Kraków powoli się rozkręca
Rywalizacja w krakowskiej Lidze Nike Playarena powoli nabiera rumieńców. Już większość zespołów spełnia wymagania, jakie sobie założyliśmy, dzięki czemu Kraków jako miasto figuruje nadal jako szóste pod względem aktywności miejsce w Polsce. Cały czas udaje się utrzymać przewagę ok. 10-20 spotkań nad Poznianiem, jednak trzeba również zerkać na ósme w klasyfikacji Katowice. Patrząc w górę, była stolica Polski jest coraz bliżej tak świetnie zorganizowanych rozgrywek jak te w Lubinie. Na pewno przyczyną takiego stanu rzeczy jest świetna praca wszystkich krakowskich Ambasadorów oraz coraz lepszy kontakt kapitanów drużyn właśnie z nimi. Obecnie czekamy na ogłoszenie nowego regulaminu krakowskich rozgrywek oraz przynajmniej podtrzymanie tak wysokiej aktywności.
I LIGA
OLSZA 1 N.O.C - Zryw Bąków 11:4
Druga wygrana z rzędu Olszy, która pokazuje, że nie ma jej co przedwcześnie skreślać. Zawodnicy Konrada Kapłona, po trudnym początku, zagrali teraz z teoretycznie słabszymi rywalami i w tym sezonie powinni grać o dużo wyższe lokaty niż utrzymanie.
TS Galacticos - DarkFootballers 11:6
TSG po dobrym spotkaniu pokonało beniaminka. Dzięki wygranej oraz najlepszej aktywności obok Panathinaikosu zawodnicy Konrada Machulaka wciąż utrzymują się w górnej połowie tabeli. Natomiast DarkFootballers znajduje się w coraz gorszej sytuacji po szóstej już porażce w sezonie.
Panathinaikos - Destruction Crew 4:9
Jedna z największych sensacji w tym sezonie w całych krakowskich rozgrywkach! Wydawałoby się rozbite Destruction powstało w tym meczu niczym Feniks z popiołów i zaskoczyło byłego już lidera - Panathinaikos. Swoją drogą team Marcina Guzika popełnił w tym spotkaniu zbyt dużo błędów i to się zemściło.
OKS Zgodzianka - Bijemy miniony 2:8
Spotkanie, które było dobrą promocją Playarena Kraków, ponieważ stało na wysokim poziomie oraz pełno było w nim ostrej i męskiej gry. Obraz meczu przysłania nieco ostateczne rozstrzygnięcie. Zgodzianka po głupich bramkach za wszelką cenę chciała odrobić straty, jednak nowy lider Bijemy miniony zagrał dobrą partię w obronie i dzięki dobrze wyprowadzonym kontrom pod koniec spotkania uzyskał bardzo korzystny rezultat.
II LIGA (GRUPA A)
Syntax Error - KS BYCZANIN 10:10
Syntax powoli rozpędza się w tym sezonie, o czym świadczy wyrwanie jednego punktu w emocjonującym meczu z Byczaninem. Oba zespoły dążyły do zdobycia 3 punktów, jednak tym razem spotkanie było na tyle wyrównane, że musiały zadowolić się podziałem punktów.
Syntax Error - Kraków Shore 5:4
Minimalna porażka będącego ostatnio na fali Kraków Shore z ekipą Pawła Słoniny to spora niespodzianka. Dzięki temu cennemu zwycięstwu Syntax zrównał się punktami w tabeli ze swoimi rywami.
Nieziemskie Katy - Wzgórza Nowa Huta 5:15
Efektowne przełamanie Wzgórz NH, które nie dały większych złudzeń Katom. Zespół Michała Chałbińskiego nieudanie rozpoczął rozgrywki, gdyż to już trzecia porażka w październiku. Rywale odetchnęli po pierwszym tak dobrym wyniku od dłuższego czasu.
Kraków Shore - Polandia Kraków 10:2
Zespół Aleksandra Celucha szybko pozbierał się po minimalnej porażce z Syntaxem, bez skrupułów rozprawiając się z Polandią, która chyba nieco zawiodła w tym spotkaniu. Liczyliśmy na wyrównany pojedynek, a tymczasem było to raczej jednostronne starcie.
GeoKraków - Wzgórza Nowa Huta 8:3
Radość Wzgórz nie trwała długo, gdyż dzień później, na dużym boisku MKS Krakus, przyszło im się mierzyć z GeoKraków. Team Aleksandra Ortenburgera po inauguracyjnej porażce tym razem okazał się lepszy i zdobył swoje pierwsze ligowe punkty w tym sezonie.
KS Kazimierz - Żywiec w Krakowie 9:3
Lider z Kazimierza wyznaczył sobie ambitny cel - rozegranie dwóch spotkań w ciągu jednego dnia. Na pierwszy ogień poszedł zespół Żywca w Krakowie, który nie podołał rywalom i poniósł drugą porażkę w tym sezonie.
KS Kazimierz - Wesoła Elite Kraków 18:4
KS Kazimierz umocnił się i to znacznie na pozycji lidera, ponieważ nie dość że zwyciężył w dwóch spotkaniach, to jeszcze meczu nie rozegrała Stal, znajdująca się na drugiej pozycji. W spotkaniu z Wesołą Elite bardzo dobrze funkcjonowała ofensywa Kazimierza, co w efekecie spowodowało, że Maciek Zabagło aż 18-krotnie wyjmował piłkę z siatki.
II LIGA (GRUPA B)
Awaria Wentylatora Gdów - Sparta Kraków 15:2
Awaria zgodnie z planem pokonała „Spartan”, którzy nie mieli wiele do powiedzenia przeciwko rozpędzonemu rywalowi z Gdowa. Spotkanie bez historii, dzięki któremu zespół Olafa Gawlika jeszcze bardziej uciekł reszcie stawki.
Pięciu i Spocony Podgórze - The Naturat Team 1:25
The Naturat rozbija jako kolejny zespół ekipę z Podgórza, która nadal zbiera doświadczenie i szuka swych szans na zdobycie punktów. Dzięki temu zwycięstwu Dominik Wierzba może się pochwalić mianem kapitana wicelidera II ligi (Grupy B).
DP ZBYDNIOWICE 2012 - Sparta Kraków 7:1
Zbydniowice bardzo pewnie pokonały Spartę, dodatkowo tracąc tylko jedną bramkę. Było to jednostronne widowisko, po którym DP w pełni zasłużenie zgarnęło kolejne punkty, przybliżające ich do czołowych zespołów.
DP ZBYDNIOWICE 2012 - Patol Squad 5:2
Spotkanie zapowiadało się ciekawie, jednak Patol ponownie wyszedł na zespół grający w kratkę i tym razem poległ. To już szósta porażka tej ekipy w tym sezonie przy również 6 zwycięstwach.
DP ZBYDNIOWICE 2012 - FC Sobieski 4:5
Sobieski postawił się faworyzowanemu DP i po zaciętym pojedynku pokonał minimalnie zespół ze Zbydniowic. Dla drużyny Jakuba Kalisty była to już czwarta wygrana w piątym spotkaniu. Zapowiada się więc, że chłopaki mogą coś ugrać w tej lidze.
Patol Squad - Sparta Kraków 5:6
Sparta w swoim trzecim spotkaniu odnosi pierwsze zwycięstwo w II lidze, pokonując nieprzewidywalny Patol Squad. „Spartanie” są jednym z najaktywniejszych zespołów ostatnich tygodni i na pewno prędzej rozwijają się niż inne ekipy.
Phoenix Suns - FC Sobieski 5:14
Zaskakująco wysoka porażka Phoenix spowodowana była brakiem w składzie nominalnego bramkarza. Sobieski jednak bezlitośnie wykorzystał ten fakt i nie dość że wygrał, to jeszcze bardzo wysoko.
III LIGA (GRUPA A)
Paços de Ferreira - Copacabana Kraków 11:5
„Pacos” w tym sezonie gra jak natchniony i dalej pozostaje niepokonanym zespołem. Debiut w tej klasie rozgrywkowej przynosi pierwszy komplet punktów podopiecznym Mateusza Nosala, a taka forma na pewno pozwoli jego zespołowi na powędrowanie w górne rejony tabeli.
MentalStrength - Copacabana Kraków 5:16
Jak to w zwyczaju „Copacabany”, rozegrała ona dwa mecze jednego dnia. Tym razem ekipa Sylwestra Pokorskiego zdecydowanie wygrała z Metalem, który punkty w lidze zdobywa naprzemiennie. Kolejne mecze tych zespołów będą kluczowymi konfrontacjami, ponieważ one na dobre rozjaśnią nam sytuację w tabeli i będzie wiadomo, kto i o co będzie walczył.
Straszne Niejadkiv - SikorkiExtreme 9:1
Wicelider pewnie zdobywa komplet punktów z Sikorkami. Jednostronne widowisko, po którym Niejadki wydłużyły serię zwycięstw z rzędu do ośmiu. Czy będzie ktoś w stanie ich zatrzymać?
Chłopi - SikorkiExtreme 11:2
„Chłopi” po awansie z IV ligi i porażce w debiucie trzecioligowym odnoszą cenne zwycięstwo nad Sikorkami, które tego weekendu nie mogą zaliczyć do udanych. Ekipa Oskara Weigla tym zwycięstwem podbudowała morale całego zespołu i do kolejnych zmagań przystępować będzie z pewnym luzem psychicznym.
Milf Hunters - FC Metal Hearts 3:3
Niespodziewany remis lidera w spotkaniu rewanżowym z „Hearts”. Widać, że podopieczni Damiana Soleckiego bardzo dobrze odrobili zadanie domowe i efektem tego zdobywają na trudnym terenie jeden punkt. Remisując z liderem zadeklarowali swoje ambicje co najmniej na pozycje premiowane awansem, ale aby tego dokonać,chłopaki będą musieli taką formę potwierdzić w kolejnych spotkaniach.
Los Trepos - Som Gorsi 0:11
Som Gorsi byli tym razem jednak lepsi. Zwycięstwo okazałe i to do 0 mówi wiele o tym spotkaniu. Był to teatr jednego aktora - Patryka Tokarskiego, który zdobył aż 5 goli.
Chłopi - Copacabana Kraków 5:6
Bardzo ciekawy pojedynek, w którym oba zespoły dawały siebie wszystko, aby wygrać. Jedną bramkę więcej, która zdecydowała o zwycięstwie zdobyła jednak Copacabana i na pewno jest to dla nich cenna wygrana.
III LIGA (GRUPA B)
FC Nexus - Dr3am-Team 5:8
Choć rozmiary porażki „FC Nexus” są mniejsze niż w poprzednim meczu, to nie zmienia to faktu, że ten zespół kolejny raz uległ ekipie Łukasza Rzepeckiego. Plan szybkiego rewanżu niestety nie powiódł się i punktów trzeba będzie szukać w pojedynkach z innymi rywalami.
Przemytnicy Rzeżuchy - Psychoteam 4:5
Spotkanie trzymało w napięciu do ostatnich chwil, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili ostatecznie podopieczni Krzysztofa Buły. Brawa dla obydwu ekip za walkę do samego końca. Z niecierpliwością czekamy na ich kolejne spotkania.
KP Husaria - Krakowscy Rzeźnicy 5:2
Krakowscy Rzeźnicy nadal bez punktów w lidze, natomiast po tym zwycięstwie KP Husariaawansowała kilka oczek w górę i znajduje się teraz w górnych rejonach tabeli. Aby podtrzymać dobrą pozycję, w następnym spotkaniu zawodnicy tego teamu nie będą jednak mogli sobie pozwolić na stratę punktów.
FC Kilofki - RKS Strzała Sieciechowice 2:6
Podopieczni Sebastiana Ciupidro bardzo pewnie wkroczyli w krakowskie rozgrywki, ponieważ odnoszą już drugie zwycięstwo, a to na tą chwilę wystarcza na zajmowanie miejsca premiowanego awansem. Forma FC Kilofek jest z kolei jak sinusoida - raz zwycięstwo, raz porażka. Czekamy aż zespół Filipa Pilipca ustabilizuje swoją formę.
Piątka w Plecy - RKS Strzała Sieciechowice 0:5
Można powiedziedzieć, że Piątka w Plecy „przewidziała” wynik ze Strzałą, która dokładnie wygrała z tą drużyną 5:0. Strzała dzięki temu zwycięstwu przybliżyła się do pozycji lidera tabeli, będąc przy tym niepokonanym zespołem.
Dajta Nam Wygrać - RKS Strzała Sieciechowice 3:10
Strzała kontynuuje swoją zwycięską passę, pokonując bardzo pewnie Dajta Nam Wygrać. Drużyna ze Ściechechowic nie dała jednak wygrać rywalom i dzięki zwycięstwu awansowała na pozycję lidera.
Komentarze
Krzysztof Buła
+
0
/
-
0
ponad 10 lata temu
Zwracam uwagę na błąd Panie Pawle. Nazwa mojej drużyny to Pychoteam a nie Psychoteam. Aczkolwiek nie czujemy się urażeni ;p