PL6
Dodany: Komentarzy: 0

Mecz tygodnia: Łódzki szlagier na początek rundy wiosennej

Orliki ledwo się otworzyły, część drużyn nawet jeszcze nie ma umówionego pierwszego spotkania, a w łódzkiej Ekstraklasie na pierwszy ogień idzie wielki szlagier - Cater-Group vs Retkinia Crew, czyli najlepsza obecnie drużyna w piłce nożnej 6-osobowej w Polsce kontra ćwierćfinalista ubiegłorocznych Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena. Obie ekipy od lat rywalizują ze sobą o miano najlepszej drużyny w Łodzi i choć to gracze Catera wydają się być minimalnym faworytem tego starcia (są liderem tabeli, a ich przeciwnicy zajmują piątą lokatę), to właśnie z Retkinią nie mogą wygrać od kilku spotkań, gdyż ich trzy ostatnie konfrontacje kończyły się remisami. Dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji jest fakt, iż w trakcie sezonu do Cater-Group przeszła gwiazda Retkini Mariusz Rachubiński. Kto wygra zatem hit tygodnia rozgrywek Playarena? O tym przekonamy się już w niedzielny wieczór!

Michał Gitzel (Cater-Group)Retkinia to klasowy rywal, od lat znajdujący się w czołówce. Zawsze trzeba się liczyć z tym zespołem. Niedzielny mecz ma ogromne znaczenie, nie możemy pozwolić sobie na utratę punktów. Zgarnąć pełną pulę będzie jednak niesamowicie ciężko, biorąc pod uwagę także dane statystyczne. Od półtora roku w konfrontacjach przeciwko ekipie Darka Janczaka żadna z drużyn nie potrafi przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i za każdym razem dochodziło do podziału punktów. Mimo wszystko podchodzimy optymistycznie do najbliższego meczu. Mamy atut własnego boiska, a bardzo silne zestawienie, jakim będziemy dysponować, może mieć kluczowe znaczenie w kwestii końcowego rezultatu.

Dariusz Janczak (Retkinia Crew)Będzie to mecz dwóch bardzo silnych drużyn i tak naprawdę nie ma w nim faworyta. Niestety jesteśmy zmuszeni do grania kolejny raz na wyjeździe i to jest mały handicap Caterów. Dosyć dobrze się znamy, więc będą "szachy". Mam nadzieję, że łódzcy Ambasadorowie załatwią sędziego na ten mecz, bo jest to pojedynek o podwyższonym ryzyku. Mamy niedosyt po naszym ostatnim spotkaniu, po którym czujemy się oszukani. Mam nadzieję, że teraz nie będzie konfliktowych sytuacji, bo to zawsze psuje widowisko. Szkoda, że nie możemy skorzystać z Igora Świątkiewicza, Błażeja Bujalskiego oraz Witka Ziobera, ale mamy na tyle szeroką i mocną kadrę, że jedziemy na spotkanie z myślą o wygranej. Jest to co prawda nasz pierwszy mecz w rundzie wiosennej, czyli bez żadnego wcześniejszego przetarcia, aczkolwiek wierzę w swoją drużynę i liczę na zwycięstwo.

Jak widać, obie ekipy z dużym respektem i pełną wiarą we własne możliwości podchodzą do niedzielnego spotkania. Czy brak podanej trójki w drużynie gości, która jak wszyscy wiemy, potrafi w pojedynkę rozstrzygać losy spotkania, nie okaże się kluczowy? A może z tego pojedynku z tarczą wyjdzie jednak Retkinia, która będzie miała dodatkową motywację, by pokonać mistrzów Polski i udowodnić Mariuszowi Rachubińskiemu, że popełnił błąd opuszczając jej zespół. Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższą niedzielę ok. godz. 22:00.

Cater-Group - Retkinia Crew
Niedziela (12 marca), godz. 20:30
Orlik przy ul. Pryncypalnej w Łodzi
Zapraszamy!

 

 

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement