
Lubin: Wtorek z 3 ligą, czyli Playarena Lubin.pl TV w akcji
We wtorek (18 lutego) lubińską Ligę Nike Playarena napędzali trzecioligowcy, gdyż tego dnia mieliśmy okazję zobaczyć aż trzy bardzo ciekawe spotkania na trzech różnych boiskach. Wszystkiemu przyglądała się oczywiście kamera Playarena Lubin.pl TV!
Udany debiut Kotwiarzy
Wtorkowy maraton rozpoczęli zawodnicy najaktywniejszej ekipy III edycji Pucharu Wintertoto, czyli Górnika Lubin, których rywalami byli debiutujący w lidze Kotwiarze. Gospodarze w pierwszej połowie nie mieli dużo do powiedzenia, gdyż na ich koncie była tylko jedna bramka, jednak mimo wszystko, nadzieja na korzystny wynik nie gasła, o czym przekonywał zawodnik Górnika, Piotr Ginc.
Z kolei kapitan beniaminka, Krystian Stadnicki już po pierwszej połowie był pewny wysokiego zwycięstwa nad swoimi rywalami w trzecioligowym debiucie.
Po meczu okazało się, że to kapitan Kotwiarzy miał rację, ponieważ jego zespół w swoim pierwszym spotkaniu pokonał dość pewnie i wysoko Górnika Lubin 20:3.
Kamikaze lepsze w starciu beniaminków
Drugim wtorkowym spotkaniem było starcie dwóch kolejnych beniaminków. Zespół Kamikaze Team Lubin, który powstał w wyniku upadku Szlachty&Kaczora, mierzył się z FC Raziczki. Początek meczu niespodziewanie należał do gości, którzy wyszli na dwubramkowe prowadzenie, jednak z upływem kolejnych minut doświadczenie wyniesione z 1 i 2 ligi pozwoliło Kamikaze Team na odrobienie strat i wyjście na prowadzenie. W drugiej połowie zawodnicy FC Raziczki zostali zabiegani przez rywala, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem Kamikaze 22:10.
Zastępca kapitana zespołu FC Raziczki - Mateusz Bowsza przyznał po meczu, że w tym pojedynku zabrakło głównie podań i trzymania się swoich pozycji, a każdy z zawodników grał zbyt ofensywnie.
Adam Łabędzki, kapitan Kamikaze Team oraz lubiński Ambasador Ligi Nike Playarena nie ukrywał, że głównym celem zespołu jest zgranie i szybki awans do 2 ligi.
Ujemne punkty dla Marionetek
Ostatnim spotkaniem wtorkowego maratonu był mecz Marionetek Hudiniego kontra PadCity Lubin. Zawodnik PadCity - Łukasz Węgierski zapowiadał, że w tym pojedynku jego team postara się zagrać dobrze w obronie.
Jakub Stefański z zespołu Marionetki Hudiniego powiedział natomiast przed spotkaniem, że tego dnia interesuje go tylko i wyłącznie zwycięstwo, które pozwoli piąć się w górę tabeli.
Jeśli chodzi o mecz, to trzeba przyznać, że PadCity przystąpiło do niego mocno osłabione. Na boisko nie dotarło kilku zawodników, więc Marionetki Hudiniego miały ułatwione zadanie. Pojedynek ligowy ostatecznie zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 15:6, ale mimo to, Marionetki zostały po meczu ukarane 10-oma ujemnymi punktami za występ w spotkaniu zawodnika innej drużyny.
Komentarze