Tak jak w większości polskich miast, tak samo w Łodzi każdy Orlik ma swoje cechy specjalne. Na jakich boiskach gra się najczęściej w łódzkiej Lidze Nike Playarena? Oto kilka specyficznych obiektów, które w stolicy województwa łódzkiego cieszą się bardzo dużą popularnością…
 

Popularne boiska w łódzkiej Lidze Nike Playarena

Orlik przy ul. Wacława
Jednym z najpopularniejszych Orlików w Łodzi jest boisko znajdujące się na ul. Wacława. I to mimo faktu, iż specyfika zabudowań wokół tego obiektu powoduje, że jesteśmy narażeni na łatwą utratę piłki. Wystarczy jeden niecelny strzał nad siatkami zabezpieczającymi plac gry, a czekają nas takie przeszkody do pokonania jak siatka z drutu, metalowa brama, betonowy płot, gromadka psów na pobliskim podwórku czy w najgorszym wypadku... niezbyt przychylnie nastawieni sąsiedzi.

Orlik przy ul. Łęczyckiej
Jak już przy sąsiadujących do Orlików terenach jesteśmy, do podobnej sytuacji, ale na nieco mniejszą skale dochodzi na ul. Łęczyckiej. Lepiej uważać uderzając na jedną z bramek, ponieważ jeden nieuważny ruch i piłka opuszcza plac gry, a potem czeka nas prawdziwy wyścig z czasem, a raczej ze stróżem pilnującym pobliskiego parkingu.

Orlik przy ul. Rajdowej
Jeszcze ciekawsza wędrówka może nam się przytrafić na boisku obecnego lidera Retkini Crew na ul. Rajdowej. W odróżnieniu od dwóch poprzednich obiektów, gdy zwykle po strzałach czekają nas wędrówki za futbolówką, tutaj wybicie piłki zbyt wysoko na aut może nam zapewnić... wizytę na cmentarzu sąsiadującym z Orlikiem.

Orlik przy ul. Elsnera
Arena zmagań ekstraklasowych Offensive Łódź i FC Wembley, znajdująca się na ul. Elsnera, leży na otwartym terenie, a w dodatku posiada tylko jedną furtkę, co powoduje, że wycieczka po piłkę po kiksie jest dosyć długa. Na nasze szczęście pomyślano także o tym! Nie dawno wokół Orlika powstała bieżnia, dzięki czemu można chociaż biegać po futbolówkę w komfortowych warunkach.

Orlik przy ul. Mackiewicza
O komforcie gry ciężko powiedzieć na „domowym” boisku The Firefighters. Na terenie Orlika, a dokładniej obok murawy, znajduje się niczym nieoddzielony plac zabaw. W związku z tym, wątpimy, że przypadkowo wybita piłka trafiona w jedno z dzieci bawiących się na placu zachęci je w przyszłości do gry piłkę nożną.

Macie u siebie podobne areny?
To tylko kilka przykładów nietypowych boisk, których zarówno w Łodzi, jak i w innych miastach jest z pewnością pełno. Macie u siebie podobne areny?