Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Pabianice: Walczyli o angaż w akademii Nike

W miniony czwartek na bocznym boisku Włókniarza pojawili się eksperci z firmy Nike, którzy szukali młodych talentów. Swoje umiejętności mogli sprawdzić chłopcy w wieku 16-20 lat. Elite Training Tour to wspólny projekt marki Nike i portalu Playarena.pl, w którym skauci z Nike przeprowadzają testy sprawnościowe w 35 polskich miastach. Ich celem jest znalezienie po 10 najlepszych techników oraz atletów w kraju, którzy staną do walki o zwycięstwo w krajowym finale The Chance.

W Pabianicach do testów zgłosiło się nieco ponad 30 zawodników, ale z uwagi na termin (środek tygodnia, godzina 14.00) ostatecznie do testów przystąpiło niespełna 20 młodych piłkarzy, co i tak jest wynikiem bardzo dobrym, bo dzień wcześniej w Piotrkowie na testach pojawiło się tylko 8 chętnych. Trzeba dodać, że swojej szansy zaistnienia szukali nie tylko pabianiczanie, gdyż wśród uczestników testów pojawili się także zawodnicy m.in. z Łodzi, Bełchatowa i Zgierza. Większość osób które przyszły się sprawdzić na co dzień nie trenuje w klubach, chociaż pojawiły się też osoby trenujące m.in. w juniorach Włókniarza Pabianice oraz łódzkiego Widzewa.

Uczestnicy zaczęli od testów technicznych SKILLS. Zostali poddani serii 4 testów, w których musieli zmierzyć się z wyzwaniami Andreasa Iniesty, Gerarda Pique, Wayney'a Rooney'a oraz Cristiano Ronaldo. Trenerzy z Nike sprawdzali w ten sposób kontrolę piłki, czucie piłki, dokładność oraz szybkość. Po chwili przerwy rozpoczęto testy SPARQ, które sprawdzały kondycję i wytrzymałość zawodników. Były to 4 testy sprawnościowe tj. próba wyskoku, sprint na 20 m, test zwinności oraz test yo-yo. Wyniki tych testów zostają przeliczane do postaci jednej liczby tzw. SPARQ Rating, określającej przygotowanie fizyczne danego zawodnika.

Na sam koniec rozegrano 30 minutową gierkę, w czasie której zawodnicy dostali koszulki z chipami. W ten sposób zmierzono m.in. dystans przebiegnięty przez zawodników. Po zakończeniu testów każdy z zawodników dostał kartę z osiągniętymi wynikami, które były skonfrontowane z rezultatami zawodników grających w akademii Nike. Jak się okazało poprzeczkę postawiono bardzo wysoko.

- 10 lat trenowałem koszykówkę, w próbie wyskoku miałem 67 cm, co było drugim wynikiem w Pabianicach, a średnia akademii to 87 cm. To chyba nierealne. – powiedział po testach jeden z uczestników, Daniel Sobczak z F.C. Dobrzynka Pabianice.

Także inni byli nieco zaskoczeni standardami przyjętymi przez Akademię, ale zgodnie stwierdzili, iż warto było przyjść i się sprawdzić.

- Ja chętnie sprawdziłbym się poza konkursem tak dla siebie, ale niestety jestem za stary … o 18 dni – powiedział obserwujący testy z boku czołowy snajper lidera 1. ligi Playarena w Pabianicach, FC Nowa Wieś - Piotr Szynka.

Ogólnie nasze miasto wypadło nieźle, średnia zawodników to 41, a najlepszy osiągnął wynik 75. Dla porównania średnia akademii Nike to 108. Z pewnością wyniki byłyby lepsze, gdyby testy zorganizowano na lepszej murawie, bo szczególnie w testach technicznych piłka na bocznym boisku Włókniarza niemiłosiernie płatała figle. Szkoda też, że trenerzy pabianickich klubów prowadzący drużyny w tym przedziale wiekowym sami nie przyprowadzili swoich podopiecznych w celu sprawdzenia ich możliwości za pomocą specjalistycznego sprzętu, którego nie mają na co dzień. Druga taka szansa szybko może się nie pojawić.

- Może zawodnicy z klubów, bali się, że chłopcy, którzy nie trenują na co dzień mieliby lepsze wyniki i byłoby im wstyd. – zastanawiał się obserwujący testy były wielokrotny mistrz Polski w zapasach, Grzegorz Szyszka.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement