Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Cześć! Jesteśmy… - Jasne Gwinty

Czas na prawdziwy hit w cyklu „Cześć! Jesteśmy”, tym razem przedstawimy ekipę prosto z północy Krakowa, marcowego zwycięzcę plebiscytu na drużynę miesiąca Playarena Kraków. Formację nieprzeciętną, wyróżniającą się bardzo dużą częstotliwością oraz liczbą wygranych spotkań w tym roku kalendarzowym. Jasny gwint! Chyba mamy tu do czynienia z wiceliderem 3 Ligi(Grupy D).

Nazwa: Jasne Gwinty          
Data założenia:
7 listopada 2017  
Barwy: Biało-czarno-czerwone
Stroje: Białe koszulki, białe spodenki (pilnie szukany sponsor!)
Kapitan: Hubert Stec
Obecna Liga: 3 Liga(Grupa D)
Najczęstszy obiekt na którym gracie: Orlik ZSG nr 1 „Gastro”
Najlepszy strzelec: Miłosz Drąg ex aequo z Artek Mzyk
Najwyższa wygrana: 17:4
Najwyższa przegrana: 15:0 (walkower)
Krótki opis drużyny:

Jasne Gwinty to drużyna piłkarska zrzeszająca kolegów, znajomych, przyjaciół oraz mieszkańców północnej części Krakowa, którzy grali w piłkę nożną dla przyjemności po skończonych lekcjach w szkole. Powodem dla którego drużyna powstała, była chęć rywalizacji z najlepszymi zawodnikami w Krakowie. Choćbyśmy chcieli, nie jesteśmy w stanie wskazać jednego zawodnika, który stanowi trzon naszej drużyny. Super szybki, modny, zwinny i niezwykle wysportowany Miłosz Drąg, niesamowicie skuteczny i inteligentny Artek Mzyk lub specjalista od rozgrywania piłki, rzutów karnych oraz bajerowania kobiet Maciej Wójcik to zawodnicy, bez których nie osiągnęlibyśmy aż tak dobrych wyników. Na wyróżnienie zasługują również filary naszej defensywy i pomocy: wysoki jak świerk, a przystojny jak Ken Patryk Jobczyk, Arek Klimczak, który na każdym meczu jest głośny jak silnik w Maluchu, perfekcyjny duet nierozłączny od czasów szkoły podstawowej: Bartek Stec i Michał Nosek, Piotr Grabka odpowiedzialny za misje specjalne i szczelny jak ustnik od „Kubusia Watera” Łukasz Dydek . Co najważniejsze, nasza drużyna to rodzina, która bez współpracy i wzajemnego wsparcia nie mogłaby zaistnieć w Playarenie. Poznaliśmy się dzięki szkole na osiedlu Piastów, do której każdy z nas uczęszczał lub uczy się nadal. W tym sezonie pragniemy zdobyć tytuł mistrzowski i wygrać mecz rewanżowy z FC Krowodrza, z którą przegraliśmy pierwsze starcie walkowerem, spowodowanym głupotą naszego najlepszego strzelca. Gra w Playarenie na pewno różni się od grania w ligach profesjonalnych, ale wyróżnia ją nowoczesność oraz możliwość elastycznego dobierania terminów. Najbardziej lubimy zawiązywać nowe znajomości z ludźmi, którzy podzielają naszą pasję.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement