
Gracz #PlayarenaŁódź: Łukasz Sowiński
Następnym gościem cyklu "Gracz #PlayarenaŁódź" jest gracz, który zawsze chętnie ma coś do powiedzenia. Bardzo dużo krytykuje, ale zazwyczaj jest to konstruktywna krytyka, która daje sporo do myślenia. Z "playarenowego" podwórka znany jest jako twardy obrońca. Przed Wami Łukasz Sowiński z FC Łódź.
Jak trafiłeś do rozgrywek Playarena?
Do rozgrywek trafiłem przez namowy kolegów z FC Pato, czyli Łukasza Pawlaka i Adama Mariańskiego. Graliśmy wówczas w 2 lidze i zadebiutowałem w meczu z LUKS Stryków.
Najwyższe zwycięstwo...
Było to spotkanie FC Pato - Company of Brothers. Na wiosnę w sezonie 2014/2015 wygraliśmy 35:4.
Największa porażka...
Mecz FC Pato z San Marino z sezonu 2015/2016 - 3:14. Większych porażek zbytnio nie było.
Najbardziej interesujący moment w rozgrywkach Playarena to...
Najważniejsze momenty to upragniony awans do 1 ligi w sezonie 2013/2014. Udało nam się tego dokonać po meczu z Galata Fc, zajmując ostatecznie 4. miejsce w lidze. Fajnymi momentami były także wygrane z ekipą Gang Romana, a kiedyś Cannabinhos oraz mecze z Toros Bravos, bo to takie małe derby na orliku przy Drewnowskiej. Wszyscy się znamy bardzo dobrze i te spotkania zawsze były emocjonujące oraz grane w przyjaznej atmosferze. Do interesujących chwil zaliczyć mogę również obecny pobyt w ekipie Łódź FC i nasze osiągnięcie z obecnego sezonu, czyli fakt, że jesteśmy liderem 2 ligi bez porażki w rundzie jesiennej. Takim osiągnięciem nie może się pochwalić żadna łódzka drużyna!
Cel na ten sezon?
Celem na ten sezon jest awans do 1 ligi z ekipą Łódź FC i podtrzymanie serii meczów bez porażki. Wielkie gratulacje należą się w tym miejscu naszemu kapitanowi Michałowi Romanowskiemu za organizację i stworzenie super atmosfery w drużynie. Byłoby pięknie wygrać wszystkie 36 meczów w lidze.
Najtrudniejsza drużyna przeciwko jakiej grałeś?
Najtrudniejszych ekip, przeciwko którym grałem, było sporo - m.in. Flying Cater-Group, Składzik Węgla i Papy, San Marino, FC Noster, Toros Bravos i Gang Romana.
Czy jesteś zadowolony z wprowadzenia terminarza rozgrywek?
Terminarz jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że w drużynie jest wielu graczy, którym pasują różne terminy meczów. Na pewno przewagę mają ekipy, w których grają np. sami studenci czy uczniowie, ponieważ są bardziej dyspozycyjni. Terminarz zmusza do gry w różnych terminach czasem pasujących, a czasem nie. Na pewno dzięki niemu nie ma kombinacji, odwoływania meczów i rozgrywki przebiegają sprawniej.
Co byś zmienił w rozgrywkach Playarena w Łodzi?
W niższych ligach mecze często są odwoływane albo oddawane walkowerami przez teoretycznie słabsze drużyny. Niektórzy po prostu nie przyjeżdżają na mecze, co przeszkadza w rozgrywkach. Mało jest także postów, informacji o rozgrywkach w niższych ligach oraz sprawozdań z meczów. Męczy troszkę wieczne opisywanie rozgrywek ekstraklasowych.
Co myślisz o wprowadzeniu opłat za rozgrywki?
Opłaty są dobrym pomysłem. Eliminują pseudo ekipy, ograniczają ilość drużyn i dzięki tym opłatom na koniec sezonu są dawane nagrody.
Kto będzie mistrzem Łodzi w tym sezonie?
Mistrzem Łodzi w tym sezonie będzie... Cater-Group. Poza tym życzę awansów do 1 ligi ekipom Łódź fc i Vika oraz Gangowi Romana i FC Pato do Ekstraklasy.
Komentarze
Michal Romanowski
+
0
/
-
0
ponad 8 lata temu
Dzięki Lukasz dam z siebie co najlepsze.tylko awans w tym sezonie!!!!!