Pojedynek na szczycie!
W niedzielę dojdzie do kolejnego fantastycznie zapowiadającego się pojedynku z udziałem Zgodzianki. Tym razem naszym przeciwnikiem będzie dobrze znany nam zespół, czyli Bijemy Miniony.
Wyrównana historia spotkań w tym sezonie
Spotkanie można rozpatrywać w kilku kategoriach. Dla Bijemy jest to rewanż za ligowe starcie, kiedy to ekipa ze Zgody błysnęła piorunującym finiszem i zwyciężyła 6:3. My będziemy chcieli odegrać się za Puchar Krakowa, bo właśnie wtedy lokalni rywale wyrzucili nas za burtę tych prestiżowych rozgrywek. Przede wszystkim będzie to konfrontacja, która może mieć wydatny wpływ na losy tytułu mistrzowskiego.
Rywal zza miedzy
Kapela Pudłowskiego to ciągle aktualny mistrz Krakowa i tego tytułu nie da sobie łatwo wydrzeć. Bijemy Miniony, no co tu dużo mówić klasa sama w sobie. Kadra wypełniona po brzegi zawodnikami o statucie gwiazd w tej elitarnej lidze. Takich Panów jak Dudek, Sokół czy Gadula ( oraz innych ) nie trzeba nikomu przedstawiać. Podopieczni Roberta Pudłowskiego w finale Pucharu Krakowa ulegli Bandzie Łysego, co ( nie ) znacznie utrudniło im drogę do Ostródy. Nie mniej trzeciej drużynie tabeli by zdobyć upragnioną przepustkę brakuje niewiele. Tą formalność nasi przeciwnicy będą chcieli dopełnić jak najszybciej, a jak wiemy najczęściej to na nas lubią się sprężać. O tym dobitnie przekonaliśmy się choćby w rewanżowym meczu pucharowym.
Zgodzianka w czwartek dość pewnie pokonała zespół Krzysztofa Wasieczki, czym potwierdziła duże aspiracje i ogromne możliwości. Aktualnie o dwa punkty wyprzedzamy Panathinaikos, który rozegrał już komplet spotkań. Zdecydowanie częściej swoje mecze rozgrywamy przy VIII LO, gdzie boisko jest większe niż standardowe orliki. Ważne będzie przystosowanie się do mniejszego placu i gry 5 + bramkarz jaką preferują rywale zza miedzy. Co do sytuacji kadrowej niewykluczone, że jutro zabraknie w naszym zespole kilku podstawowych zawodników. Jeśli chodzi o plany na końcówkę sezonu to liczymy, że uda nam się rozegrać wszystko do końca. To zależy jednak nie tylko od nas...
Hit w niedzielne popołudnie!
Niedziela, 12:45 na boisku nowohuckiego gastronomika rozpoczniemy ten jakże ciekawie zapowiadający się spektakl. Ciężko wskazać faworyta tej konfrontacji. Wygrana znacznie przybliży nas do mistrzostwa, w przypadku porażki furtka otworzy się przed BjM. Czy liderujący OKS wytrzyma presję, czy górą okaże się nie mający nic do stracenia zespół z Oświecenia? Przekonamy się już wkrótce. Zapraszamy serdecznie!
Komentarze