
Lubin: Pościg za Szkółką Jacka Gmocha
O lubińskiej 1 lidze Nike Playarena można by było napisać całkiem dobry scenariusz do filmu akcji. Znaleźlibyśmy w nim emocjonującą ucieczkę, pogoń za liderem, „dobry charakter” oraz „bandziorów”. Kto pasowałby idealnie do tej produkcji? Zapraszamy do lektury...
Lubin nie różni się niczym od innych regionów Polski. Na naszych boiskach zalega duża warstwa śniegu i dokucza straszny mróz, czyli bez niespodzianek jak na tę porę roku. Nasz Orlik jest zamknięty do wiosny, a najpopularniejsze boisko ma odgórny zakaz od dyrektorki szkoły na odśnieżanie. Cóż, żyjemy w kraju, w którym każdy mówi, że poziom szkolenia piłkarzy leży, a mimo to, na każdym kroku robi się nam (zawodnikom) pod górkę. Na całe szczęście są w naszym mieście osoby, które wybiegają na boiska w celu rozegrania spotkania ligowego. To one napędzają naszą lubińską Ekstraklasę.
„Gmochy” uciekają, a konkurencja nie śpi
Gdy wydawało się, że dotychczasowy lider 1 ligi zostanie zdetronizowany przez Ice StorM, zawodnicy Szkółki Jacka Gmocha urządzili sobie kolejną ucieczkę. SJG zorganizowało bowiem w ostatnim czasie dwa trudne spotkania, które na jej szczęście udało się wygrać. Po ciężkim boju Szkółce uległa najpierw Forza (5:4), a trzy dni później Ekipa z Tipa (8:11). Tym sposobem w trudnym okresie dla „Gmochów” przewaga nad bezpośrednim rywalem o pozycję lidera (Ice StorM-em) wzrosła do 6 punktów.
Taki rozwój wydarzeń sprawia, że już niebawem możemy się spodziewać prawdziwego pościgu za liderem. Jako pierwszy ręce zaciera Ice StorM, ponieważ ostatnio coraz śmielej zaczyna mówić o tytule mistrzowskim. Ostatniego słowa nie powiedziała także Forza, która jako rewelacja tego sezonu na pewno łatwo się nie podda, a ponadto nie możemy zapominać o mistrzu Lubina SanTrope oraz o Monarze Team Lubin, czyli zespołach, które jak tylko poprawią aktywność, to w walce o tytuł muszą się liczyć. Sytuacja w tabeli jest bardzo ciekawa, dlatego warto ją obserwować.
Ferie zimowe pod znakiem Semper Fidelis?
W kuluarach mówi się o tym, że kapitan chocianowskiej ekipy Semper Fidelis planuje inwazję swojego zespołu na lubińskie boiska podczas ferii zimowych. Chłopaki swój wolny czas planują spożytkować na aktywność w Lidze Nike Playarena, by udowodnić wszystkim, że należy się im miejsce w 1 lidze. Takie nastawienie bardzo nam się podoba, dlatego mamy nadzieję, że na zapowiedziach się nie skończy.
Koniec PS Syflandu coraz bliżej...
Widmo spadku z lubińskiej elity coraz bardziej zagląda w oczy zespołowi z Mickiewicza. Mowa oczywiście o drużynie PS Syfland, która nie daje żadnych oznak życia. Dla zawodników z tej ekipy są to więc prawdopodobnie ostatnie chwile w 1 lidze, a szczerze mówiąc, nie jest nam łatwo podejmować takie decyzje. Coś trzeba jednak zrobić, bo mimo, że prosimy, apelujemy, próbujemy się skontaktować, to nie dostajemy żadnych odpowiedzi. Szkoda było nam już teamu THC Jeżyce, więc teraz będzie na pewno podobnie z PS Syflandem. Cztery mecze w siedem miesięcy to jednak trochę mało, by ciągnąć kogoś za uszy.
Wiosenny rygor
Na cenzurowanym będą w rundzie wiosennej takie zespoły jak Brygada, Forsa Przylesie, wcześniej wymieniony Semper Fidelis i KTS Lajtowy Skład, ponieważ ich aktywność również pozostawia wiele do życzenia. Jeśli chodzi o KTS, to z nieoficjalnych informacji wynika, że połączył się on z zespołem z 3 ligi i planuje atak na Ekstraklasę.
Przestrzeganie regulaminu
Przypominamy, że regulamin ligi wymaga od zespołów minimum 20 rozegranych spotkań w bieżącym sezonie i jest to podstawowy warunek, aby za rok ponownie znaleźć się w lubińskiej elicie. Taka zasada obowiązuje każdy zespół, bez wyjątków. Na dzień dzisiejszy pewne miejsce w następnym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej ma tylko Szkółka Jacka Gmocha i Ice StorM.
Komentarze
Bartosz Sawicki
+
0
/
-
0
ponad 12 lata temu
ziomble - wchodzcie i zostawiajcie subki! http://www.youtube.com/user/promilkytv