Playarena
Dodany: Komentarzy: 0

"Poczucie przynależności było unikalne dla naszej drużyny"

Socca łączy ludzi. Każdy gra ze swoimi przyjaciółmi, na swoim osiedlu, gdzieś obok domu. Jednak nie wszyscy mają tą możliwość, aby rywalizować na polskich orlikach. Warriors Coventry, zespół wystepujący w Mistrzostwach Polskich Drużyn UK miał swojego Reprezentanta Polski podczas Mistrzostw Świata w Essen. Jaka jest historia zespołu, z którego Radosław Łepski trafił do notesu Klaudiusza Hirscha? Skąd "Wojownicy" dostali możliwość występu na turniejach playarena.pl? I przede wszystkim - jak znaleźli się na Wyspach? O tym w obszernej rozmowie opowiedzieli przedstawiciele Warrios Coventry - Kacper Husejko, Łukasz Budziński, Adrian Walczyszyn i Radoslaw Łepski.

Zacznijmy może od samego początku. Jak w ogóle znaleźliście się na Wyspach?

Każdy z nas wyjechał z innego powodu. Jedni za lepszym standardem życia, pieniędzmi. Niektórzy przyjechali jako dzieci z rodzicami, a jeszcze inni w poszukiwaniu przygód, jednak każdy z nas zawsze tesknił za Polską. Jedni próbowali wracać i układać sobie życie na nowo w ojczyźnie (tych niestety Polska szybko zweryfikowała i wrócili do UK), a dla innych dalej pozostaje to tylko marzeniem, niespelnioną tesknotą. Jest to jeden z powodów tworzenia polskich formacji sportowych na emigracji. Daje nam to poczucie, że jesteśmy w domu.

Jak powstała Wasza drużyna? Jaka jest jej geneza? Jesteście paczką przyjaciół czy stworzyliście zespół z wcześniej nieznanych osób?

Początkowo byliśmy grupą znajomych, jednak z czasem zaczęły dochodzić pojedyncze osoby, a jeszcze kolejny werbowaliśmy z innych drużyn.

Z perspektywy czasu, bycie częścią lokalnej polskiej drużyny piłkarskiej jest niezwykłą podróżą – pełną nieustępliwej determinacji, ducha wspólnoty i wielkiej gorliwości. Ponieważ rywalizowaliśmy w wielu rozgrywkach, to esencja bycia polskimi piłkarzami, poczucie domu, które nosimy ze sobą, wzmacnia nas na boisku.

Skąd pomysł na nazwę Waszego zespołu - Warriors Coventry?

To była jedna wielka burza mózgóww, jednak nieustepliwość i waleczność naszej druzyny przełożyła się najbardziej na nazwę i logo Warriors'ów.

Co jest cechą charakterystyczną Waszego zespołu?

Boisko piłkarskie nie było dla nas po prostu kawałkiem ziemi oznaczonym dwoma słupkami bramkowymi po obu stronach. Zamiast tego było to sanktuarium, miejscem spotkań, w którym mogliśmy poczuć się jak u siebie, jak w domu. To poczucie przynależności było unikalne dla naszej drużyny i odbijało się echem w każdym treningu, każdym meczu i każdym turnieju, w którym braliśmy udział. W każdym meczu i każdym meczu chodziło nie tylko o pokazanie naszych umiejętności w grze, ale także o rozwój osobisty, docenienie istoty polskości i podtrzymywanie naszych wyjątkowych wartości kulturowych.

Macie jakichś sponsorów czy wszystko opłacacie ze swoich prywatnych pieniędzy?

Mamy kilku stałych sponsorów, jednak cały czas dochodzą do nas kolejne organizacje, firmy, które chca nas wspierać. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ich wkład w rozwój drużyny.

Jak powstały rozgrywki "Mistrzostwa Polski drużyn w UK” i jak Warriors Coventry się w nich znalazło?

Założycielem rozgrywek jest Szymon Krysiak. To do niego powinno być bardziej skierowane to pytanie. Wiemy, że Szymon est ogromnym pasjonatem piłki nożnej. Turniej cieszy się w Anglii ogromną renomą i rozgłośnią. To jest to, czego szukaliśmy.

Jak długo i w jakim formacie rozgrywane są rozgrywki w UK?

Warriors Coventry jeździ na Turnieje w systemie 6+1. Mecze odbywają się na sztucznej murawie, zaś jedno spotkanie trwa 13 minut. Najpierw musimy przejść mecze grupowe i potem zaczyna się zabawa. Z biegiem lat zawody wchodzą na coraz wyższy poziom.

Co czujecie grając w tych rozgrywkach? Pozwalają Wam w jakiś sposób poczuć się jak w ojczyźnie?

Z pewnością udział w polskich turniejach piłkarskich jest świetnym sposobem na poczucie więzi z ojczyzną i zanurzenie się w znajomym doświadczeniu kulturowym. Uprawianie sportu, zwłaszcza z naszymi rodakami, sprzyja poczuciu wspólnoty i nostalgii. Uczestnicząc w tych turniejach, pozostajemy w kontakcie z polskimi tradycjami, wartościami i dynamiką społeczną, co może przyczynia się do poczucia bycia „u siebie”. Jest to również okazja do uczczenia polskiego dziedzictwa i utrzymania silnego związku z korzeniami, nawet mieszkając za granicą.

Kogo wskazałbyś na najlepszego zawodnika swojej drużyny, a kogo na najlepszego grajka ligi? Jest to któryś z Panów, który wystąpił w tym roku na Mistrzostwach Świata w Essen?

Według nas i napewno większości zespołów w lidze uważe że wyróżniającym się piłkarzem jest Radek Łepski. Udowodnił to zresztą na Mistrzostwach Świata. Radek wrócił z Essen jeszcze lepszy. Nie ukrywamy również, że zespół Warriors dokonał dwóch świetnych transerów i Ci zawodnicy mogą świetnie rozwinąć się grając z Radkiem. Pokazali to zresztą ostatnio w debiutanckim turnieju.

Gdzie oglądaliście mecze Mistrzostw Świata? Mieliście specjalną strefę kibica?

Kazdy z nas śledził poczynania naszej kadry na live playarena.pl. Mecze odbywały się często w różnych godzinach. Chłopaki oglądali na przerwach w pracy, następni zaś na zajazdach tirów. Siedząc w kabinie i oglądając mecz na tablecie. Po meczu siedzieliśmy na czacie zespołu i wymienialiśmy się komentarzami.

Co czuliście, jako zespół, kiedy dowiedzieliście się, że Radek Łepski pojedzie na mundial?

Czuliśmy i nadal czujemy się przede wszystkim z niego bardzo dumni. Wzbudził ogromne uznanie wśród kolegów z drużyny. Osiągnięcia Radka wpływają pozytywnie na cały zespół oraz odzwierciedlają jego zdolności i budują reputację drużyny. Cieszymy się wspólnie z osiągnięć Radka i jesteśmy pełni uznania dla jego ciężkiej pracy i umiejętności. Jest świetnym zawodnikiem i uważamy, że w pełni na to zasłużył.

Świętowaliście jakoś specjalnie jego trafienie?

Nie ukrywam - był to wzruszający moment i nie jeden z nas miał zaszklone oczy. Jedni świętowali tradycyjnie, inni w pracy, jeszcze inni z rodzina. Jednak wszyscy byliśmy wspólnie duchem i sercem.

Jakie odczuwasz różnice w poziomie rozgrywanych spotkań podczas Mistrzostw Polskich Drużyn w UK, a na ogólnopolskich turniejach playarena.pl? (jeśli grali w zeszłym roku)

Poziom z każdym rokiem jest coraz wyższy. Wydaje nam się, że Mistrzostwa Polskich Drużyn w UK za jakiś czas będą na tym samym poziomie.

Na jakiej podstawie wybierana jest reprezentacja ligi, która udaje się na Fortuna Puchar Polski Playarena?

Na podstawie umiejętności i na tym jak prezentują się zawodnicy w kolejnych etapach Mistrzostw Polski Drużyn w UK.

Skąd dowiedzieliście się o projekcie playarena.pl i co najbardziej Ci się w nim podoba?

Zawodnicy grający dłużej w zespole śledzą ten portal od dłuższego czasu. Obserwują rozgrywki, które odbywają się w Polsce. Druga część poznała ten portal dzięki Mistrzostwom Świata w Essen.

Czy w tym roku we Wrocławiu w składzie Mistrzów UK pojawią się osoby, które w tamtym roku wpadły do notesu selekcjonera Hirscha?

Nie możemy wybiegać z tą odpowiedzią, kiedy powołania nie zostały jeszcze ogłoszone, ale my jesteśmy pewni swojego. Radek czy też nowy zawodnik zespołu, Mateusz Bojan, to pewniaki w tej kadrze.

Dziękujemy za proprowadzenie wywiadu z nami.

Kacper Husejko, Łukasz Budziński, Adrian Walczyszyn, Radosław Łepski.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement