Od ostatniego artykułu na temat Maniana Squad z Gorzowa Wielkopolskiego minęło już trochę czasu. Mimo to, zespół ten nie daje o sobie zapomnieć, ponieważ na 99,9% nie zabraknie go w dniach 25-27 maja w Wielkim Finale polskiej edycji The Chance w Warszawie. Drużyna wicemistrza Polski Playarena zajmuje bowiem 1 miejsce w Grupie A Nike Football League w swoim mieście, występując pod nową już nazwą Herkules Maniana Squad Gorzów Wielkopolski.

Ubiegłoroczny Mistrz Regionu Północ najprawdopodobniej wystąpi na kolejnym wspaniałym turnieju, którym będzie krajowy finał The Chance, ponieważ w 8 meczach gorzowskiej Grupy A zgromadził już 24 punkty i nad drugim w tabeli teamem ma 18 oczek przewagi. Mimo pewnych osłabień kadrowych ze względu na ograniczenia wiekowe, skład zespołu z Gorzowa i tak wygląda imponująco, dlatego zawodnicy pojadą do Warszawy, aby walczyć o jak najwyższe cele. W drużynie nie zabraknie Bartosza Werbskiego (najlepszego zawodnika półfinałów PA Cup 2011 w Gryfinie), którego nie było na finałach we Wrocławiu oraz Bartka Szamotulskiego, czyli najlepszego zawodnika turnieju finałowego. Oprócz nich w Warszawie zobaczymy również Filipa Wiśniewskiego (duże wzmocnienie zespołu) oraz Czarka Rutkowskiego. Reszty zawodników nie trzeba chyba przedstawiać, gdyż większość z nich pokazała się już na arenie krajowej zdobywając Wicemistrzostwo Polski Playarena Cup 2011.

Łącznie w wielkim finale zobaczymy 10 graczy Maniana Squad. Wśród nich zabraknie niestety kapitana drużyny Marcina Maciejewskiego (pojedzie do Warszawy w roli trenera), po którym opaskę kapitańską przejmie Paweł Jankowski. W kadrze zespołu nie zobaczymy także Łukasza Dobrocha - podstawowego bramkarza Maniana Squad, obrońcy Łukasza Pacyno, nowego napastnika Maćka Sędziaka oraz pomocników Adama Pawłowskiego i Dawida Perza.

Nowa nazwa zespołu i nowi sponsorzy
Herkules Maniana Squad, bo taka jest teraz nazwa zespołu, pojedzie do Warszawy już pod skrzydłami nowych sponsorów, którymi są: Herkules Sp. z o.o., której właścicielem jest Jan Świeszczak oraz Centrum Szkoleń i Usług BHP Ostałowski, której właścicielem jest Sławomir Ostałowski. Sponsorami technicznymi natomiast zostały firmy: sieć sklepów Paolo, której właścicielem jest Paweł Rystwej oraz sklep sportowy Soccer. Ponadto, Sławomir Ostałowski prowadzi także rozmowy z innymi potencjalnymi sponsorami, którzy mogliby wesprzeć drużynę z Gorzowa Wielkopolskiego.

„Chciałbym podziękować wszystkim sponsorom za pomoc i zaangażowanie, jakie włożyli w rozwój drużyny, a szczególnie panu Janowi Świeszczakowi oraz Sławomirowi Ostałowskiemu. Współpraca z wymienionym osobami to naprawdę wielki krok naprzód w rozwoju naszego zespołu. Dzięki niej mamy wszystko, czego potrzebujemy i nie pozostaje nam nic innego jak wyjść na boisko i grać o najwyższe cele. Wierzę w to, że chłopaki zagrają dobry futbol w Warszawie i do Gorzowa wrócimy w dobrych nastrojach” - powiedział Marcin Maciejewski.

„Na Finałach powalczymy o mistrza, ponieważ mamy wszystko, czego potrzebujemy. Nam pozostaje tylko czerpanie tego, co najlepsze z gry w piłkę. Pojedziemy na pewno w dobrych nastrojach i z wielką wolą walki, a każdy z zawodników pozostawi na boiskach w Warszawie litry potu i serce” - powiedział Paweł Jankowski.

„Na pewno będziemy odczuwali brak Marcina Maciejewskiego, Adama Pawłowskiego, Maćka Sędziaka i Łukasza Pacyno, gdyż są to gracze z charakterem, wnoszący dużo dobrego do zespołu. Mimo ich nieobecności uważam, że i tak mamy mocny skład, który powalczy w Warszawie o wysoką lokatę. Pewności siebie dodaje fakt, że w porównaniu do ubiegłego roku nasza drużyna zrobiła duże postępy w grze - gramy szybszą, lepszą i bardziej składną piłkę. Nie damy się więc łatwo ograć i walka o zwycięstwo będzie trwała do końca” - powiedział Bartosz Rowiński.

To jest nasz czas w Nike The Chance!