Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Mecz miesiąca: FC Śródmieście Team - FUGA Team

Czołówka 1 ligi Playarena Wrocław zaczyna się krystalizować. Znamy już kilka drużyn, które aspirują do awansu do Ekstraklasy. Do tego grona możemy zaliczyć lidera i wicelidera, czyli drużyny FC Śródmieście Team oraz FUGA Team, które spotkały się ze sobą w meczu miesiąca.

Śródmieście to stosunkowo nowa drużyna w naszych rozgrywkach. Chłopaki dołączyli do nas 1 maja 2017 roku. Swojego debiutu nie mogą jednak zaliczyć do udanych, gdyż na początek przegrali 11:13 z Young Boys 96. Nie zniechęciło ich to do dalszej walki, bo następnie wygrali 10 meczów z rzędu. Sezon zakończyli na 6. miejscu, ostatnim dającym awans do wyższej ligi. W tym sezonie spisują się rewelacyjnie. W 8 spotkaniach zdobyli komplet punktów i z przewagą 6 punktów są liderami 1 ligi. Fuga Team już drugi raz próbuje dostać się do wyższej klasy rozgrywkowej. Poprzedni sezon może on opisać jako połowiczny sukces. Zawodnicy tej drużyny zajęli wprawdzie bardzo wysokie 4. miejsce, lecz była to pierwsza lokata, która nie daje awansu. Podobnie jak Śródmieście, do tego meczu przystępowali jako niepokonany zespół. W tym sezonie liczą się dla nich tylko pierwsze trzy miejsca. Założenia przedsezonowe wykonują świetnie, ponieważ obecnie zajmują drugą pozycję w tabeli.

Bezpośredni mecz obu ekip był bardzo ważny dla jednych i drugich, ponieważ właśnie one będą decydowały o końcowym sukcesie. Starcia na szczycie mają podwójną wagę, więc zawodnicy wybiegli bardzo zmotywowani na orlik przy ul. Spółdzielczej. Gospodarz miał duże braki kadrowe, a największym problemem mogła okazać się gra bez bramkarza. Mimo to zwycięsko z tego starcia wyszło FC Śródmieście Team. Kluczem do sukcesu był dobry początek spotkania, dzięki któremu zawodnicy Adriana Kazimierczaka odskoczyli na kilka bramek. Fuga w drugiej połowie próbowała odrobić straty. Wygrała tę część spotkania jednym golem, ale to nie wystarczyło do pokonania rywala.

Adrian Kazimierczak, kapitan drużyny FC Śródmieście Team:Do wtorkowego meczu przystąpiliśmy w osłabionym składzie(6-osobowa kadra). Pomimo braku bramkarza, uważam, że nasz obrońca Alan "SPIDI" Kosydar wykonał świetną robotę, broniąc naszej bramki. Od początku meczu byliśmy bardzo zmotywowani, co pozwoliło nam na szybkie wyjście na prowadzenie. Zespół Fuga Team nie dawał za wygraną i cały czas stwarzał sytuacje bramkowe. Kilkubramkowa przewaga po pierwszej połowie pozwoliła nam na troszkę luźniejszą grę, co spowodowało, że nasza przewaga bramkowa zmalała do 4 bramek. Mimo wszystko udało nam się zmobilizować i do końca kontrolować mecz. Cieszę się z wygranej 15:7 nad wiceliderem i utrzymania pozycji lidera. Drużynie przeciwnej dziękuję za wolę walki i ambicję do samego końca gry, a swoim zawodnikom za kolejny dobry mecz oraz 3 punkty w rozgrywkach. Czekamy na kolejne wyzwania.

Mateusz Robak, kapitan drużyny FUGA Team:Mecz od samego początku nie układał się po naszej drużynie. Zaczęliśmy go bojaźliwie, można rzec, że w pierwszej części meczu zostaliśmy z naszymi umiejętnościami u naszego bramkarza na turnieju fify, który odbył się przed spotkaniem. W przerwie usłyszeliśmy kilka mocnych słów od naszego kapitana, po których postanowiliśmy stworzyć charakterną drużynę i powalczyć o korzystny rezultat, co skutkowało zwycięstwem w drugiej połowie jedną bramką. Przez przespaną pierwszą cześć meczu całkowity rezultat wskazywał jednak zwycięstwo utalentowanej drużyny Śródmieścia. Oczywiście porażka była dla nas bardzo bolesna, natomiast kolokwialnie mówiąc, taki pstryczek w nos może pomóc Fudze Team wrócić na właściwe tory. Gratulujemy trzech punktów i liczymy na rewanż w najbliższym czasie oraz obiecujemy postawienie cięższych warunków!

FC Śródmieście Team 15:7 FUGA Team

FC Śródmieście Team: Alan Kułak, Adrian Tabaka, Adrian Kazimierczak, Alan Kosydar, Tomek Nędzyński, Dawid Dąbrowski, Szymon Lewkot i Kamil Karasek.

FUGA Team: Dawid Bąba, Mateusz Respekta, Karol Kwapisiewicz, Kamil Wójcik, Michał Derewiecki, Bartosz Spiżak, Piotr Mularczyk, Marcin Antkowiak, Krzysztof Dębowski, Cezary Cendrowski, Kamil Brzozowski, Mateusz Robak i Piotr Nowicki.

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement