zwycięstwem The Stylacji, która strzeliła 15 bramek, tracąc przy tym 11. W niedzielę 15 listopada drużyna Arcymistrzów podejmowała zespół F.C. Wolves of Wall Street. Starcie zakończyło się wynikiem 9:7 dla Arcymistrzów.

2 liga

W 2 lidze rozegrano w poprzednim tygodniu 2 mecze, których zwycięzcami okazali się Ostrowczanie oraz Kantor Feniks Team Ostrowiec. Drużyna Ostrowczan po zaciętym spotkaniu wygrała ze Spartą Janik 17:16, odnosząc tym samym drugie zwycięstwo w lidze. Z kolei Kantor Feniks pokonał Kamex 11:7, zwyciężając już po raz czwarty w tym sezonie.

1 liga

W weekend mieliśmy 2 potyczki o pierwszoligowe punkty. W sobotę swoje mecze rozegrały Spartak Ludwików i KS Najemnicy oraz Flaskche 07 i Centrum Sport. W pierwszym z wymienionych spotkań ekipa dowodzona przez Przemysława Sokołowskiego przegrała z drużyną Najemników. W mecz lepiej weszli późniejsi zwycięzcy, lecz pierwsza połowa zakończyła się remisem 5:5. W drugiej odsłonie zespół Sebastiana Ziętkowskiego przeważał i ostatecznie wygrał 12:7.

Krzysztof Różalski (KS Najemnicy 2013)Mecz ze Spartakiem miał wiele zwrotów akcji. W pierwszej połowie wygrywaliśmy bowiem już 4:0, a na przerwę schodziliśmy z wynikiem 5:5. Potem nasi rywale objęli prowadzenie, ale jak już złapaliśmy kontakt, to konsekwentnie prowadziliśmy grę, dzięki czemu udało nam się wygrać 12:7.

W kolejnym sobotnim meczu drużyna Flasche 07 musiała uznać wyższość ekipy Centrum Sport, przegrywając aż 2:30. Grę przez cały czas prowadziła ekipa prowadzona przez Adriana Borka, który popisał się piękną bramką strzeloną w tym spotkaniu. Jeśli chodzi o pozostałe starcia, to w ten poniedziałek OKS Pułanki, na boisku przy ulicy Chopina, wygrał z Nie Ma Miękkiej Gry 16:3. Mecz ten toczył się od początku do końca pod dyktando OKS-u, który do przerwy prowadził 6:0, a w drugiej połowie wygrywał w pewnym momencie już 13:0. Wtedy rywale strzelili szybkie 2 gole, lecz przy takim prowadzeniu ekipy z Pułanek, nie byli w stanie odrobić strat.