GKS Bomba to pewniak do zajęcia którejś z czołowych lokat w obecnym sezonie. Półfinał Pucharu Radzionkowa mocno się oddalił, ale w lidze wszystko jest jeszcze możliwe. O odpowiedzi na pytania z cyklu "Kapitan ma zawsze rację" poprosiliśmy kapitana bombardierów - Marcelego Pyciaka.

MP: Nawiązując do tytułu naszego wywiadu "Kapitan ma zawsze rację" czy zgodzisz się z tym stwierdzeniem?
MP: Nie zgadzam się, każdy popełnia błędy lub podejmuje złe decyzje. Jedni popełniają ich więcej drudzy mniej. Podczas meczu kapitan podejmuje wiele trudnych decyzji, nie zawsze są one trafne.

MP: Jaką rolę w waszym zespole pełni kapitan, co jest największym wyzwaniem dla "szefa" drużyny w lidze Playarena?
MP: Kapitan w naszym zespole solidnie nad nami pracuje. Chce abyśmy utrzymali w drużynie pewną swobodę, przez co łatwiej nam grać będąc ze wszystkimi w dobrym stosunku. Największym wyzwaniem dla kapitana jest czasem ustalenie terminu na mecz, wiadomo każdy ma swoje plany, swoje życie, ale to kapitan podtrzymuje nas na duchu i jest bardzo wyrozumiały.

MP: Opowiedz krótko historię waszej drużyny, kto ją tworzy, skąd nazwa zespołu?
MP: Naszą drużynę założyłem ładnych parę lat temu. GKS BOMBA istnieje w lidze Playareny od 2013 roku. Na początku graliśmy jeszcze w lidze u16. Stopniowe zmiany w zespole umocniły go i znajdujemy się tutaj.

MP: Rozgrywki radzionkowskiej Playareny skupiają się głównie wokół kilku okolicznych boisk. Czy któreś z nich jest waszym ulubionym, na którym czujecie się jak "u siebie"?
MP: Fakt, nie ma za dużo boisk, czujemy się pewnie tam gdzie gramy, myślę że nie zależy nam na boisku tylko na naszych czynach, które na nim pozostaną. Jednak jeżeli miałbym wskazać takie miejsce to być może będzie to boisko Orlik Stroszek przy ul. Tysiąclecia 7 w Bytomiu.

MP: Jesienią rozegraliśmy pierwszą historyczną rundę w Radzionkowie. Po rozegraniu kilkunastu meczy, jak ocenisz formułę rozgrywek, czy twoim zdaniem coś powinno zostać zmienione?
MP: Po pierwszej rundzie myślę że nie mam nic do zarzucenia formule rozgrywek. Wszystko jest dobrze zorganizowane. Terminy są ustalone, nie ma problemów z umówieniem się na mecz.

MP: Jak prezentuje się aktualny skład waszej drużyny względem tego z rundy jesiennej? Czy w czasie długiej zimowej przerwy doszło do zmian personalnych w drużynie?
MP: Skład póki co zostaje bez zmian, wzmocnieniem jest jedynie Sławek Wojtal. Jego umiejętności są na poziomie który od niego oczekiwaliśmy. Aktualnie nie planujemy żadnych zmian ale wiadomo, różne sytuacje o tym decydują.

MP: Czy któryś z dotychczas rozegranych meczy utkwił Ci w pamięci i mógłbyś go nazwać jako najlepszy bądź najgorszy w waszym wykonaniu?
MP: Mieliśmy wiele ważnych meczy, z większości schodziliśmy z boiska z uniesioną głową. Czasem wysokie wyniki, spokojna gra ale nie zabrakło stresu. Na pewno jeżeli nie uda nam się wyjść z grupy pucharowej utkwi nam mecz przeciwko Celebrytom. Uważam, że bardziej zasługiwaliśmy na to zwycięstwo, ale nie ma co nad tym rozmyślać, czekają nas kolejne 2 trudne mecze. Po zakończeniu pucharu będzie czas na rozmyślanie.

MP: Dziękuję, powodzenia.