Runda rewanżowa w łódzkiej Lidze Nike Playarena powoli się rozkręca, a liczba spotkań ligowych rośnie z tygodnia na tydzień. Część drużyn wykorzystała przerwę w rozgrywkach na szlifowaniu formy w meczach sparingowych, inni zaś na… odpoczynku. Ciekawie było w czasie wolnym od gry także na rynku transferowym.

Najgłośniejsze transfery zespołów z czołówki
W łódzkiej Ekstraklasie doszło do co najmniej kliku transferów, które można uznać za prawdziwe hity oraz za takie, które mogą się okazać ciekawymi ruchami. Jak to zwykle bywa, za najlepsze transfery odpowiadają czołowe ekipy naszych rozgrywek.

Retkinia Crew
Największym hitem transferowym okazało się dołączenie do Retkini Crew duetu „O&O”, czyli Marcina Olczyka (uznawanego za najlepszego gracza łódzkich rozgrywek) oraz Marcina Olejniczaka (reprezentanta Polski w futsalu).

FC Wembley
W przerwie zimowej nie próżnowało także FC Wembley, które postawiło na powroty zawodników ofensywnych, w przeszłości występujących w pomarańczowo-czarnych, czyli Przemysława Różyckiego-Stróżewski (napastnika Warty Sieradz) oraz Jakuba Szarpaka (obecnie Rodło Kwidzyn).

Dzbany
Tym razem nieco mniej aktywne na rynku transferowym były Dzbany, które pozyskały tylko dwóch graczy - znanego z występów w ŁKS-ie Dawida Sarafińskiego oraz Piotra Galanciaka, jednego z głównych Ambasadorów Playarena.

Nie Ma Lipy
Głośniego transferu udało się za to dokonać ekipie Nie Ma Lipy. Chłopaki wyciągnęli bowiem z Dzbanów Adama Grisgrabera.

Flying Dragons
Bierny nie był również oczywiście mistrz Łodzi z poprzedniego sezonu, czyli Flying Dragons, którego kadrę wzmocnili Kamil Gumel (obecnie Andrespolia, a w przeszłości występy na 2-ligowych boiskach) oraz Janek Rojek (występował w Młodej Ekstraklasie w barwach GKS-u Bełchatów).

FC United Team
United Team postawił natomiast na młodą gwardię oraz bramkostrzelnego napastnika Roberta Sochę.

Transfery pozostałych ekip
Jak się okazuje, nie tylko w czołowych ekipach doszło do roszad. Reszta stawki, mając problemy kadrowe, zmuszona była także się wzmocnić. W ten oto sposób do ligi dołączyło kilku naprawdę ciekawych zawodników.

FC Zbieranina
Zbieranina była w pewnym momencie zagrożona całkowitym rozpadem, ale zespół udało się uratować, w głównej mierze dzięki pozyskaniu zawodników z drużyny Bałutek, która zaprezentowała ciekawy futbol w Pucharze Łodzi. Chodzi o takich graczy jak Przemysław Norwiński i Michał Zarzycki, którzy w przeszłości wyróżniali się w juniorach Widzewa 91' .

FC Rolo
Co ciekawe, bardzo śmiało w kwestii transferów poczyna sobie ostatnie w tabeli FC Rolo. Widmo spadku, które pojawiło się na horyzoncie, spowodowało napływ do tego zespołu kilku ciekawych nazwisk. Pierwszy z graczy to Arkadiusz Trafalski, który grywał w ekstraklasie futsalu w barwach Clearexu Chorzów, a drugi to bodajże najbardziej medialny zawodnik ściągnięty w tym okienku do łódzkiej Ligi Nike Playarena, czyli Joseph Dayo Oshadogan, mający za sobą ekstraklasową przygodę w Widzewie Łódź, a także pojedyncze występy we włoskiej Serie B i francuskiej Ligue 1.

Offensive Łódź
Udaną politykę odmłodzenia składu kontynuuje z kolei Offensive Łódź. W walce o pozostanie w elicie mają pomóc tej ekipie obrońca Krzysiek Orłowski (Sport Perfect) oraz napastnik Michał Lukas (MKS Tuszyn).

Kolejne transfery już wkrótce?
Niektóre drużyny wciąż nie przystąpiły do rundy rewanżowej, dlatego niewykluczone, że w najbliższych tygodniach czekają nas kolejne ruchy kadrowe. Po pierwszych wiosennych meczach z pewnością nastąpią także roszady w ekipach, które słabo rozpoczęły rok 2014, jednak na ten moment śmiało można stwierdzić, że dokonane transfery - jak co rundę - znacznie podniosły poziom sportowy łódzkich rozgrywek.