Jak poinformowała Czarnogórska Federacja Minifutbolu, a parę godzin później potwierdził EMF, to właśnie Czarnogóra została wybrana gospodarzem tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej 6-osobowej, które pierwotnie miały odbyć się w kurorcie Ejlat, nad izraelskim wybrzeżem Morza Czerwonego. Niestety, ze względu na napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie, Europejska Federacja Minifutbolu zdecydowała się na przeniesienie zawodów w inne miejsce. Co ciekawe, z tego samego powodu nie tak dawno temu UEFA odrzuciła kandydaturę Jerozolimy w wyścigu o organizację meczów Euro 2020.

Czarnogóra gospodarzem mistrzostw Europy
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 6-osobowej odbędą się w równie pięknym miejscu co pierwotnie. Gospodarzem turnieju zostali Czarnogórcy, a sama impreza odbędzie się w adriatyckim porcie Herceg Novi, nieopodal granicy z Chorwacją.

Kilka słów o Herceg Novi
Historia grodu Novi sięga końca XIV wieku, wraz z założeniem bośniackiej twierdzy Sveti Stefan, która w ciągu kolejnego wieku przekształciła się w portową osadę i już wówczas występowała pod współczesną nazwą. Od tego czasu miasto wielokrotnie zmieniało swojego właściciela, znajdując się kolejno pod panowaniem tureckim, hiszpańskim, weneckim, francuskim, rosyjskim czy austriackim. Po I wojnie światowej weszło w skład Jugosławii, a w 2006 roku znalazło się na ziemiach niepodległej Czarnogóry, mimo iż w samym Herceg Novi większość serbska głosowała przeciwko oderwaniu Czarnogóry od Serbii. 20-tysięczne miasteczko zwane jest „miastem kwiatów”, ze względu na śródziemnomorski klimat Zatoki Kotorskiej, dzięki któremu rosną tu nieobecne w innych czarnogórskich portach drzewa cytrusowe, cyprysy oraz palmy. Wrażenie może robić również różnorodność architektoniczna miasta, w którym znajdziemy budynki zarówno romańskie, jak i bizantyjskie oraz orientalne i barokowe. Większość zabytków znajduje się w - otoczonym pozostałościami tureckich fortyfikacji - Starym Mieście.

Turniej odbędzie się w… hali
Emocje, które będą nam wszystkim towarzyszyć na mistrzostwach Europy, na pewno nas rozgrzeją, jednak na przełomie listopada i grudnia klimat w Herceg Novi nie jest już tak łaskawy jak na granicy Afryki i Azji. Średnia temperatura o tej porze roku wynosi co prawda ok. 15 stopni, lecz jest to również okres, w którym występują w tym miejscu największe opady. To jednak piłkarzom zupełnie nie będzie przeszkadzać, ponieważ mistrzostwa zostaną rozegrane na sztucznej murawie w hali sportowej Sportski Centar w Igalo, na obrzeżach Herceg Novi, która może pomieścić około 3,5 tysiąca widzów.

Piotr Żyłka (reprezentant Polski)Po cichu liczyłem właśnie na ten wybór, ponieważ będzie to doskonała promocja piłki nożnej 6-osobowej w tym kraju. Jedyna moja obawa wiąże się z miejscem rozgrywania spotkań. Większość z nas gra przecież na otwartych boiskach, a nie w hali, dlatego mam nadzieję, że z tą niecodzienną sytuacją będziemy w stanie sobie poradzić.

Czarnogóra u siebie może być mocna
Reprezentacja Czarnogóry debiutowała na mistrzostwach Europy w piłce nożnej 6-osobowej w 2012 roku. „Hrabri Sokoli” przeszli turniej w Mołdawii niczym burza, docierając aż do finału, gdzie ulegli budującym swą hegemonię w europejskim minifutbolu Rumunom. Rok temu w Grecji, podobnie jak Polska, Czarnogórcy odpadli z turnieju w ćwierćfinale, ulegając 1:2 Rosji. W ramach czarnogórskiej federacji działają obecnie dwie ligi - w stolicy kraju Podgoricy oraz samym Herceg Novi. Występuje w nich na co dzień około 60 zespołów.

Do Czarnogóry pojedzie 12 reprezentantów
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 6-osobowej w Herceg Novi odbędą się w dniach 26-30 listopada. Przygotowania do turnieju zacznie już wkrótce 20 reprezentantów Polski, wybranych przez Klaudiusz Hirscha podczas turnieju finałowego Ligi Nike Playarena. Spośród nich selekcjoner wybierze dwunastkę, która pojedzie do Czarnogóry. Kto znajdzie się w tym gronie? Odpowiedź na to pytanie poznamy tuż przed turniejem o mistrzostwo Starego Kontynentu.