Wystarczy spojrzeć za okno, żeby stwierdzić, że najwyższy czas oficjalnie ogłosić nadejście „playarenowej” wiosny. Pomimo panujących w okresie zimowym niesprzyjających warunków atmosferycznych drużyny 3. ligi gdańskiej playareny rozegrały w tym roku imponujące 23 mecze, czym prawie dorównują zespołom z polskiej Ekstraklasy, a trzeba zauważyć, że w wymogach licencyjnych nie uwzględniliśmy podgrzewanej murawy. Runda wiosenna zwiastuje spore emocje, dla potwierdzenia rzućmy okiem na tabelę. 

Na szczycie cały czas Tintech z 34 punktami na koncie, jednakże po piętach depcze im nowa ekipa na mapie naszych rozgrywek – All-Stars Gdańsk, którzy tracą zaledwie 1 punkt do lidera. Na 3. miejscu kolejny potentat Asy z C klasy z dorobkiem 28 oczek. Na ostatnim miejscu premiowanym awansem, pomimo spóźnionego startu, plasuje się KS Orunia. Zawodnikom z tej gdańskiej dzielnicy udało się rozegrać już 16 spotkań, dzięki czemu w ekspresowym tempie dogonili czołówkę, uzyskując 25 punktów. Żaden z wyżej wymienionych zespołów nie może być pewny awansu, gdyż tuż za nimi ulokował się Raf-Tronik Team, który od strefy premiowanej awansem dzielą zaledwie 4 oczka. Pozostałe zespoły tworzą zwartą grupę pościgową z dość sporą stratą, jednak jeżeli solidnie przepracowali zimę i przyszykowali szczyt formy na rundę wiosenną, to przy zachowaniu wysokiej aktywności może dojść do licznych niespodzianek na gdańskich boiskach oraz przetasowań w ligowej tabeli. Do podniesienia z murawy zostało jeszcze sporo ligowych punktów, a więc wszystko w nogach zawodników!