Drużyną miesiąca marca zasłużenie została ekipa Tornado Team. To już uznana marka na arenie bytomskich rozgrywek, regularnie zajmująca miejsca w górnej części tabeli na koniec sezonu. Co ciekawe, całością dowodzi Pani Kapitan, Kasia Hladik i trzeba przyznać, że robi to znakomicie. Trzyma wszystko w ryzach i mimo kilku potknięć, potrafiła wyprowadzić zespół na prostą, zespół, o którego sile stanowi niemal stała kadra, zespół, który w tym sezonie będzie liczył się w walce o podium i przepustki na Mistrzostwa Polski.

Kasia Hladik, kapitan Tornado TeamMarzec był dla nas pozytywnym miesiącem. Mimo naszych obaw co do drużyn, które mieliśmy w terminarzu daliśmy radę można powiedzieć celująco. Tornado ma bardzo wąska kadrę, ale jak widać to pomaga, gdyż znamy już siebie na pamięć. Jestem dumna z moich zawodników, ponieważ widać, że wkładają w grę coraz więcej siebie, coraz bardziej im zależy. Różne osoby przewijały się przez nasz skład, lecz ci, którzy pozostali, to strefa VIP. Mam nadzieję, ze nasza gra będzie wyglądała podobnie do końca sezonu i utrzymamy się w górze tabeli.

16. kolejka Tornado Team 27:6 Rasta Bytom

W pierwszej marcowej kolejce ekipa Kasi zmierzyła się z walczącą o utrzymanie drużyną Rasty Bytom. Można było spodziewać się bardziej wyrównanego meczu, jednak Tornado pokazało, że w tym sezonie walczyć będzie o coś zdecydowanie więcej niż tylko środek tabeli lub miejsce tuż za czołówką. Bardzo wysoka i pewna wygrana była pierwszym sygnałem wysłanym do reszty stawki, że należy tą drużynę brać pod uwagę przy ostatecznym podziale łupów.

17. kolejka FC Rozbark 10:10 Tornado Team

Mecze z FC Rozbark to dla większości drużyn mecze szczególne, które wyzwalają dodatkową mobilizację. W końcu to najbardziej utytułowana drużyna grająca w Playarena Bytom i wciąż urzędujący mistrz. Nie inaczej było w przypadku podopiecznych Kasi. Niezłe tempo i zaangażowanie przyniosły obu ekipą po jednym punkcie. Czy można taki wynik traktować jako niespodziankę?  Z jedną strony tak, ale Tornado w kolejnych meczach miało udowodnić, że to nie był przypadek, a mieli przed sobą grę z niebyle kim, bo kolejno z liderem i wiceliderem tabeli.

18. kolejka Tornado Team 10:13 Trawczynczyn Team

Po spotkani z aktualnym mistrzem, przyszedł czas zmierzyć się liderem. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny, które w bytomskich rozgrywkach wyróżniają się niezwykłą wolą walki i determinacją. Pojedynek zapowiadał się bardzo ciekawie i taki też był. Dużo dobrej i twardej piłki. Walki o każdy centymetr boiska i o każdą piłkę. Nikt nie miał zamiaru tego dnia odpuścić nawet na moment, a drużyna Kasi na pewno nie zamierzała oddać liderowi nic za darmo. Efektem tego prowadzenie Tornado Team do przerwy. W drugiej części obie ekipy po raz kolei weszły w niemal bokserską wymianę ciosów, którą w końcówce lepiej jednak wytrzymali zawodnicy Dawida Mateji , minimalnie wygrywając. Po takim meczu słowa uznania należą się obu ekipą.

19. kolejka Konkubenci 11:12 Tornado Team

Na deser, w ostatniej marcowej kolejce mecz z wiceliderem. Do tej pory zawodnicy Kasi Hladik mieli z ekipą Konkubentów raczej pod górę. I nic nie zapowiadało, żeby tym razem miało być inaczej. Konkubenci systematycznie powiększali swoją przewagę w trakcie spotkania. Częściej atakowało Tornado, ale nieskutecznie. Po przerwie stało się jednak jasne, kto tego dnia zasłuży na wygraną. Determinacja i wola walki jaką zaprezentowali piłkarze z Łagiewnik niemal zmiotła drużynę wicelidera z boiska. Bardzo groźne i skuteczne kontry i dobra postawa bramkarza Tornado pozwoliły nie tylko odrobić straty ale także strzelić zwycięskiego gola niemal w ostatniej akcji meczu. Nieoczekiwana ale bardzo zasłużona wygrana!

Po wynikach marcowych spotkań chyba nikt już nie ma wątpliwości, o co w tym sezonie gra drużyna Tornado Team. Wąska ale stała kadra oraz energiczna Pani Kapitan to najmocniejsze strony tej ekipy. Tornado jest w czołówce, ma niewielką stratę do podium i niezłe wyniki z najgroźniejszymi rywalami. Jeżeli uda się im utrzymać motywację, to jest spora szansa, że zobaczymy tą drużyną na turniejach eliminacyjnych Mistrzostw Polski. Jeszcze sporo gier do zakończenia sezonu, a więc wszystko w nogach samych zawodników Tornado Team.