
Tintech cały czas na fali
Pierwsze 2 tygodnie października przyniosły niezwykle intensywną rywalizację pośród trzecioligowców, w tym okresie zostało rozegranych aż 8 spotkań. Miesiąc rozpoczął się od walkowera od GKS Martwej Wisły na rzecz Asów z C klasy, która z powodu problemów kadrowych nie była w stanie stawić się na boisku w środowe po południe 3 października. Następnie powracający do rozgrywek Spartansi podejmowali lidera - zespół Tintechu, mecz zakończył się zwycięstwem 4:3 faworytów, jednak były pierwszoligowiec okazał się twardym orzechem do zgryzienia. Kolejny mecz przebiegał już pod dyktando podopiecznych Jakuba Witkowskiego, którzy zdecydowanie pokonali 9:2 debiutujący w lidze FC Futbol Klub i pozostali jedyną drużyną z kompletem zwycięstw.
Na zielonej murawie pojawiły się także ekipy Spartan Jasień oraz Rara Avis. Ich starcie na jasieńskim orliku zakończyło się wygraną gospodarzy 5:3, wśród których wyróżniającymi się postaciami byli strzelec 3 bramek Michał Zapert oraz MVP zawodów Rafał Zalewski. Do sensacji doszło w środę 10 października na popularnej „Saharze”, gdzie GKS Martwa Wisła powstrzymała faworyzowanych Despedoras i wywalczyła remis 5:5. W swoich zespołach wiodące role odegrali Tomek Sadecki i Marcin Podolak. Kolejny mecz Wiślaków nie był już tak udany, gdyż zostali rozgromieni przez Raf-Tronik Team aż 1:16. Fantastyczne zawody rozgrywali Cezary Kryński oraz Michał Werner – strzelcy odpowiednio 7 i 3 bramek. Poza tym jeszcze dwukrotnie na gdańskich boiska pojawiły się Asy. Ich losy toczyły się ze zmiennym szczęściem. Najpierw zaprezentowali się świetnie, wygrywając 17:1 z KP Młode Orły. Na boisku w tym spotkaniu dzielił i rządził Maciek Sudnik, który 8 razy pokonał bramkarza rywali. Kolejny mecz zakończyli porażką, przegrywając z Despedoras 6:7. Podopiecznym Dominika Gryglewicza udało się wyłączyć najskuteczniejszych strzelców przeciwników, a sami stanowili monolit, który okazał się zbyt trudnym do przebicia.
Niestety, w ostatnim tygodniu nie zostało rozegrane żadne spotkanie, jednak miejmy nadzieję, że drużyny łapały świeżość na dalszą część rundy, w której nawiążą do aktywności z początku października. Tabela zwiastuje spore emocje, Tintech co prawda nie daje się strącić z fotela lidera, ale ciągle znajduje się w zasięgu Raf-Tronik Team oraz Despedoras, które w przypadku większej aktywności mogą zbliżyć się na 2-3 punkty przy równej liczbie rozegranych spotkań. Najaktywniejszą drużyną pozostają Asy z C klasy, mające na koncie 7 spotkań. Reszta zespołów przy zrównaniu się liczbą gier z czołowymi drużynami również może podjąć walkę o awans. Najbliższe tygodnie pokażą, kto pozostanie na dnie tabeli, a komu uda się doskoczyć do ligowego topu.
Rozegrane spotkania: 8
Liczba zdobytych bramek: 89
MVP: Jakub Witkowski (Tintech) – prowadzi swoją drużynę w kierunku awansu po drodze zgarniając kolejne tytuły MVP, przy czym pozostaje najskuteczniejszym strzelcem zespołu.
Komentarze