Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

IM Team wraca na fotel lidera 1 ligi, czyli tygodniowy raport z gdańskich boisk

Puchar Gdańska

Czekamy na jedno spotkanie 1/16 finału Pucharu Gdańska (KP Brzeźno - Słodcy Chłopcy), które jest zaplanowane na przyszły tydzień. Mecz ten wyłoni ostatnią z 16 drużyn, które będą walczyć o Puchar Gdańska. Do tej pory awans wywalczyły takie ekipy jak: Chłopaki z budowy, Spartans Gdańsk, OKP Sępy, AST Wrzeszcz, P.S.G., KS Sekta, KP Słovaka City, Kara Musi Być, IM Team, Black Bulls Gdańsk, Po Prostu Młyńska, KP Alko Polo, Weed Weterans i Autsa.
 

1 liga

Tradycyjnie tydzień otworzyli OKP Sępy, rozgrywając dwa spotkania - jedno w poniedziałek z APOELem, a drugie we wtorek z KP Słovaką City. Oba mecze pokazały, że Sępy zasługują na swoje miejsce w górnej części tabeli. Drużynowa gra pozwoliła rozgromić najpierw APOEL 14:3, a następnie Słovakę 20:5! Dzięki tym 6 punktom Sępy przeskoczyły w tabeli Black Bulls Gdańsk i są już na 9. miejscu. Najwyższy wynik padł w spotkaniu LaRive z IM Team. Gospodarze chcieli sprawić po raz kolejny niespodziankę, ale w niedzielne popołudnie to IM Team był górą. Wynik 28:1 pokazuje, że to goście zdominowali mecz, jednak LaRive ambitnie walczyło o zdobycie honorowej bramki. Te 3 zdobyte punkty i zwycięstwo w sobotę z Gdzie jest obrona (13:6) pozwoliło IM Team wrócić na pozycję lidera. Do niespodzianki doszło natomiast w pojedynku AST Wrzeszcz z Marpoli. Ci pierwsi to drużyna aspirująca wysoko. Goście to z kolei zawsze wielka niewiadoma. Dobre mecze przeplatają gorszymi i w sumie plasują się w środku tabeli, czując oddech drużyn walczących o utrzymanie. W piątkowy wieczór byliśmy świadkami tego lepszego oblicza Marpoli. AST rozpoczął mecz od szybkiej bramki, ale później dominowali już przeciwnicy, którzy odskoczyli na sześć  bramek i zdobytą przewagę utrzymali do końca meczu, choć trzeba zaznaczyć, że w końcówce topniała ona dosyć szybko. Ostatecznie Marpoli wygrało jednak z AST 11:7. Broni nie składają także gracze R.O.K.T. Ich wtorkowa wygrana 10:3 nad Owned Team Gdańsk pozwala im trzymać się w kontakcie z czołówką tabeli. Drużyna Przemka Jaworskiego zajmuje wprawdzie dopiero 8. miejsce, ale do czwartego Surrender traci tylko 8 punktów. Wisienką na torcie w 1 lidze był pojedynek rozpędzonej Młyńskiej z Autsą. W niedzielny wieczór na boisko w Sopocie wybiegły dwie drużyny nastawione na atak. Mecz był pasjonujący, stał na wysokim poziomie, a górą z okazali się finalnie piłkarze Autsy, którzy wskoczyli dzięki temu do czołowej trójki naszej ligi.
 

2 liga

To był udany tydzień dla ekipy FC Nazwa Nie Gra. Tydzień chłopaki otworzyli popisową grą przeciwko KP Alko Polo. Dobrze pracująca defensywa i determinacja w ataku dały bowiem zwycięstwo 8:1, mimo że to oni jako pierwsi stracili bramkę. Kolejne 3 punkty zostały im podarowane przez Prawdziwych Albańczyków, którzy walkowerem oddali mecz we wtorek. W efekcie 6 oczek dało awans na pozycję lidera 2 ligi, na której FC Nazwa Nie Gra zastąpiła - nie mogące się odnaleźć po reformie w rzeczywistości - KP Brzeźno. Kolejne dwie porażki (i to bardzo dotkliwe) wpadły bowiem w ostatnim tygodniu na konto drużyny Tomasza Grześkowiaka. Najpierw 14:6 wygrali z nią rozpędzeni Spartansi, a trzy dni później Chłopaki z budowy zdeklasowali ten zespół 21:7. To były dwa mecze z drużynami aspirującymi o awans i bezpośrednie pojedynki z nimi pokazały, że mistrzostwo 2 ligi jest chyba poza zasięgiem zawodników z Brzeźna. Spartansi zbliżyli się za to już tylko na 1 punkt do wicelidera. Po pokonaniu KP Brzeźno pokonali najpierw drużynę środka tabeli - Gazicho, które postawiło wysoko poprzeczkę. Obecna pozycja Gazicha nie odzwierciedla jednak w 100% jego potencjału, dzięki czemu mecz stał na bardzo wysokim poziomie, którego nie powstydziłaby się 1 liga. Wynik 5:3 dla Spartansów mocno przybliża ich do upragnionego awansu. Trzeci mecz tygodnia Spartansi rozegrali z drużyną, która podobnie jak Gazicho prezentuje lepszy poziom niż mogłoby wskazywać na to miejsce w tabeli, czyli z Pół litra na dwóch. Zacięty do ostatnich akcji mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Spartansów, którzy w pełni wykorzystują reformę ligi. Ich aktywność i zaangażowanie zostaje nagrodzone awansem na 3. miejsce z realnymi szansami na końcowe mistrzostwo 2 ligi. Małą wpadkę zanotował z kolei MKS Pruszcz Gdański. W niedzielę przegrał on ze znacznie niżej klasyfikowaną drużyną  KP Alko Polo aż 3:12, podczas gdy dzień wcześniej zapewnił sobie 3 punkty w starciu z Illuminati Gdańsk (8:6). Te wyniki pozwoliły mu zachować 6. pozycję w ligowej stawce. Niezwykłą niespodziankę sprawił też Huragan Wrzeszcz, wygrywając z Paladynami Prawilności! To druga porażka z rzędu Paladynów po reformie ligi… Sensacji nie było natomiast w starciu Huragany z Chłopakami z budowy, którzy bez większych problemów uporali się z rywalem, zwyciężając 13:2. Walka w 2 lidze nabiera kolorytu, dlatego z niecierpliwością czekamy na końcowe rozstrzygnięcia.
 

Najważniejsze statystyki

Rozegrane mecze: 39
Strzelone bramki: 499
Zawodnik tygodnia: Andrzej Dziąbowski (IM Team) - 9 bramek w jednym meczu to nie lada wyczyn.

#gramPlayarenaGdansk

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement