W dniach 13-14 września w - oddalonej o kilkanaście kilometrów od Warszawy - Warce odbył się finał polskiej edycji Nike Most Wanted, w którym udział wzięło blisko 50 zawodników z całej Polski. Zwycięzcą został niespełna 18-letni Krystian Kaczmarczyk z Lubina, który w nagrodę pojedzie już wkrótce do Birmingham, gdzie powalczy o kontrakt w Nike Academy. Co ciekawe, Krystian to zawodnik Ligi Nike Playarena, który na co dzień związany jest z drużyną UZZM Ice StorM Lubin.

Bartosz Sawicki: Jak dowiedziałeś się o Nike Most Wanted i czy długo zastanawiałeś się nad tym, czy wysłać swoje zgłoszenie?

Krystian Kaczmarczyk: O Most Wanted dowiedziałem się z serwisu Playarena. Nie miałem za dużo czasu na jakiekolwiek przemyślenia, ponieważ do końca zapisów pozostawało ok. 3 godzin. Swoje zgłoszenie wysłałem więc spontanicznie i jak widać, była to świetna decyzja.

Jak oceniasz aplikację Nike Football, przez którą trzeba było wysłać zgłoszenie? Korzystasz z niej do dziś?

Aplikacja Nike Football jest bardzo przydatna i prosta w obsłudze. Osoby, które interesują się piłką nożną lub produktami firmy Nike, powinny według mnie zainstalować tą „appkę” na swoich smartfonach. Oczywiście ja korzystam z niej do dziś.

Jak podobał Ci się sam event przygotowany przez firmę Nike?

Event był zorganizowany perfekcyjnie. Warunki, które nam zapewniono, były na najwyższym poziomie. Hotel, wyżywienie, boisko oraz sprzęt, który otrzymaliśmy, były najwyższej jakości. Jednym słowem idealnie.

Długo dochodziło do Ciebie to, że zostałeś polskim zwycięzcą Most Wanted?

Szczerze powiedziawszy, do tej pory jakoś do mnie to nie dociera, ale z każdym kolejnym dniem, który przybliża mnie do wyjazdu do Birmingham, coraz bardziej to odczuwam. Niesamowite uczucie, które jest nie do opisania.

Na testy w Nike Academy polecisz zaliczyć przygodę i wywieźć z niej doświadczenie czy może będziesz chciał pokazać się z jak najlepszej strony i dostać w niej angaż?

Kompletnie nie wiem, czego mogę się spodziewać w Nike Academy. Polecę tam, aby pokazać się z jak najlepszej strony, godnie zaprezentować Polskę i wywrzeć wrażenie na trenerach. Angaż w Nike Academy to marzenie, ale jeśli w coś się mocno wierzy, to jest to do spełnienia!

Co w ogóle uważasz o rozgrywkach Ligi Nike Playarena?

Z rozgrywkami Ligi Nike Playarena jestem praktycznie od samego początku. Wszystko rozwija się na moich oczach i jest to odczuwalne. Wszyscy piłkarze-amatorzy mogą traktować te rozgrywki jako styl życia, inni jako dobrą zabawę, a jeszcze inni po prostu spędzają swój wolny czas na boisku zamiast przed komputerem. Te rozgrywki są niesamowite, ponieważ mogą się w nich zmierzyć wszyscy całkowicie za darmo. 

Jak zachęciłbyś młodych zawodników do brania udziału w projektach organizowanych przez Playarena i Nike?

Myślę, że zbytnio nie trzeba nikogo zachęcać. Wystarczy spojrzeć na mój przykład. Projekty organizowane przez Nike i Playarena otwierają dla każdego drogę do profesjonalnej piłki na naprawdę wysokim poziomie. Poza tym poprzez takie właśnie eventy każdy uczestnik może wynieść cenne doświadczenie, które potem można przełożyć na boisko.