Poprzedni weekend pozostawiał wiele do życzenia, jeśli chodzi o frekwencję lubelskich drużyn Playarena na orlikach. Miniony weekend daje już jednak nadzieję na to, że kolejne dni będą obfitowały w naprawdę ciekawe mecze.

Postawę godną naśladowania zaprezentowała w miniony weekend zwłaszcza drużyna Orłów Żuriego. Pierwszoligowiec rozegrał 3 mecze w ciągu 3 dni i co więcej, wszystkie wygrał, mimo że faworytem u bukmacherów raczej nie był. Największym powodem do dumy dla Orłów jest z pewnością zwycięstwo z czołową drużyną 1 ligi - RedBullem. Zespół Mateusza Zienkiewicza, który w poprzednim sezonie do końca walczył o przepustkę na Mistrzostwa Polski, uległ niżej notowanemu rywalowi 2:4. W niedzielę prowadzeni przez Kacpra Galazdrę zawodnicy pokonali natomiast 9:7 finalistę zeszłorocznego Pucharu Lublina. Choć Lokomotiv cały mecz grał w osłabieniu, nie umniejsza to wyczynu Orłów, którzy na deser zostawili sobie pucharowy pojedynek z Fc Fekramajko. Drugoligowa drużyna, która na swoim podwórku zajmuje najniższe miejsce na podium, z pewnością liczyła na więcej w inauguracyjnym dla nich meczu Pucharu Lublina 2016, lecz ostatecznie musiała pogodzić się z porażką.

Jeśli chodzi o rozgrywki pucharowe, to warto pochwalić Ace Pajace, które uporały się już ze swoimi wszystkimi rywalami w grupie B. 3 mecze, 3 zwycięstwa i 42 strzelone gole. Ten wynik musi robić wrażenie. Dzięki temu jedna z najaktywniejszych lubelskich drużyn ma teraz czas, by skupić się na dokończeniu pierwszej rundy ligowej. Na orliki wrócił także aktualny mistrz Lublina Primavera i zrobił to naprawdę w dobrym stylu, rozbijając w lidze Fabrykę Pizzy 9:0, a następnie w niedzielne popołudnie pokonując w ramach Pucharu Lublina drugoligowy East Side 3:0. Piłkarski weekend w 1 lidze zamknęły w poniedziałkowy wieczór mecze Wojaków z Coco Dżambo i Nafukańców z Perłą. Po wyrównanym starciu tych pierwszych odrobinę lepsze okazało się Coco Dżambo, wygrywając 8:7. Nafukańce potwierdziły za to swoją dobrą formę, zwyciężając 9:6. Wcześniej w czwartkowy wieczór rozbiły Adenozynotrifosforan 8:2. W niższych klasach rozgrywkowych aktywność była zbliżona do tej w 1 lidze. W 2 lidze rozegrano 5 spotkań, zaś na trzecim szczeblu rozgrywek odbyło się  łącznie 12 meczów. Na pierwszych miejscach w tych ligach wciąż bez zmian. Na zapleczu 1 ligi prowadzi Siekiera Felin, w 3 lidze (Grupie A) - Perła Turka, w 3 lidze (Grupie B) - CWKS Czuby, a 3 lidze (Grupie C) - LCZK Team.

Podsumowując, miniony weekend możemy uznać za udany. Do ideału jeszcze wiele brakuje, ale wszystko zmierza w dobrą stronę. W najbliższą sobotę i niedzielę najprawdopodobniej czeka nas krótka przerwa świąteczna. Wszystkim drużynom, zawodnikom i Ambasadorom życzymy więc spokojnych oraz spędzonych w przyjaznej i rodzinnej atmosferze Świąt Wielkanocnych. Niech te kilka wolnych dni pozwoli Wam zebrać energię i siłę do kolejnych ligowych oraz pucharowych zmagań.