W Lubinie wrze, 1 liga kręci się w bardzo szybkim tempie. Przed sezonem rozgrywki przeszły wielką metamorfozę, gdyż liczba zespołów w nich występujących została zredukowana do 12. Wyszło to wszystkim na dobre, choć zawsze pojawiają się jacyś malkontenci.

Poziom lubińskiej ligi podniósł się jeżeli chodzi o rywalizację. Wszyscy pierwszoligowcy powzmacniali się i dziś wygrać spotkanie nawet z niżej notowanym rywalem nie jest łatwo. Emocji sportowych nie brakuje, pojawiają się niespodzianki, czyli wszystko co najlepsze w futbolu. Lubinianom nie przeszkadza także pogoda, czy to deszcz, słońce czy wiatr. Mecze są rozgrywane mimo ciężkich warunków atmosferycznych, a takie rzeczy jak - tu cytujemy klasyka: „Jest niedziela, 17:00, pogoda też nie dopisuje...” - nie mają u nas miejsca.

Pogoda też nie dopisuje do grania w piłkę

Dlatego też chcemy Wam przedstawić jak wygląda tabela w Lubinie na dzień dzisiejszy oraz jak ogólnie prezentują się nasze zespoły. W końcu drużyny z naszego miasta będą Waszymi rywalami na półfinałach Playarena Cup 2012. Już dziś Was jednak ostrzegamy, że tym razem tanio skóry nie sprzedamy jak miało to miejsce w roku obecnym.

Tabela 1 ligi w Lubinie

1. SanTrope
   Beniaminek w 1 lidze, powstał wskutek odejścia części zespołu od Wielkiego Manhatanu Lubin. W lidze idzie jak burza. W debiucie pokonał zespół Pawiej Lubin 16:0, a kolejne mecze to rozpędzanie się tej drużyny ku górze tabeli. Póki co chłopaki rozegrali 9 spotkań i wszystkie 9 wygrali, a żaden rywal nie jest im straszny – podejmują każde wyzwanie.

2. Monar Team Lubin
   Uczestnik tegorocznych półfinałów PA Cup. Punktów w tabeli ma tyle samo co SanTrope, ale rozegrał dwa spotkania więcej. Różnica jest taka, że Monar mierzył póki co swoje siły z „dołem” tabeli, a na swoim koncie ma tylko jeden mecz z potencjalnym rywalem w walce o najwyższe cele – Wolf Gangiem – zakończony zresztą porażką. W ubiegły piątek Monar poniósł drugą klęskę, tym razem sensacyjną z ostatnią w tabeli przed tym spotkaniem Ekipą z Tipa.

3. Wolf Gang Ustronie
   Do zespołów liderujących tracą zaledwie 6 punktów, grając z kim popadnie, gdy tylko mają taką możliwość. Jest to drużyna, która najczęściej pyta o mecze, ale nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Mimo, że ciężko jest znaleźć im rywala, na swoim koncie mają już 9 spotkań. W poprzednim sezonie nie pojawili się na półfinałach, ponieważ przegrali gorszym bilansem bramkowym walkę o 3. pozycję z THC Jeżyce. W zespole grają tacy zawodnicy jak: Krystian Kalinowski czy Rafał Huebscher.

4. PS Syfland
   Drużyna z wielkim rozmachem rozpoczęła nowy sezon ligowy, gdyż po miesiącu rozgrywek była na czele tabeli. Póki co ekipa ta rozegrał 6 spotkań i wszystkie zakończyła zwycięstwem. Przerwa w ich grze jest spowodowania chwilowymi brakami kadrowymi – zespół poszukuje golkipera. Zdecydowanie pretendent do mistrzostwa Lubina obecnego sezonu. Niespodzianką in minus jest fakt, że team ten odpadł już w I rundzie Pucharu Lubina.

5. THC Jeżyce
   Sprawa podobna do ekipy powyżej. Początek sezonu znakomity, teraz zawodnicy zrobili sobie przerwę w rozgrywaniu meczów – kapitan wyprowadził się kilka kilometrów za Lubin, gdyż dostał pracę w kopalni, a zespołu nie ma kto pociągnąć do przodu. Próbowano zmienić osobę odpowiedzialną za drużynę, ale nic z tego nie wyszło. Mimo problemów, czekamy na powrót ekipy THC w najlepszym wydaniu. Na dzień dzisiejszy 6 meczów, w tym 4 zwycięstwa, pozwalają im utrzymywać miejsce w górze tabeli, a jako uczestnik Finału PA Cup 2010 oraz Półfinału PA Cup 2011 team ten musi mierzyć z pewnością wysoko.

6. Forsa Przylesie
   Największa niespodzianka obecnego sezonu, ale nie chodzi tu w szczególności o wyniki, ale o chęci do gry. Drużyna składa się z chłopaków pracujących w Lubinie lub studentów (większości z Wrocławia), którzy tylko jak zjeżdżają się do rodzinnego miasta, są gotowi na rozgrywanie meczów. Mimo, że 1 liga kuleje pod względem spotkań odbywających się w weekendy, oni zawsze są chętni do rywalizacji. W obecnym sezonie zagrali już 9 meczów zdobywając 12 punktów, co jest naprawdę solidnym wynikiem, a na pewno nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Można powiedzieć, że chłopaki spędzanie czasu na ławce zamieniają coraz częściej na boisko – brawo. Fuzja przed sezonem z Orlą 51 Lubin także wyszła im na dobre.

7. Wielki Manhatan Lubin
   Mistrz poprzedniego sezonu i uczestnik Półfinału PA Cup 2011. Po zmianach kadrowych jest to jednak zupełnie inny zespół – chłopaki grają tylko, gdy zbiorą odpowiednią ilość osób. Wyniki nie są zadowalające, mimo, że ich gra nie stoi na niskim poziomie. Manhatan dobrze zaprezentował się nawet w czterech przegranych meczach z SanTrope i Syflandem, a w pojedynku z THC pokazał pazur, pokonując silnego rywala. Wynik na dziś – 8 spotkań obecnego mistrza.

8. Pawia Lubin
   Po słabym rozpoczęciu sezonu, kadra zespołu zaczęła się wykruszać. Kapitanem zespołu jest Don lubińskich rozgrywek – Adam Michalik i nawet on miał już myśli, aby odejść ze swojej drużyny do 2 ligi. Jego determinacja wzięła jednak górę, co pozwoliło na ustabilizowanie składu i powrót Pawii na boiska. Po meczu z Wolf Gangiem (przegranym 1:5), w zespole coś zaiskrzyło i w następnym starciu położył on na łopatki po raz pierwszy w swojej historii mistrza Lubina. Na boisku Pawia pojawiła się już 10 razy.

9. PROmilky Way
   Drużyna z wielkimi ambicjami i z ilością najwięcej rozegranych meczów w 1 lidze (12 spotkań), a co za tym idzie także i porażek. Punkty PROmilky zdobywały tylko z rywalami sąsiadującymi w tabeli. Choć ich gra nie wygląda źle, zawsze brakuje czegoś, by odnieść zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem. Lepiej niż w lidze zespół radzi sobie na razie w Pucharze Lubina, w którym był sprawcą największej sensacji 1 rundy.

10. Rosyjska Ruletka
    Najbardziej niewygodna drużyna w całej lidze – nie ma ekipy, która nie miałaby z nimi problemów. Na boiskach ekipa ta pojawiała się już 11 razy i razem z PROmilkami są współautorami największej liczby porażek. Mimo niskiego miejsca w tabeli, zespół zawsze uzyskuje wynik „na styku” z drużynami ze ścisłej czołówki. Na rezultaty Ruletki największy wpływ ma najpopularniejszy bramkarz w całej lidze – Kamil Dziedzic, który dowodzi swoim teamem na boisku.

11. Ekipa z Tipa
    Beniaminek, który wskoczył do 1 ligi w miejsce Nalewatorów, przejmując ich bilans gier. Na swój rachunek zespół zagrał już 3 mecze, w których 2 razy schodził z boiska pokonanym. Tylko raz udało im się na razie wygrać, ale nie byle z kim, bo z wiceliderem tabeli Monarem Team. Drużyna, którą według nas stać na bardzo wiele i niewykluczone, że jeszcze sporo namiesza w tym sezonie.

12. Forza
    Beniaminek, który swoje miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył kosztem PSK Lubin, przejmując ich bilans gier. Na swoje konto drużyna ta zapisała na razie tylko jedno spotkanie – z Rosyjską Ruletką (wysoka porażka 6:23). W 2 lidze Forza na pewno była zespołem wyróżniającym się. Jednak wśród najlepszych ekip lubińskich nie osiągnęła jeszcze tyle, by inni skupiali na niej jakąś  szczególną uwagę.

Problemy lubinian z boiskami
Mimo, że lubińskie rozgrywki są bardzo dobrze zorganizowane, to borykają się z kilkoma problemami. Głównym z nich jest brak w Lubinie boisk, na których moglibyśmy w swobodny sposób rozgrywać mecze, nie obawiając się o dostępność obiektów. Rezerwacje przeprowadzają przede wszystkim zakłady pracy lub kluby B i A klasowe, a młodzież jest totalnie olewana. Najpopularniejsze boisko w Lubinie jest w ogóle pozbawione dla nas dostępu, a teraz podczas sezonu jesienno-zimowego nie pozwala się nam nawet rozgrywania meczów przy sztucznym oświetleniu w weekendy. Kpina.

Akcja: „Więcej boisk dla Lubina”
Z tego powodu lubinianie postanowili zorganizować akcję pt. „Więcej boisk dla Lubina”, która ma na celu zebrać jak najwięcej podpisów popierających naszą inicjatywę. Podpisane listy chcemy przekazać Prezydentowi Miasta, który miejmy nadzieję, zmieni coś w tej sprawie na lepsze. Poprzeć można nas też na facebooku, do czego serdecznie wszystkich zapraszamy.