Drużyna została usunięta.
Ligowe
Dodany: Komentarzy: 4

Łódź: Te drużyny powalczą o mistrzostwo Łodzi

Łódź budzi się powoli z zimowego snu, dlatego najwyższy czas rozpocząć rundę rewanżową w Lidze Nike Playarena. O potencjale drużyn z Ekstraklasy oraz ich szansach na mistrzostwo pokusił się napisać człowiek, który w Playarenie zobaczył chyba najwięcej spotkań i śmiało można go potraktować jako eksperta naszych rozgrywek. Tą osobą jest Łukasz Bartczak - zawodnik Offensive Łódź.

Poziom w łódzkiej Ekstraklasie z roku na rok rośnie, a wraz z nim liczba kandydatów do mistrzostwa. Poniżej przedstawiamy listę drużyn aspirujących do tego miana:

Retkinia Crew - beniaminek i zdobywca Pucharu Łodzi sprzed roku oraz największy faworyt do mistrzostwa w tym sezonie. Jesienią Retkinia poniosła tylko jedną porażkę z ekipą Dzbanów, dzięki czemu wypracowała sobie przewagę nad resztą stawki. Zima nie przyniosła póki co zmian kadrowych w tym zespole, ale czy ta drużyna potrzebuje wzmocnień? Retkinia ma potencjalnie najsilniejszy skład w lidze, a wspierana przez wiernych kibiców jest na najlepszej drodze do sukcesu.

FC Kozacy - z ligowego średniaka stali się w tym sezonie drużyną, z którą musi liczyć się każdy. Przed startem rozgrywek niemal kompletnie wymienili skład, znacznie podnosząc jakość gry. Po krótkim epizodzie w Dzbanach do drużyny powróciła gwiazda drużyny Sławek Kotlicki, który jak się okazuje, ze starymi kolegami i nowymi „nabytkami” ustępuje w lidze jedynie Retkini. Tylko dwa przegrane mecze -  z SPQR oraz liderem tabeli - wstydu nie przynoszą, a wygrany turniej z okazji WOŚP może dać Kozakom dodatkowego kopa na wiosnę.

Dzbany Łódź - były mistrz naszego miasta z apetytem na kolejny dobry wynik. Drużyna, która zajęła czwarte miejsce na ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski Ligi Nike Playarena, wzmocniona Adamem Grisgraberem, jako jedyna potrafiła ograć w tym sezonie Retkinię. Ekipa ta zaliczyła przy tym kilka porażek na początku rundy, ale dzięki temu, że stawka jest wyrównana, to właśnie Dzbany okupują podium. Grający ze sobą już dłuższy czas zawodnicy są coraz bardziej zgrani, a dodając do tego olbrzymie indywidualne możliwości takich graczy jak Adam Patora czy „Melona”, chłopaki mają team, który może ograć każdego.

Flying Dragons -  ekipa broniąca mistrzostwa Łodzi nie zachwyciła w poprzedniej rundzie. Po zdobyciu tytułu drużynę opuściły jej czołowe postacie - Mikołajczyk, Grisgraber czy Lesiak, który wrócił jednak w trakcie rozgrywek. Spore roszady kadrowe nie wpłynęły dobrze na drużynę, a brak zgrania - tak ważnego na Orliku - odbił się na wynikach. Smoki przegrały aż 5 meczów, a z zespołami z czołowej 9-tki potrafiły wygrać jedynie 4-krotnie. W związku z tym, na ten moment są oni największą niewiadomą przed rundą rewanżową. Czy „zimowa rewolucja” w składzie przyniesie skutek? Dowiemy się na wiosnę.

FC Wembley - kolejny beniaminek z dużymi aspiracjami. Drużyna mająca w składzie dwóch reprezentantów Polski (Jakub Perek, Oliwer Synkowski), a do tego wielu graczy o sporych możliwościach, którzy grają ze sobą od wielu lat. Kapitan zespołu Marcin Dobrosiński stawia na ludzi dobrze znających się ze sobą i zaangażowanych w życie drużyny. Porażki Wembley poniósł tylko z drużynami, które są od niego wyżej w tabeli, zaś punkty urwali im jeszcze gracze SPQR oraz United, remisując w bezpośrednich starciach. Piąte miejsce z pewnością nie zadowoli tego teamu, dlatego wydaje się, że powalczy on o poprawę zajmowanej lokaty.

Nie Ma Lipy - najlepsza kibicowsko ekipa w Łodzi, która debiutując w Ekstraklasie walczy o wyjazd na turnieje ogólnopolskie. Nie mając wielkich gwiazd, chłopaki stawiają na solidność i grę zespołową, w czym są bodajże najlepsi w lidze. Zawodnicy Nie Ma Lipy posiadają niesamowity charakter i wolę walki do samego końca, dzięki czemu potrafią odwracać losy spotkania. Na co dzień niemal cała ekipa trzyma się razem, co ma dobry wpływ na atmosferę w drużynie i później widać to także na meczach. Podobnie jak Smoki, bilans „Lipki” z zespołami z najlepszej dziewiątki jest niekorzystny i wynosi 4:5. Straciła ona najmniej goli z całej czołówki, dlatego pytanie brzmi: czy w rundzie rewanżowej dobra defensywa wystarczy do sukcesu?

SPQR Team - wicemistrz Łodzi z ubiegłego sezonu, wzmocniony przed startem rozgrywek, może czuć się rozczarowany. Do drużyny dołączył czołowy strzelec ligi Marcin Pytlowski oraz świetny bramkarz Dariusz Słowiński, a mimo to ekipa zajmuje dopiero 7. miejsce w lidze. Małe różnicy w tabeli powodują jednak, że powtórzenie wyniku sprzed roku wciąż jest w zasięgu. Żeby tak się stało, chłopaki muszą unikać takich wpadek jak te ze Zbieraniną czy Luksem. Podsumowując, SPQR to drużyna nieobliczalna, potrafiąca zagrać zarówno świetny, jak i słaby mecz. Jakie oblicze pokażą w tym roku? Dowiemy się niebawem.

Las Palmas - następcy Red Bull Fighters radzą sobie nieźle, lecz bez szału. Teoretycznie przegrywają z drużynami notowanymi wyżej od nich w lidze, ale jeśli chcą ugrać coś więcej niż środek stawki, to muszą wygrywać i takie mecze. Gracze LP nie w każdym meczu dysponują najmocniejszym składem, co w pewnym stopniu ma przełożenie na ich obecne miejsce w tabeli. Jeśli liderzy drużyny znajdą więcej czasu na grę w Playarenie, możemy spodziewać się po Las Palmas lepszych wyników niż dotychczasowe.

United Team - strata tego zespołu do czołówki jest bardzo duża, ale jesienią rozegrał on najmniej meczów z czołówki, dlatego jeśli nadgoni zalegle spotkania, może szybko do niej dołączyć. Największą bolączką United są jednak problemy z frekwencją. Zimowa przerwa to doskonała okazja dla drużyny, a szczególnie dla kapitana, aby uzupełnił braki kadrowe i dokonał transferów, które pomogż w dalszej rywalizacji. Być może nowy sponsor oraz nowy komplet strojów da motywację, która pozytywnie wpłynie na tą drużynę.

powrót do listy

Komentarze

Tomasz Kopeć
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

ahaha Przemek poinformowany jak na Dona przystało :D 2 myślę że nikt się nie spodziewa i nie jest to potwierdzone.Musimy przedyskutować to w swoim gronie i zobaczyć czy nam budżetu wystarczy po transferze Ola :)

KAROL Zielinski
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

jestem za kozakami

Przemysław Kaczmarek
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

O jednym wiem, że jest blisko,a drugi to będzie dla mnie niespodzianka :-)

Tomasz Kopeć
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Retkinia jest na najlepszej drodze do przeprowadzania 2 spektakularnych transferów. Więcej póki co nie zdradzimy ;)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement