Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Kto zachowa miejsce w 1 Lidze? Poczatek finałowej rozgrywki

Koniec sezonu zbliża się coraz większymi krokami, a więc czas by przyjrzeć się obecnej sytuacji w dole tabeli miejscowej „ekstraklasy”. Pierwszoligowcom zostały niecałe 3 miesiące by zagrać wymagane minimum 22 meczów, co jak się okaże w dzisiejszym artykule, dla wielu „kandydatów do spadku” może okazać się wyzwaniem trudnym do spełnienia. Postanowilśmy przyglądnąć się sytuacji poszczególnych zespołów, które wciąż muszą z obawami patrzeć na ligową stawkę.

 

7 spadkowiczów w pomniejszanej lidze

W pierwszej lidze ze względu na brak grup, tak jak jest to w przypadku drugiej czy trzeciej ligi, strefa spadkowa pochłania aż siedem (!) zespołów. Jest to bezpośrednio związane z pomniejszenim ligi z dotychczasowych 20 zespołów do 16. Z racji tego, iż kilka zespołów już wycofało sie z rywalizacji w miejscowej ekstraklasie, to obecna sytuacja* w tabeli jest naprawdę interesująca, bezpiecznie nie może czuć się nawet zespół Drugi Oddech Młodości zajmujący wydawałoby się wysoką, dziewiątą lokatę. Właśnie od podopiecznych Mariusza Guzika zaczniemy omówienie zespołów walczących o utrzymanie w elicie krakowskiej Playareny.

 

Drugi Oddech Młodości

Przytoczona już wyżej formacja jest debiutantem w 1 Lidze, w ubiegłym sezonie rozegrała najwięcej meczów w swojej grupie na zapleczu „ekstraklasy”. Klub założony w 2015 roku przebrnął z sukcesem każdą z dotychczasowych lig w drodze do elity, teraz ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową i broni się przed wściekłymi atakami rywali. Drugi Oddech Młodości obecnie przeżywa kryzys formy, od zwycięstwa nad Chłopami** w październiku 2017 klub nie potrafi zdobyć przynajmniej jednego oczka w lidze, jednak wydaje się, że jest w stanie pokonać niżej obstawione drużyny. Może teraz, po odpadnięciu w 1/8 finału Pucharu Krakowa uda im się wrócić na właściwe tory. Drużyna rozegrała dotychczas 12 spotkań.

 

Mariusz Guzik(kapitan Drugiego Oddechu Młodości1 liga to zupełnie coś innego niż poprzednie trzy, w których graliśmy. Szybko zorientowaliśmy się, że stać nas tylko na walkę o utrzymanie. Czołówka ligi to naprawdę świetne i zorganizowane drużyny, dla nas kosmos. Początek rundy mamy kiepski ale liczymy, że uda nam się utrzymać w Top 10.

 

Los Alkoholicos

Obecnie jeden z murowanych faworytów do spadku. Drużyna o hiszpańsko brzmiącej nazwie rozegrała w tym sezonie jedynie 6 spotkań, lecz nie od dziś wiadomo, że ferajna prowadzona przez Jacka Kapelę jest znana z szalonych maratonów pod koniec sezonu by osiągnąć ligowe minimum. W tym sezonie, o ile można wyrokować na sześciu rozegranych meczach, Los Alkoholicos „ogrywali” zespoły takie jak Czerstwe Chleby czy legendarny Panathinaikos, co byłby dobrym prognostykiem na kwiecień i szansą by znaleźć się „nad kreską”. Jednak aktualnie zespół ogłosił miesięczną przerwę w rozgrywaniu spotkań, więc szanse na pozostanie w elicie wydają się być iluzoryczne.

 

Panathinaikos

Chyba największe zaskoczenie krakowskiej Playareny tego sezonu. Popularne „Koniczynki” nie radzą sobie najlepiej w 1 lidze. Finalista Pucharu Krakowa w 2016 roku, od wielu lat gra na najwyższym krakowskim szczeblu. Grupa kierowana przez Marcina Guzika stale plasowała się na siódmej-ósmej pozycji w lidze oraz dochodziła przynajmniej do 1/8 Pucharu Krakowa. W tym sezonie jednak nie jest tak kolorowo, plasują się na odległym 14 miejscu. Po 11 rozegranych meczach „Zieloni” zainkasowali jedynie 7 punktów i wiele zapowiada na to, iż zmierzają do degradacji na zaplecze krakowskiej „ekstraklasy”. Jednak pamiętając poprzedni sezon, jeszcze nie wszystko stracone?

 

Marcin Guzik (kapitan Panathinaikosu)Nasza sytuacja w tym sezonie jest bardzo ciężka i o utrzymanie będziemy walczyć do samego końca. Początek był dla nas bardzo nieudany i najgorszy od sezonu 2012/2013, kiedy to zaczynaliśmy przygodę na boiskach Playareny. W 2018 roku zdobyliśmy zaledwie 7 punktów, więc obecnie do utrzymania nam daleko. Z Ligi poleci, aż siedem drużyn, więc dopiero miejsce w dziesiątce zagwarantuje nam pozostanie w elicie i to jest cel, który nas interesuje.

 

OLIMPIK

Drużyna ukraińsko-polska to beniaminek tego sezonu, po jego odległym, przedostatnim miejscu można by mylnie wnioskować, iż jest to pierwszy jak i ostatni sezon Olimpiku w najwyższej dywizji, otóż nie do końca. Gromada pod komendą Stanislava Rodzina rozegrała dotychczas 9 meczów i prawie wszystkie z drużynami z samego top-u gdzie często o przegranej decydowała jedna bramka. Z tego też powodu wnioskujemy, że gdy drużyna przejdzie do spotkań z swoimi tabelowymi sąsiadami to wyfrunie „nad kreskę”. Zespół musi również uważać na wymagane minimum spotkań, bo może się okazać ono wyzwaniem nie do spełnienia.

 

Pozostałe drużyny walczące o utrzymanie

Chłopi – najpewniejszy kandydat do spadku, obecnie dziewięć rozegranych meczów, dziewięć porażek.

Golden Tigers – ostatnio zaliczają nieznaczne przegrane z czołówką, „Tygrysom” raczej uda się pozostać na najwyższym szczeblu rozgrywek Playarena Kraków, jeżeli tylko spełnią minimum wymaganych spotkań.

Pogoń za Chlebem Kraków - „gra w kratkę”, jest to na pewno zespół nie do przewidzenia i nie podejmujemy się proroctwa czy drużyna spadnie, czy może uda jej się utrzymać w miejscowej elicie.

Czerstwe Chleby – formacja kierowana przez Damiana Grzelca ostatnimi czasy zaczęła punktować i po 13 potyczkach zainkasowała 9 punktów. Na pewno utrzymanie nie przyjdzie im łatwo, prócz swoich osiągnięć na boisku, muszą stale monitorować wyniki sąsiadów w tabeli.

Straszne Niejdaki - zespół Wiktora Kopanskiego w obecnej edycji Ligi Playarena nie grzeszy formą, tylko dwie wygrane oraz remis** dają łącznie 7 punktów w 15 meczach „Niejadkom”. Na pewno nie będzie im łatwo pozostać w 1 Lidze.

 

Krzysztof Siwek (zawodnik Straszne Niejadki)Mimo braków kadrowych każdy mecz staramy się grać na 100% i taki jest plan do końca sezonu. Frajda z gry i walka z każdym o 3 punkty. Do końca będziemy bić się o jak najwyższe miejsce w tabeli pierwszej ligi, choć utrzymanie będzie ciężkim zadaniem.

 

Jak widać obecna sytuacja w drugiej dziesiątce 1 Ligi Playarena Kraków jest bardzo ciekawa i do końca będą się ważyć losy spadkowiczów, warto więc śledzić dynamicznie zmieniającą się sytuację w miejscowej „ekstraklasie” i śledzić poczynania poszczególnych drużyn.”

*- stan na 5 kwietnia

**- nieliczony mecz z Pospolitym Ruszeniem zdegradowanym do Ligi Weryfikacyjnej

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement