DC na tarczy

Po heroicznej walce od pierwszego do ostatniego gwizdka nasza drużyna odniosła pierwszą i zarazem ostatnią porażkę w tym sezonie.

Był to ostatni mecz sezonu w którym stawką był jedynie prestiż. Piłkarze w mocno osłabionym składzie zostawili wiele zdrowia na boisku ,ale widocznie za mało. 

Koncert nieskuteczności w grze ofensywnej można jedynie wytłumaczyć nieobecnością króla strzelców który dotychczas dzielił i rządził pod bramką rywali.
Gra defensywna była na stałym równym poziomie . Piłkarze realizowali plan trenera ale czy ten był właściwy ?

DC gra bardzo widowiskowy i zarazem ofensywny futbol który cechuje się tylko dwoma obrońcami . Jest to z pewnością dobra taktyka ale czy w tym wypadku była właściwa ?
Zespół z Nowej Huty równierz cechuje duża siła rażenia . Niekiedy na boisku widać było brak jeszcze jednego z defensorów który byłby w stanie przerwać natarcie rywali. 
Miejmy nadzieję ,że trener wyciągnie wnioski z tej porażki . I w następnym meczu będzie miał do dyspozycji pełną kadrę która pozwoli mu powrócić z następnego meczu z tarczą.