
Płock: "Fajnie byłoby zagrać na turnieju ogólnopolskim"
- Na powalczenie z najlepszymi drużynami z Płocka mamy jeszcze czas. Fajnie byłoby jednak awansować na turniej ogólnopolski Ligi Nike Playarena - mówi w wywiadzie z Przemysławem Jankowskim trener Niepasteryzowanych Płock, Seweryn Kaniewski. Jego drużyna zdobyła w tym sezonie 20 punktów w 16 meczach, co daje jej aktualnie piątą pozycję w 1 lidze płockiej.
Czy jest Pan zadowolony z postawy swoich podopiecznych po rundzie jesiennej?
Oczywiście, że jestem zadowolony. Wiadomo, że drużyna miała swoje wpadki, ale to głównie dlatego, że nie dysponowaliśmy optymalnym składem na każde zawody. Można się co prawda pokusić o jeszcze wyższą lokatę i powalczenie z najlepszymi, jednak myślę, że mamy jeszcze na to czas.
Który z meczów utkwił Panu najbardziej w pamięci i dlaczego?
Było kilka takich spotkań, ale najbardziej zapamiętałem mecz, w którym jeden z naszych zawodników doznał kontuzji. Bardzo mnie dotykają takie sytuacje, dlatego że gramy dla frajdy i wszelkie urazy wpływają na nastroje w drużynie. Mimo wszystko jesteśmy przecież jedną boiskową rodziną.
Czy jest jakiś z zawodników Niepasteryzowanych, który zaskoczył swoją postawą najbardziej?
Wszyscy zasługują na wyróżnienie. W trakcie rundy przewinęło się wielu chłopaków, lecz wszyscy wnosili coś do gry - jedni wnosili do drużyny umiejętności, inni jakość, a jeszcze inni atmosferę. Na największe uznanie zasługują chyba jednak nasze najnowsze nabytki. Młodzież może się od nich wiele nauczyć.
Czy sytuacja w tabeli po rundzie jesiennej jest optymalna?
Zajmujemy miejsce wynikające ze zdobyczy punktowych. Jak już wcześniej wspominałem, mieliśmy kilka meczów, do których podeszliśmy nieprzygotowani bądź w mocno okrojonym składzie. To są główne przyczyny tego, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Liga stała się dużo silniejsza, jest wielu bardzo dobrych zawodników, ale mimo to, jesteśmy w stanie powalczyć o wyższą lokatę.
Jaka drużyna zrobiła na Panu największe wrażenie?
Największe wrażenie robią na mnie drużyny 300 Forma oraz Tysiąclecia, czyli ekipy z góry tabeli, grające dość twardo, ale dbające o zdrowie swoje i przeciwnika. O to w tym wszystkich chodzi.
Jakie są cele na rundę wiosenną?
Cele są bardzo ambitne. O ile zdrowie pozwoli, a wiadomo, że ekipę mamy dość zaawansowaną wiekowo, to powalczymy o wyższą lokatę w lidze. Fajnie byłoby awansować na turniej ogólnopolski i zmierzyć się na tle drużyn spoza Płocka. Jestem optymistą, gdyż drużyna rwie się do gry, nikt sie nie oszczędza na treningach.
Czy planuje Pan wzmocnić drużynę kilkoma zawodnikami?
Zawodników mamy sporo, ale jak przychodzi rozdanie, to często zdarza się, że ich brakuje. Niestety taka jest prawda. Mam nadzieję, że do wiosny dołączy do nas kilku młodych zawodników, którzy przy odpowiednim treningu i zaangażowaniu wzmocnią siłę ataku, co również będzie przekładało się na fantastyczną atmosferę w drużynie.
Dziękujemy za wywiad i życzymy sukcesów na wiosnę!
Dziękuję i pozdrawiam wszystkie osoby związane z Niepasteryzowanymi, czyli zawodników, ich rodziny oraz naszych wiernych fanów.
Komentarze