Ligowe
Dodany: Komentarzy: 1

Łukasz Bilewicz: Rozgrywki w Bielsku-Białej odżywają na nowo

Jeśli się czegoś bardzo chce, to wszystko może się zdarzyć - tymi słowami można opisać to, co Ambasadorowie z Bielska-Białej uczynili przez ostatni rok z rozgrywkami Playarena w tym mieście. Coś, co dla innych wcześniej było niemożliwe, teraz stało się realne. To pokazuje, że pasja oraz poświęcenie kilku ludzi może zdziałać cuda. Jednym z autorów tego sukcesu jest Łukasz Bilewicz, którego ambasadorskie osiągnięcia mogą zawstydzić niejednego weterana w rodzinie Ambasadorów Playarena.
 

Mariusz Ziemlewski: Jesteś Ambasadorem Playarena stosunkowo od niedawna, lecz Twoje dokonania w Bielsku-Białej są piorunujące. Jak tego dokonujesz i skąd w ogóle pomysł na zostanie Ambasadorem?

Łukasz Bilewicz: Jestem osobą ambitną, która dla piłki nożnej jest w stanie zrobić naprawdę wiele. Nie mogłem więc patrzeć, jak rozgrywki Playarena w Bielsku-Białej kuleją. Praca Ambasadora pochłania dużo czasu, lecz jakoś daję radę, łącząc życie rodzinne i zawodowe z pracą na rzecz rozwoju rozgrywek Playarena. Jest o to o tyle łatwiej, że futbol - po ukochanej żonie i dzieciach - to moja druga miłość. Co się natomiast stało, że bielskie rozgrywki działają ostatnio znacznie lepiej? Pomógł w tym przede wszystkim terminarz i regulamin wewnętrzny, który sprawdza się w 100%. Co prawda przez te zmiany muszę być prawie na każdym meczu osobiście, jednak po stworzeniu zarządu ligi może to teraz łącznie robić 5 osób, a to znacznie ułatwia sprawę. Za pomoc w kierowaniu ligą wszystkim bardzo dziękuję.

Jak oceniasz poziom rozgrywek w Bielsku-Białej w porównaniu do innych miast? Czy myślisz, że nasza liga ma przyszłość?

Rywalizacja w Bielsku stoi w tym roku na wysokim poziomie i jest bardzo wyrównana. Na zdobycie mistrzostwa miasta ma w tej chwili szanse aż 6 ekip i bardzo mnie to cieszy. Co do innych miast, to mam nadzieję, że na Mistrzostwa Polski pojadą w przyszłym roku co najmniej dwie ekipy z naszej miejscowości i chociaż jedna z nich dostanie się do turnieju finałowego. Przyszłość naszych rozgrywek zależy tak naprawdę od samych zainteresowanych, czyli zawodników. Jeśli drużyny będą przestrzegać regulaminu, który stworzyliśmy, zwiększy się na pewno zarówno prestiż samych rozgrywek, jak i ich poziom, a przecież o to nam chodzi. W rankingu miast nie odgrywaliśmy dotychczas żadnej roli. Teraz jesteśmy już jednak w czołowej dwudziestce i nie zamierzamy odpuszczać ani na krok. Efekty naszej pracy są więc widoczne i pokazują, że idziemy w dobrą stronę.

A co sądzisz o wprowadzeniu w Bielsku-Białej rozgrywek Premium? Czy uważasz, że ten pomysł zdałby u nas egzamin?

Myślę, że wprowadzenie rozgrywek Premium w naszym mieście to dobry pomysł, lecz to, czy zda u nas egzamin, okaże się w praktyce.

Warto też wspomnieć o tym, że znalazłeś fundatora nagród dla najlepszych drużyn obecnego sezonu. W tak małym ośrodku, jakim jest Bielsko-Białą,  to na pewno duże osiągnięcie.

Nagrody to dodatkowa motywacja dla każdej ekipy z naszej ligi. Bardzo ciężko było znaleźć chętnych, którzy pomogliby nam finansowo, dlatego bardzo dziękuję za pomoc firmie Dat, znajdującej się przy ul. Barlickiego 18.

No to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć kolejnych sukcesów i tego, by Bielsko stało się ważną metropolią na mapie Playarena.

Nie dziękuję, by nie zapeszyć, ale jak widać, zaangażowanie i ciężka praca popłaca. Bielsko-Biała, borykająca się z problemami i wydająca się ruiną, w końcu odżywa i warto przyjrzeć się temu miastu. Będziemy na bieżąco informować Was o postępach.

 

powrót do listy

Komentarze

Kamil Monski
+
3
/
-
0
ponad 9 lata temu

Brawo Łukasz tak 3maj damy rade!

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement