Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Cel? Mistrzostwo Polski 2019!

Nasz dziennikarz sportowy Patryk Wilczek dopadł kolejnego Kapitana 1 ligi bombardując go najbardziej dociekliwymi pytaniami, a mówimy tutaj o Krzysztofie Gołym - Kapitanem The Cyborgs nominowanym z ostatniego wywiadu przez Artura Patrzykowskiego.
 
Patryk Wilczek: Jesteś gotowy Krzysiu ?
Krzysztof Goły: Oczywiście!
 
Patryk Wilczek: A więc kiedy zaczęła się wasza przygoda z playareną ? Oraz skąd wziął się pomysł na nazwę The Cyborgs? 
Krzysztof Goły: Nasza przygoda zaczęła się w listopadzie 2008 roku kiedy jeden z naszych zawodników dodał opis na komunikatorze gadu-gadu „playarena wejdź do gry” no i weszliśmy i gramy tak do teraz  Nazwa bez historii, zakładałem drużynę i coś wpisać trzeba było 
 
Patryk Wilczek: Jak wspominacie swóje debiuty w 1 lidze Chorzowa ? 
Krzysztof Goły: Bardzo dobrze od razu zdobyliśmy Mistrza 
 
Patryk Wilczek: Jak się przygotowujecie do nadchodzącego sezonu ?
Krzysztof Goły: Standardowo nie rozegraliśmy żadnego meczu po mistrzostwach. No dobra z 40 partyjek w lotki i bilard, ale to chyba się nie liczy :D
 
Patryk Wilczek: Kto z The Cyborgs twoim zdaniem jest najlepszym zawodnikiem ? 
Krzysztof Goły: Oj ciężko wybrać tego najlepszego, liczy się wspólny kolektyw. Coś jak puzzle każdy z nas jest inny, ale razem tworzymy zajebistą całość. Jeśli jednak na siłę musiałbym wybrać to zdecydowanie najlepszym zawodnikiem jest Krzysztof Goły.
 
Patryk Wilczek: Jakie są wasze cele na nadchodzący sezon ?
Krzysztof Goły: Mistrzostwo Polski 2019
 
Patryk Wilczek: Kto według Ciebie może być najtrudniejszym rywalem w lidze ? 
Krzysztof Goły: Liga z roku na rok jest co raz bardziej wyrównana i ciągle dochodzą nowe mocne drużyny, a my się starzejemy. Najtrudniej pewnie będzie z Budo, Devilsami, Bella team i derby z Suspektami.
 
Patryk Wilczek: W jaki sposób świętujecie wygrane mecze ? 
Krzysztof Goły: Ostre pijaństwo w barze Nasza Chatka, to już taki nasz rytuał, a że jesteśmy urodzonymi zwycięzcami, to mamy w drużynie problem alkoholowy
 
Patryk Wilczek: Czy planujecie jakieś ruchy transferowe ? 
Krzysztof Goły: Życie nas nauczyło, że na transferach źle wychodzimy. Dlatego ściągnęliśmy w nasze szeregi Dawida Henisza, liczymy że ten grajek szybko się zaaklimatyzuje i pomoże zdobyć wiele trofeów.
 
Patryk Wilczek: Który mecz w lidze był dla was najtrudniejszy i zapadł wam w pamięć?
Krzysztof Goły: W lidze to ten w Rudzie Śląskiej przeciwko Niebieskiemu Basenowi, na trybunach zasiadło wtedy grubo ponad 150 osób. Wygraliśmy 11-4 i awansowaliśmy na MP.
 
Patryk Wilczek: Jak wspominacie swój udział na mistrzostwach Polski? 
Krzysztof Goły: Zależy który  Jeśli ci chodzi o ten z tego roku , to fatalnie. Bardzo źle ułożył nam się półfinał, a gdybyśmy by go wygrali jechalibyśmy do Chorwacji na Socca Champions League. 4 miejsce traktujemy jako porażkę, która nauczyła nas pokory.
 
Patryk Wilczek: Czy przez te lata istnienia The Cyborgs miałeś takie momenty w swoim życiu, że już nie miałeś sił na zbieranie składu na mecze z różnych powodów np. brak czasu i chodziło ci po głowie, żeby zamknąć drużynę? 
Krzysztof Goły: Pewnie były takie momenty, ale na szczęście nie doszły do skutku.
 
Patryk Wilczek: Czy braliście udział w turniejach charytatywnych lub innych? Jeśli tak to jak wypadliście? 
Krzysztof Goły: Większość turniejów w których bierzemy udział wygrywamy, a w charytatywnych nie graliśmy, bo nie chcą nas tam zapraszać :D
 
Patryk Wilczek: Ostatnie pytanie, kogo nominujesz do następnego wywiadu Krzysiu?
Krzysztof Goły: Łukasz Borawski 
 
Patryk Wilczek: To by było na tyle, dziękuję Krzysiu za udzielenie wywiadu.
Krzysztof Goły: Ja również, było to dla mnie zaszczyt.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement