Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

IM Team wygrywa mecz na szczycie - tygodniowy raport z gdańskich boisk

Puchar Gdańska

Znamy już wszystkich ćwierćfinalistów Pucharu Gdańska. Do najlepszej ósemki dołączyli OKP Sępy, po ograniu 13:7 drużyny Slovaka City, oraz P.S.G., które nadal  ma szansę na obronę tytułu po pokonaniu Kara Musi Być 10:5. Tym samym poznaliśmy wszystkie pary 1/4 finału Pucharu Gdańska. Mecze tej fazy można z kolei rozgrywać już od tego tygodnia.

Polaks Squad Gdańsk - Chłopaki z budowy
Po Prostu Młyńska - Spartans Gdańsk
IM Team - OKP Sępy
AST Wrzeszcz - Illuminati Gdańsk
 

1 liga

Tylko 3 mecze w tym tygodniu rozegrano w 1 lidze, ale za to jakie. W niedzielę wreszcie doszło do długo oczekiwanego przez wielu kibiców spotkania pomiędzy OST Gdańsk a IM Teamem, czyli dwóch liderujących ekip. Mecz sam w sobie nie zawiódł. Pełen był emocji, dobrego futbolu i zwrotów akcji. Po znakomitej pierwszej połowie OST (prowadzili już 3:0!), w drugiej obudził się IM Team i wygrał ten mecz ostatecznie 6:4. Mimo złej pogody piłkarze zafundowali solidną porcję jakości, pokazując, że zasługują na zajmowane przez siebie miejsca. Po tym spotkaniu IM zbliżył się na 2 punkty do OST, więc końcówka sezonu nabiera rumieńców. Dzień wcześniej wicelider dopisał kolejne 3 punkty do swojego dorobku, pokonując Apoela Morena aż 17:2. Mimo słabego początku, faworyci rozkręcali się z minuty na minutę i pewnie wygrali to spotkanie. Apoel dzielnie się bronił i mimo wszystko dążył do strzelania bramek. Ich zapał był nagrodzony dwukrotnie. Na początku tygodnia grali także sąsiedzi z dolnej połowy tabeli - TS OVB Marpoli oraz Dzikie Kormorany. Pierwsza połowa, prowadzona pod dyktando Marpoli, była pełna niewykorzystanych sytuacji z obu stron. Gdyby napastnicy obu drużyn wykazywali się zimną krwią pod bramką rywali, wynik do przerwy mógłby być bardzo wysoki, a skończyło się tylko na 4:2 dla Marpoli do przerwy. Od drugiej połowy Kormorany rzuciły się do gardeł przeciwników, ale Marpoli skutecznie broniło wywalczonej przewagi i dowiozło skromne zwycięstwo 8:7 do końca. Tym samym drużyna Bartłomieja Żołnowskiego zrobiła kolejny krok w kierunku utrzymania.
 

2 liga

W 2 lidze walka o awans do elity wciąż jest pasjonująca. W grze wciąż jest 9 drużyn, a tylko 6 z nich zagwarantuje sobie miejsce w 1 lidze na kolejny sezon (dla dwóch kolejnych przewidziane są baraże). Najbardziej widoczny jest skok w tabeli, jaki wykonali zawodnicy Pół Litra na Dwóch. W poprzednim tygodniu wrzucili piąty bieg i pokonali dwóch bezpośrednich rywali w walce o awans. Oba te spotkania były bardzo wyrównane, ale PLND potrafiło przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw ograło Gazicho (6. miejsce) 8:6, a w niedzielę 5:3 FC Nazwę Nie Gra (2. miejsce). Dzięki temu chłopaki awansowali na 7. miejsce i tracą do Gazicha tylko dwa punkry. Czołówka dzielnie broni jednak swoich miejsc. KP Brzeźno, Chłopaki z budowy, Paladyni Prawilności i Gazicho zdobyli po 3 punkty w minionym tygodniu. Najciekawsze spotkanie rozegrali Paladyni, którzy grali z Kara Musi Być. KMB również zależy, aby podgonić nieco czołową szóstkę, jednak w pojedynku z Paladynami musiało uznać ich wyższość, przegrywając 5:6. To był bardzo ciekawy mecz, zarówno ze względu na wagę spotkania, jak i na boiskowe wydarzenia. Gazicho z kolei okazało się lepsze od KP Brzeźno, zwyciężając 10:7, a ci natomiast pokonali broniących się przed strefą spadkową WKS Oranę 6:4. Kolejne trzy punkty, po pięknym i zaciętym spotkaniu, wywalczyli też Chłopaki z budowy, którzy okazali się nieznacznie lepsi od KP Alko Polo. Dzięki tej wygranej awansowali na 3. miejsce w ligowej tabeli.
 

Najważniejsze statystyki

Rozegrane mecze: 20
Strzelone bramki: 266
Zawodnik tygodnia: Łukasz Boroń (IM Team) - kluczowa postać meczu z OST Gdańsk
 

#gramPlayarenaGdansk

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement