Mistrzostwa Polski
Dodany: Komentarzy: 8

Bramkarz, który strzelił hat-tricka w MP (wywiad)

Do reprezentacji Polski w minifutbolu nie został powołany, ale na pewno z turniejów ogólnopolskich Ligi Nike Playarena zapamiętała go większość zawodników. Jego gole, które strzelał jako... bramkarz były prawdziwą ozdobą ubiegłorocznych zawodów w Ostródzie i Warszawie. Norbert Jendruczek, bo oni mowa, odpowiada na pytania Bartka Sawickiego.

Bartosz Sawicki: Norbert, skąd się wzięła Twoja osoba w rozrywkach Ligi Nike Playarena?

Norbert Jendruczek: Do Ligi Nike Playarena trafiłem zupełnie przypadkowo. Było to w 2012 roku, kiedy zadzwonił do mnie kapitan BKS-u Kaloryfer Patryk Hryckiewicz i zapytał mnie, czy mam wolny czas, bo jego drużyna nie ma bramkarza. Akurat miałem chwilę i... tak to się zaczęło.

Podczas turnieju półfinałowego w Ostródzie zajęliście wysokie trzecie miejsce, a Ty zdobyłeś tytuł najlepszego bramkarza. Jak wspominasz tamte zawody?

Pomijając miejsce naszego zakwaterowania, był to naprawdę udany wyjazd. Pod względem organizacyjnym i sportowym było super. Jadąc do Ostródy, po cichu liczyliśmy na awans na ogólnopolski finał Ligi Nike Playarena. To, że udało nam się zająć trzecie miejsce na półfinałach było naprawdę sporym zaskoczeniem. Miło również było zostać docenionym indywidualnie, ale tej nagrody nie byłoby, gdyby nie postawa całej drużyny w tym turnieju.

Zaraz potem przyszedł turniej w Warszawie, na którym zespół również pokazał się ze świetnej strony. Awansowaliście aż do ćwierćfinału, gdzie po dramatycznym spotkaniu (wyciągnęliście wynik z 0:4 na 4:4, ale w ostatnich sekundach straciliście gola na 4:5) przegraliście z Dzbanami. Jak Ty oceniasz Wasz występ - był on udany czy raczej czujesz niedosyt?

Szczerze mówiąc, mój wyjazd do stolicy stał pod dużym znakiem zapytania, gdyż miałem uszkodzone więzadło i łękotkę, ale jak trzeba jechać, to trzeba (śmiech). To, że wyszliśmy z grupy uważam za sukces, ponieważ pojechaliśmy tam jako „kopciuszek”. Jeżeli chodzi o mecz z Dzbanami Łódź, to długo nie mogliśmy uwierzyć w to, że nie udało się dotrwać do rzutów karnych. Ciekawe, jakby się to wszystko potoczyło, gdybyśmy nie stracili gola w ostatnich sekundach.


Końcówka meczu z Dzbanami. Bramki Norberta w 0:30 i 1:55 minucie filmiku.

Na obu turniejach pokazałeś, że bramkarz też może strzelać bramki. Ćwiczysz strzały z dystansu? Jak na co dzień wygląda to w białostockiej lidze?

Bramkarz to też zawodnik, a jeżeli umie grać dobrze nogami, to moim zdaniem duży plus dla drużyny. Można powiedzieć, że dzięki temu, iż dołączam się się do rozgrywania piłki, my jako BKS często gramy w Białymstoku z przewagą jednego zawodnika i naprawdę wielu przeciwników ma z tym problemy. Jeżeli nadarza się okazja do uderzenia, to trzeba próbować. No i jak się okazuje, czasami wpada (śmiech).


Niesamowita bramka Norberta Jendruczka na 2:4 w meczu z Dzbanami.

Śmiało można stwierdzić, że spośród wszystkich bramkarzy, to właśnie Ty zapadłeś najbardziej w pamięci zawodników. Powołania do reprezentacji Polski w piłce nożnej 6-osobowej jednak nie dostałeś. Liczyłeś na nie?

Po cichu na pewno gdzieś tam liczyłem na to powołanie, ale mimo że się nie udało, to cieszę się, że szansę gry w reprezentacji otrzymał mój kolega Mateusz Szpiczko, który naprawdę na nie zasłużył.

Jeżeli BKS Kaloryfer dostanie się w tym roku na turnieje ogólnopolskie, to co będziecie chcieli w nich ugrać?

Na razie trzeba gonić naszą czołówkę ligi, która ma ponad 20 meczów rozegranych więcej od nas. A jeżeli awansujemy na półfinały Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena, to zobaczymy. Może będziemy mieli okazję do rewanżu z Dzbanami Łódź?

Na koniec pytanie ligowe. Jak oceniasz białostocką Ligę Nike Playarena? Co wymaga poprawy i jaki według Ciebie jest poziom tych rozgrywek?

W naszej lidze jest kilka wyrównanych zespołów, z którymi można powalczyć i dzięki którym liga jest ciekawa. Z drugiej strony jest też również kilku tzw. dostarczycieli punktów. Co bym zmienił hm... nie wiem, może to, że niektóre drużyny boją się grać z tymi lepszymi. W głównej mierze to przez to mamy tak mało rozegranych spotkań. Mam jednak nadzieje, że to się zmieni, bo ciężko jest gonić rywali, jeżeli nie ma się z kim grać.

Dziękuje za rozmowę i życzę samych sukcesów.

Ja również dziękuje i mam nadzieję, że zobaczymy się na półfinałach. 

powrót do listy

Komentarze

Mariusz Głodkowski
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Brawo Norbert !!! Pełen Szacun!!!! Powodzenia , pozdrawiam

Krzysztof Kosior
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Najlepiej ułożona noga turnieju :)

Przemysław Kaczmarek
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Widziałem na żywo ! Polski Chilavert !

Dawid Panuś
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Dobre słowa bramkarz jest zawodnikem tak jak każdy inny na boisku a tu pierwsza klasa. Szacuneczek

Mateusz Potoczny
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

nooo za hat trick szacun, a ta brama z wolnego to cud malina ; )

Mateusz Moroz
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

co racja to racja. w każdej innej lidze czołowe drużyny mają dużo rozegranych spotkań. tylko w Białymstoku dla tych czołowych ekip ciężko znaleźć rywali bo wszyscy się boją i jeżeli brakuje 1 podstawowego to nie chcą grać, i znajdują spotkania z słabszymi ekipami. a niby playarena jest dla zabawy, aby se pograć w wolnym czasie... widocznie niektóre ekipy traktują to zbyt poważnie ;)

Piotr Adamczak
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Tylko pozazdrościć strzałów i bramek ;)

Łukasz Piwnicki
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Z tego, co słyszałem - Norbert nie został powołany do reprezentacji tylko dlatego, że na miniEuro graliśmy na małe bramki. Być może kiedyś zasady się zmienią i zagramy na większe bramki, a wtedy - drzwi do kadry powinny otworzyć się nieco szerzej ;)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement