Playarena
Dodany: Komentarzy: 4

Piotr Fortuna: Chcę być częścią tego projektu!

Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych Ambasadorów Playarena w całej Polsce. Kilka miesięcy temu dołączył do Redakcji Playarena, dzięki czemu coraz częściej macie okazje czytać jego artykuły na naszej stronie. O kim mowa? O Piotrze Fortuna z Lubina, którego o wywiad poprosił Adam Michalik.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z Ligą Nike Playarena?

Podczas pobytu na studiach w Jeleniej Górze Bartek Sawicki poprosił mnie, bym zapisał się do jego drużyny na Playarena.pl, ponieważ brakuje im ludzi do składu, żeby wystartować w lidze. Wtedy nawet nie zainteresowałem się, co to za rozgrywki. Zapisałem się jako uzupełnienie kadry, a jak się potem okazało, po powrocie do Lubina zadebiutowałem od razu w pierwszym meczu drużyny PROmilky Way i tak to wszystko się zaczęło.

Do grona Ambasadorów Playarena dołączyłeś ponad dwa lata temu po zorganizowanym przez Lubin turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski. Co skłoniło Cię do takiej decyzji?

Do turnieju półfinałowego w Lubinie, który odbył się w 2011 roku, mało interesowałem się „Playareną”, jednak właśnie przed wyżej wymienionym wydarzeniem dostałem propozycję od, będącego już Ambasadorem, Bartka Sawickiego, pomagania przy organizacji turnieju, a że nie miałem nic innego do roboty, to się zgodziłem. Podczas samej imprezy bardzo mi się spodobała atmosfera panująca w zespole Playarena, dzięki czemu rozgrywki zaczęły pochłaniać coraz więcej mojego czasu. Wstąpienie do grona Ambasadorów zaproponował mi z kolei Adam Michalik, mówiąc, że całe biuro było zadowolone z mojej pracy przy turnieju, więc nie pozostało mi nic innego jak złożyć aplikację.

Jak zachęciłbyś innych do tego, by dołączyli do Programu Ambasador i aktywnie włączyli się w rozwój projektu Playarena?

Na pewno nie zachęcałbym nikogo na siłę, ponieważ aby bezinteresownie działać społecznie, potrzeba przede wszystkim chęci, a następnie trochę wolnego czasu i cierpliwości. Ale jeśli już miałbym kogoś zachęcać, to na pewno głównym argumentem do wstąpienia do grona Ambasadorów byłaby atmosfera panująca w tym zespole oraz możliwość rozwijania umiejętności współpracy z ludźmi i zdolności organizacyjnych.

Czym dla Ciebie są Mistrzostwa Polski Ligi Nike Playarena?

Mistrzostwa Polski Ligi Nike Playarena są dla mnie wyjątkowym czasem, przede wszystkim dlatego, że można spotkać się z wieloma ludźmi z całego kraju, których łączy ta sama pasja - piłka nożna. Do tego dochodzi wspaniała atmosfera, którą tworzą zawodnicy, rywalizujący ze sobą, dając z siebie 200% możliwości całkowicie za darmo. To trzeba po prostu przeżyć samemu!

Byłeś obecny jako wolontariusz na niemal wszystkich tegorocznych turniejach. Zabrakło Cię jedynie w Ostródzie. Przemierzyłeś wiele kilometrów, by pomóc nam w organizacji zawodów. Dlaczego?

Przede wszystkim dlatego, że chce być cały czas częścią tego wspaniałego projektu, który ma na celu podniesienie poziomu piłki nożnej w Polsce. Do tego dochodzi przyjemność pracy ze wspaniałymi ludźmi, na których składają się pozostali Ambasadorowie i całe biuro Playarena z Wrocławia. Ponadto, nie ma lepszego uczucia, kiedy zawodnicy podchodzą po turnieju i dziękują, że zorganizowaliśmy dla nich super turniej - to jest bezcenne.

Dla Ciebie były to już trzecie Mistrzostwa Polski organizowane przez Playarena. Jak porównasz je do poprzednich edycji?

Tak jak mówisz, miałem okazje uczestniczyć już w trzecim cyklu Mistrzostw Polski - 2 razy jako Ambasador i raz jako zawodnik. Z perspektywy zawodnika myślę, że przede wszystkim mógł się zmienić jedynie turniej finałowy, gdzie w tym roku zostali obdarowani lepszymi upominkami czy strojami. Jednak jeśli chodzi o samą organizacje turnieju, to z roku na roku jest duży skok jakościowy, przede wszystkim w całej komunikacji między organizatorami, w sprawności działania, wszystko mamy przygotowane dzień przed, nie musimy się już bać, że coś nie wypali. Na pewno tegoroczne mistrzostwa były najlepsze pod względem organizacyjnym.

Jak wyobrażasz sobie przyszłoroczne turnieje o Mistrzostwo Polski Ligi Nike Playarena?

Trudno wyobrazić sobie jeszcze lepszy poziom niż w tym roku zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Chciałbym na pewno, żeby w końcu żaden zespół nie zrezygnował z przyjazdu na turniej i wystąpiły w nim drużyny, które zakwalifikowały się bezpośrednio ze swojego miasta. A jeśli chodzi o organizację, to utrzymajmy ten poziom, jaki mieliśmy w tym roku, a skok jakościowy przyjdzie sam z siebie.

Na koniec, jak zachęciłbyś osoby niezdecydowane jeszcze na grę w Lidze Nike Playarena do przystąpienia do naszych rozgrywek?

Każdy, kto lubi pokopać piłkę powinien przystąpić do rozgrywek, przede wszystkim dlatego, że są one bezpłatne, a dzięki nim można spotkać się ze znajomymi, poznać nowych ludzi i w świetnej atmosferze pograć w nogę. Playarena daje wszystkim to, czego nie mieliśmy kiedyś, czyli wielu różnych przeciwników, którzy sprawiają, że ten sport nam się nigdy nie znudzi!

powrót do listy

Komentarze

Przemysław Kaczmarek
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Piotr Fortuna ajejeao ajejeao :)

Wojtek Rusowicz
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Steila górą! Nie napisaliście o wspaniałym dryblingach! :D

Adrian Gocajna
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Piotr Boss :3

Mateusz Kozłowski
+
0
/
-
0
ponad 11 lata temu

Sympatyczny redaktor z tego Piotrka.

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement