Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Co w sztucznej trawie piszczy, czyli tygodniowy raport z gdańskich boisk

1 liga

Poprzedni tydzień rozpoczęło poniedziałkowe spotkanie pomiędzy OKP Sępami a TS OVB Marpoli. Obie drużyny, choć znajdują się w dolnej części tabeli, prezentują coraz lepszy poziom i mecz pomiędzy nimi zapowiadał się bardzo interesująco. Niestety dla widowiska OKP nie dysponował szeroką kadrą na to starcie i drużyna Bartłomieja Żołnowskiego wykorzystała ten fakt. OKP starało się grać swoją piłkę, notowała dużo podań i wymienności pozycji, ale często popełniało błędy. Dobra forma napastników Marpoli i wyróżniający się bramkarz dały im pewne zwycięstwo 11:4. Marpoli dzięki temu oddaliło się od strefy spadkowej, ale drużyny z dołu tabeli nie śpią i walka o utrzymanie z pewnością będzie pasjonująca.

Do strefy spadkowej należy wciąż APOEL, który w minionym tygodniu podejmował nie byle kogo, bo wicelidera tabeli OST Gdańsk. Walka o punkty szybko została mu jednak wybita z głowy dzięki znakomitej skuteczności Maciej Maliszewskiego, który pięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali. Wynik 13:2 dla OST pokazuje różnicę klas, jaka dzieli obie ekipy. Coraz gorzej wygląda sytuacja KP Slovaka City, która przegrywa mecz za meczem. Tym razem chłopaki przegrali 10:12 z inną ekipą walczącą o utrzymanie, Meduzą Stogi. To zła informacja dla Slovaki, którzy po tej kolejce niezmiennie zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

Z taką grą, jaką prezentują w ostatnich meczach mogą być za to spokojne utrzymania Dzikie Kormorany. W niedzielny wieczór ograły one jednego z kandydatów do mistrzowskiego tytułu Autsę 6:5. Wynik zaskakujący, ale Kormorany z pewnością na ten niego zasłużyły, ciężko pracując przez całe spotkanie. To duży cios dla ekipy Błażeja Łukaszewskiego, która wciąż utrzymuje 3. miejsce w tabeli. Na czele wciąż pozostaje natomiast IM Team, który po bardzo wyrównanym meczu zdołał zdobyć 3 punkty w pojedynku z R.O.K.T. Drużyna Przemka Jaworskiego nie przypominała tej z pucharowej potyczki w 1/16 finału. Zawodnicy tej ekipy nawiązali wprawdzie walkę, nawet wysuwając się na prowadzenie w drugiej połowie, ale to IM Team ostatecznie był górą, zwyciężając 6:4.


2 liga

W 2 lidze dalsze problemy ma KP Brzeźno. Tym razem KP przegrał z drużyną Krystiana Wiśniewskiego - Gazicho. Obie drużyny marzą o grze w 1 lidze w przyszłym sezonie, ale to Gazicho było lepiej do tego spotkania przygotowane i dzięki pewnemu zwycięstwu 9:4 przesunęło się w tabeli na 7. miejsce, które daje już szansę gry w barażach o 1 ligę. Wcześniej, po bardzo zaciętym meczu, zawodnicy tego teamu pokonali AC Świry 7:6. Co ciekawe, nie była to jedyna porażka Świrów w poprzednim tygodniu. W sobotę nieznacznie ulegli oni liderowi 2 ligi. Wynik 6:9 z FC Nazwa Nie Gra wstydu im jednak nie przynosi. Ekipa Karola Kohnke radzi sobie za to całkiem dzielnie po reformie ligi. Chłopaki nie przegrali jeszcze żadnego z meczów i wciąż utrzymują za plecami cały peleton.

Różnice punktowe w czołówce nie są na szczęście aż tak znaczące. Zadbali o to Chłopaki z budowy i Spartans Gdańsk. Ci pierwsi wygrali oba z rozgrywanych w ostatnim tygodniu meczów i mają tylko 2 punkty mniej od lidera. Najpierw ograli w wyśmienitym stylu autsajdera 2 ligi - Spartę Gdańsk 13:1, a następnie kandydata do walki o awans, czyli Kara Musi Być 10:6. Znakomita forma strzelecka Chłopaków z budowy budzi respekt, bo oznacza to, że ta ekipa na pewno nie odpuści walki o mistrzostwo do samego końca. Kontaktu z liderem nie tracą także wymienieni Spartansi. Oni są jednak w nieco gorszym położeniu (rozegrali już 24 spotkania ligowe), bo w końcówce sezonu może okazać się, że nie będą mieli z kim zdobywać punktów. Co więcej, w poprzednim tygodniu raz powinęła im się noga, a niewiele brakowało, aby w dwóch meczach zdobyli tylko jeden punkt. Najpierw musieli oni uznać wyższość ekipy Pół Litra na Dwóch, przegrywając 6:9, a w niedzielę, dzięki obronieniu karnego w ostatnich sekundach, uratowali zwycięstwo 7:6 nad Virtusem.

Wpadkę zaliczył także MKS Pruszcz Gdański, który zajmuje 6. miejsce w tabeli. Drużyna ta przegrała ze znacznie niżej klasyfikowaną KS Sektą 6:8. Podsumowując, cieszymy się, że drużyny w 2 lidze dbają o to, by emocje z każdym tygodniem rosły. To sprawia, że nadal nie ma żadnych pewniaków ani do awansu, ani do spadku.


Najważniejsze statystyki

Rozegrane mecze: 27
Strzelone bramki: 439
Zawodnik tygodnia: Krystian Wiśniewski (Gazicho)
 

#gramPlayarenaGdansk

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement