Ligowe
Dodany: Komentarzy: 2

Wrocław: The Celestes - najlepsza drużyna zimy

M + W Group The Celestes to bez wątpienia najlepsza drużyna tegorocznej zimy, której w debiucie w Zimowym Turnieju Piłkarskim udało się wywalczyć Puchar Prezydenta Wrocławia w kategorii Junior. Jednym z najlepszych zawodników tego turnieju był Mateusz Szymański (strzelec 14 goli), który zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań Patryka Obary.

Mateuszu, skąd dowiedziałeś się o Zimowym Turnieju Piłkarskim, który odbył się we Wrocławiu i co skłoniło Cię do wzięcia w nim udziału?

O turnieju dowiedziałem się od trenera M+W Group The Celestes - Kuby Strojca, z którym miałem okazję występować w barwach Parasola Wrocław. Do wzięcia udziału w zawodach zgodziłem się bez wahania, ponieważ wiedziałem, że będę mógł grać w jednej drużynie ze wspaniałymi ludźmi, mierząc oczywiście od samego początku w zwycięstwo, co dodatkowo wzbudzało we mnie chęć wystąpienia w hali przy ul. Parkowej.

Czy jesteś zadowolony ze zdobycia pierwszego miejsca?

Oczywiście, że tak. To była świetna przygoda, która zakończyła się happy endem, dlatego chciałbym podziękować chłopakom za zaangażowanie i serce włożone podczas całego turnieju. Wiadomo, że zwycięstwo cieszy zawsze, a w szczególności gdy odnosi się je robiąc to, co się kocha.

http://playarena.home.pl/gfx/images_news/matiu.jpgCzy do turnieju przygotowywaliście się jakoś specjalnie, np. organizując treningi?

Nie przygotowywaliśmy się w żaden sposób. Ten turniej był dla nas oderwaniem od rzeczywistości i świetną zabawą, a każda minuta spędzona na boisku cieszyła. Wraz z kolejnymi fazami rozgrywek rywalizacja toczyła się na coraz wyższym poziomie, lecz najważniejsza była dla nas przyjemność, którą czerpaliśmy wygrywając kolejne mecze oraz strzelając w nich wiele bramek. Świetna atmosfera w zespole podbudowywała każdego zawodnika.

Jak ocenisz swoich przeciwników? Którą drużynę było najtrudniej pokonać?

W rozgrywkach grupowych nie mieliśmy problemów z pokonaniem przeciwników, ponieważ w każdym meczu strzelaliśmy minimum siedem bramek. W drugiej fazie również nie było większych kłopotów, gdyż w niej bez problemu poradziliśmy sobie ze zwycięzcą z poprzedniego roku - GalaktikosSs, który strzelił nam tylko dwie bramki, a my jemu aż siedem. W półfinale wysokie warunki postawiła drużyna Lekko Spoceni, w której występowali juniorzy Polaru Wrocław. Po pierwszej połowie wynik był remisowy 2:2, ale druga część spotkania bezdyskusyjnie należała do nas, dzięki czemu wygraliśmy i awansowaliśmy do finału. Mecz o pierwsze miejsce z ekipą Gaj był najtrudniejszy, ponieważ zlekceważyliśmy rywala i po 40 sekundach było 2:0 dla zespołu, którego trzon występuje w Wratislavii Wrocław. Ostatecznie zwyciężyliśmy jednak 5:2 i sięgnęliśmy po trofeum Zimowego Turnieju Piłkarskiego.

Do zdobycia tytułu króla strzelców turnieju zabrakło Ci tylko 4 bramek. Jesteś rozczarowany?

Na pewno nie. O tym, że nie zostałem najlepszym strzelcem zdecydował jeden mecz, w którym król strzelców zdobył aż 9 bramek, czyli dokładnie połowę swojego dorobku. W całym turnieju sam zdobyłem ich 14, co uważam za całkiem niezły wynik, lecz statystyki indywidualne to sprawa drugorzędna. Na pierwszym miejscu zawsze stawiam dobro drużyny, a dopiero później skupiam się na swoich osiągnięciach. Podobnie było z moimi kolegami. Nikt z naszego zespołu nie patrzył bowiem na siebie, a naszą siłą było to, że tworzyliśmy zgrany kolektyw.

Z kim z drużyny masz najlepszy kontakt zarówno na boisku, jak i poza nim?

Głównie z chłopakami, z którymi trenuję na co dzień w Parasolu Wrocław. Gramy ze sobą od dziecka i każdy ma ze sobą dobry kontakt. To sprawia, że wspólne występy sprawiają nam wszystkim dużą przyjemność i widać to było w Zimowym Turnieju Piłkarskim.

Planujecie w przyszłym roku ponownie spróbować swoich sił w podobnym turnieju?

Niestety rocznik 94 kończy wiek juniora i nie będziemy mogli wystąpić za rok w tym świetnie zorganizowanym turnieju, ale być może jeśli będzie okazja zagrania w podobnym turnieju dla seniorów, to prawdopodobnie podejmiemy wyzwanie.

Zmieniając temat, mam ostatnie pytanie do Ciebie, które dotyczy naszego serwisu. Co sądzisz o projekcie Playarena? Korzystasz z serwisu? Grasz już w jakiejś drużynie?

Z serwisu korzystam od około roku i według mnie jest to świetna inicjatywa, która non stop się rozwija. W rozgrywkach Playarena  jestem zawodnikiem TS Export Wrocław i kiedy tylko czas na to pozwala, uczestniczę w meczach tej drużyny.

powrót do listy

Komentarze

Marcin Żak
+
0
/
-
0
ponad 12 lata temu

No Sporo Brakowało u was bardziej to byli Wyborowi z 4 niż Galacticos ;D

Dominik Leja(Dominator)
+
0
/
-
0
ponad 12 lata temu

Hah tylko ze w Galacticos grało z poprzedniej edycji tylko 2 zawodnikow 94 rocznik ze zwycięskiego składu a reszta Wyborowych Strzelcow z 95 z 4 ligi pompa ziom

Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement