Rozpoczyna się kolejny weekend, a wraz z nim kolejne ligowe emocje związane z łódzką Ligą Nike Playarena. Ciekawie zapowiadają się spotkania niemal we wszystkich klasach rozgrywkowych, dlatego postanowiliśmy wziąć kilka z nich pod lupę. Oto najbardziej interesujące starcia najbliższego weekendu oraz nasze przewidywania dotyczące ewentualnych rozstrzygnięć.

FC Wembley - FC Kozacy (Ekstraklasa)
Zaległy mecz na szczycie, w którym naprzeciw siebie staną wicelider tabeli FC Kozacy oraz trzecia obecnie drużyna w stawce FC Wembley. Atut własnego boiska stoi po stronie Wembley, aczkolwiek ostatnia wpadka i porażka z ekipą The Firefighters może wprowadzać niepokój. Na dodatek kontuzji  starciu ze „strażakami” doznał ich podstawowy bramkarz Piotr KrawczyK i bardzo ciekawe, jak rozwiąże ten problem kapitan drużyny Marcin Dobrosiński. Kozacy stawiają na zgranie, a w tym roku ograli już w lidze Nie Ma Lipy i wydaje się, że do meczu podejdą w roli faworyta.

Typ: Minimalne zwycięstwo Kozaków.

FC United Team - Flying Dragons (Ekstraklasa)
Gospodarze jeszcze nigdy nie ograli popularnych Smoków. Tą rundę zaczęli od porażki z ekipą Las Palmas, aby tydzień później rozbić Perłę Łódź aż 30:2. Flyingi zanotowały natomiast bardzo dobry start rundy rewanżowej, ogrywając Dzbany Łódź i Nie Ma Lipy oraz notując cenny remis z kolejną ekipą z czołówki Las Palmas. Jeśli Smoki marzą jednak o wyjeździe na Mistrzostwa Polski, to kolejna strata punktów mogłaby mocno skomplikować ich plany. Obie drużyny powinny wystąpić w bezpośrednim pojedynku w najmocniejszych składach, jakimi dysponują w danym momencie i mimo że ostatni mecz między nimi zakończył się wysoką wygraną Dragons'ów, tym razem powinien on być zdecydowanie bardziej wyrównany.

Typ: Minimalne zwycięstwo Flying Dragons.

Polaris - Saints (1 liga)
Mecz na szczycie zaplecza Ekstraklasy. Trzecie w tabeli Polaris ma aktualnie 6 punktów straty do przewodzącego w stawce Saints, ale za to aż 4 spotkania rozegrane mniej. Zwycięstwo w tym spotkaniu bardzo przybliży jedną z ekip do upragnionego awansu, ale faworyta trudno wskazać, gdyż obie ekipy prezentują ostatnio bardzo wysoką formę. Polaris bez problemu ograło trzech kolejnych rywali, zaś Saints w marcu odprawiło z kwitkiem już 5 drużyn. W pierwszym starciu pomiędzy tymi ekipami górą była ekipa Polarisu, jednak Saints będzie żądne rewanżu i z pewnością zmotywuje się na ten mecz.

Typ: Remis.

Placki Na Cycki - Gladiatorzy Łódź (1 liga)
Topowe spotkanie na zapleczu Ekstraklasy, w który zmierzą się drużyny zajmujące w tym momencie 7. i 5. miejsce w ligowej tabeli, ale mające na koncie mniej rozegranych meczów od innych ekip z czołówki. Placki, po zimowych wzmocnieniach, wysoko ograły swoich ostatnich rywali Tutti Frutti i Black Ravens. Gladiatorzy rozegrali z kolei w marcu tylko jeden mecz, bez problemu radząc sobie ze Studentami. Goście, którzy w tym sezonie dali się ograć tylko raz, wciąż są głównym faworytem do awansu do Ekstraklasy i zamierzają szybko piąć się w górę tabeli. Sytuacja Placków jest nieco gorsza, ponieważ pogubiły one punkty jesienią i teraz jedynie bardzo dobra, równa gra może przynieść im awans. Wynik pierwszego meczu pomiędzy tym zespołami to wysoka wygrana Gladiatorów, więc żądne rewanżu Placki z pewnością nie dopuszczą do tego, żeby spotkanie było znów tak jednostronne.

Typ: Minimalne zwycięstwo Gladiatorów.

FC Pato - Łdz Polesie (2 liga)
Mimo że naprzeciw siebie staną ekipa zajmująca 4. lokatę i 14. drużyna w lidze mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. Gospodarze tracą bowiem jedynie 2 punkty do miejsca premiowanego awansem do 1 ligi, choć trzeba przyznać, że ostatnio zaliczyli wpadkę, ulegając zespołowi Olechów Oldschool Squad. Ldz Polesie dopiero co dołączyło do ligi, a już zanotowało dwie wygrane, w tym jedną z...FC Pato. W rewanżu ekipa z Polesia będzie chciała pokazać, że nawet w starciu z drużynami z czołówki potrafi sobie poradzić, zaś FC Pato będzie żądne rewanżu za porażkę z początku marca.

Typ: Minimalne zwycięstwo Łdz Polesie.